Premier League: Ostatnie derby Londynu w 2020 roku – Spurs podejmą Fulham
Hzh, https://commons.wikimedia.org/wiki/Category:Tottenham_Hotspur_Stadium#/media/File:Tottenham_Hotspur_Stadium_with_The_Tottenham_Experience,_February_2019.jpg

Premier League: Ostatnie derby Londynu w 2020 roku – Spurs podejmą Fulham

  • Dodał: Kacper Lewandowski
  • Data publikacji: 29.12.2020, 16:00

W środę odbędzie się przedostatni mecz 16. kolejki Premier League. W ostatnich derbach Londynu w tym roku Tottenham Hotspur podejmie Fulham FC. Mimo zupełnie odmiennych aspiracji oba zespoły ostatnio prezentują podobną formę w zdobywaniu punktów.

Zespół Jose Mourinho jeszcze na początku grudnia obejmował fotel lidera ligi i zapowiadał się jako jeden z poważniejszych pretendentów do tytułu. W obecną kolejkę weszli na piątym miejscu w tabeli ze stratą sześciu punktów do liderującego Liverpoolu. Pomimo dobrego okresu zarówno w Lidze Europy jak i w Pucharze Ligi zespół z północnego Londynu w lidze prezentował się słabo. Przez cały grudzień wygrali tylko jeden mecz. W pozostałych czterech spotkaniach udało się im uzbierać jedynie dwa punkty. Kadrowo Tottenham nie jest w złej sytuacji. Na pewno nie wystąpi kontuzjowany Giovani Lo Celso, natomiast występ Garetha Bale'a uzależniony jest od decyzji sztabu medycznego, która zostanie podjęta w dniu meczu.

Drużyna gości grudzień rozpoczynała bezpośrednio nad strefą spadkową, jednak nieźle punktującemu ostatnio Burnley udało się wyprzedzić londyński klub. W konsekwencji do środowego meczu najstarszy zawodowy klub ze stolicy Anglii przystępuje z najwyższego miejsca strefy spadkowej. Podopieczni Scotta Parkera ostatni ligowy mecz wygrali 31 listopada przeciwko Leicester City. W grudniu udało im się wywalczyć cztery remisy w pięciu meczach. Na środowe spotkanie szkoleniowiec Fulham nie będzie mógł wystawić jedynie kontuzjowanego Josha Onomahy.

Tottenham jest w istnym derbowym ciągu. Przez ostatnich 30 dni mierzył się z Chelsea, Arsenalem oraz Crystal Palace. W bieżącym sezonie jednak wyłącznie derby północnego Londynu zakończyły się wywalczeniem przez Koguty pełnej puli oczek. Wszystkie pozostałe londyńskie potyczki z udziałem Spurs kończyły się podziałem punktów. Dla the Cottagers priorytetem na ten mecz będzie zdobycie chociaż jednego punktu. Niewątpliwie celem na ten sezon jest uniknięcie sytuacji, w której jak w sezonie 2018/19 po awansie z Championship spędzą tylko jeden sezon w elicie. Sytuacja nadal jest do odratowania, Brighton i Burnley zajmujące miejsca 16. i 17. mają przewagę tylko dwóch oczek. Zwycięstwo w tym spotkaniu przy korzystnych wynikach na Falmer Stadium oraz Turf Moor mogłoby nawet zagwarantować gościom bezpieczną pozycję na koniec roku.

Obie drużyny mają o co walczyć, jedni o powrót na pozycję promującą występem w Champions League, drudzy o cenne punkty w walce o utrzymanie. Na pewno obie drużyny nie przejdą obok tego meczu.

Pierwszy gwizdek sędziego Petera Bankesa rozbrzmi 30.12 o godzinie 19:00.

Kacper Lewandowski – Poinformowani.pl

Kacper Lewandowski

Aplikant Radcowski, prywatnie ogromny kibic Premier League, śledzę też ligę włoską, portugalską i polską.