EBL: Zastal wciąż w wysokiej formie

Zastal Zielona Góra pokonał na wyjeździe 87:101 Astorię Bydgoszcz w kolejnym zaległym meczu 8. kolejki Energa Basket Ligi. Obrońcy tytułu mistrza Polski kontynuowali tym samym wspaniałą serię w lidze, w której do tej pory przegrali tylko raz.

 

W ostatnich dniach zielonogórski zespół przeżywał doskonały czas. Wysokie zwycięstwo z HydroTruckiem i przede wszystkim dosyć niespodziewana wygrana z Uniksem Kazań pokazały, że w tegorocznym składzie aktualnego mistrza Polski drzemie niesamowity potencjał. W pierwszym minutach spotkania w Bydgoszczy nie było jednak widać wielkiej różnicy między drużynami Astorii i Zastalu. Jeśli nawet takowa istniała, to korzystniej prezentowała się niżej notowana ekipa, która nie tylko wytrzymała walkę kosz za kosz z faworytami, ale też wygrała ją w pierwszej kwarcie 32:29.

 

Po ofensywnym fragmencie gry, zawodnicy trenera Żana Tabaka znacznie bardziej skupili się na elementach gry defensywnej. Odcinali od podań przeciwników i na tyle utrudniali im zdobywanie punktów, że ci w trakcie pierwszych pięciu minut drugiej kwarty zdobyli ich zaledwie trzy. W tym czasie dwie trójki rzucił Gabriel Lundberg, jedną dodał też Blake Reynolds i przyjezdni mieli już wszystko pod kontrolą. Utrzymanie ponad 50-procentowej skuteczności przełożyło się nie tylko na 55 oczek rzuconych podczas pierwszej połowy, ale też na 9-puntkową przewagę, której Zastal nie dał sobie odebrać już do samego końca.

 

Trzecia odsłona meczu stała pod znakiem stabilizacji. Lider w tabeli premiującej procent wygranych gier spuścił nieco z tonu i nie wyglądał już tak efektowanie jak na początku. W Astorii bardzo dobrze wyglądali wysocy zawodnicy z Bałkanów. Gabrić i Loncar kierowali zespołem gospodarzy, ale kilka ważnych punktów dodali też od siebie Aleksandrowicz, Chyliński czy Sanders. Ekipa z Bydgoszczy zdołała dojść zielonogórzan na jedynie pięć punktów, jednak nie zrobiło to wielkiego wrażenia na mistrzach Polski, którzy pod koniec spotkania znów włączyli piąty bieg i ostatecznie przypieczętowali kolejne zwycięstwo w sezonie. Końcowa syrena zabrzmiała przy rezultacie 101:87 dla gości, którzy zanotowali piąty z rzędu, a jedenasty w sezonie, triumf w polskiej lidze. O kolejny, gracze Żana Tabaka, powalczą w sobotę, kiedy to na własnym parkiecie podejmą silną Stal Ostrów Wielkopolski.

 

Enea Astoria Bydgoszcz - Zastal Enea BC Zielona Góra 87:101 (32:29, 14:26, 23:21, 18:25)

Astoria: Loncar 20, Gabrić 18, Chyliński 16, Aleksandrowicz 16, Sander 12, Nizioł 3, Frąckiewicz 2, Krasuski 0, Nowakowski 0

Zastal: Groselle 21, Reyonolds 19, Freimanis 18, Richard 17, Lundberg 12, Ponitka 8, Williams 6, Koszarek 0