Futsal: finansowe kłopoty pierwszoligowców

  • Data publikacji: 01.07.2018, 12:45

W minionym tygodniu minął termin składania wniosków licencyjnych na grę w pierwszej lidze futsalu. Niespodziewanie, dwie drużyny z grupy północnej zrezygnowały ze startów na tym poziomie ligowym.

 

Kłopoty dotyczą AZS-u Zielonej Góry oraz Mieszka Gniezno. Ci pierwsi miniony sezon mieli bardzo dobry. Ligę zakończyli na czwartej pozycji, bardzo długo mając szansę na wywalczenie prawa do gry w barażach o Futsal Ekstraklasę. AZS sprawił ogromną niespodziankę w Halowym Pucharze Polski. Zielonogórzanie awansowali do Final Four tych rozgrywek, po drodze eliminując między innymi Piasta Gliwice czy Clearex Chorzów. Ich rywalem w półfinale był Rekord - drużyna w Polsce wyprzedzająca pozostałe zespoły o lata świetle. AZS przegrał mecz 1:10, ale nie zmienia to faktu, że sam awans do półfinału był sukcesem ogromnym. Dlaczego więc Akademicy nie będą mieli okazji powtórzyć go za rok? Klub wydał oświadczenie, w którym poinformował, że z drużyny odejdzie kilku kluczowych zawodników, których zarząd nie będzie w stanie zastąpić. Budżet klubu nie jest wystarczający na kontynuację gry w pierwszej lidze i nie wiadomo, czy zielonogórzanie zdecydują się na wystawienie zespołu choćby w drugiej lidze.

 

Co stanęło z kolei na przeszkodzie drużynie Mieszka? Gnieźnianie do samego końca walczyli o utrzymanie. Ich trud został nagrodzony - zdołali uzbierać o jedno "oczko" więcej niż Vamos Gdańsk i sportowo pozostali w pierwszej lidze. Okazało się jednak, że Mieszko walkę o ligowy byt przegrał... z klubowymi kolegami trawiastej odmiany piłki nożnej! Po awansie piłkarskiej drużyny Mieszka Gniezno do trzeciej ligi, zarząd doszedł do wniosku, że nie da rady finansowo utrzymać dwóch drużyn na takim poziomie. Rządzący gnieźnieńską drużyną wspominają o utrzymywaniu szkółek piłkarskich dla dzieci, a także o rosnących kosztach drużyny piłkarskiej. I właśnie z tego powodu w przyszłym sezonie nie zobaczymy futsalowców z pierwszej stolicy Polski...

 

Niewykluczone, że kolejne zespoły także zrezygnują ze startów. Miejmy jednak nadzieję, że uda się uratować jak najwięcej futsalowych drużyn w Polsce. Dobrze byłoby również uniknąć sytuacji z minionego sezonu, gdy beniaminek Ekstraklasy, Lex Kancelaria Słomniki, wycofał się z rozgrywek w trakcie sezonu z powodu odejścia głównego sponsora.