Futbol Amerykański - NFL: znamy drużyny play-offów
Parker Anderson

Futbol Amerykański - NFL: znamy drużyny play-offów

  • Data publikacji: 04.01.2021, 08:35

Sezon zasadniczy zakończony. Wiadomo już kto zagra w play-offach, a kto musi obejść się smakiem. Cleveland Browns po 17 latach wracają do tej fazy rozgrywek, a New England Patriots kończą najdłuższą serię występów w play-offach w historii NFL.

 

Zakończyła się 17., ostatnia kolejka sezonu zasadniczego NFL. Ten sezon obfitował w niespodzianki. Wielkie powroty, faworyci poza play-offami, mnóstwo kontuzji i wykluczeni ze względu na Covid-19. Zatem dla kogo ten sezon dopiero teraz rozpoczyna się na dobre? Które drużyny wywalczyły zaszczytne miejsce w postseason?

 

Zacznijmy od szalonego meczu pomiędzy Tennessee Titans i Houston Texans. Spotkanie zakończyło się wynikiem 41:38, a o zwycięstwie zadecydował field goal w ostatnich sekundach meczu. Wykonywał go Sloman, trafił w słupek, ale piłka odbiła się od wewnętrznej części aluminium i wpadła do bramki. W ten właśnie sposób Tytani pierwszy raz od 2008 roku wygrali swoją dywizję i przechodzą dalej. Teksańczycy natomiast kończą swój kiepski sezon bilansem 4-12.

 

Jedną z największych sensacji tego sezonu jest awans Cleveland Browns. Stało się to pierwszy raz od 2002 roku. Żeby tego dokonać musieli w ostatniej kolejce pokonać Pittsburgh Steelers, którzy mieli już zapewnione miejsce w play-offach. Steelers dali więc odpocząć swojemu startowemu rozgrywającemu i wystawili Masona Rudolpha. To nie sprawiło jednak, że ekipa z Cleveland miała z górki. W samej końcówce meczu, wyżej notowani goście mogli doprowadzić do dogrywki, ale nie powiodło się podwyższenie dwupunktowe i wygrali gospodarze 24:22.

 

Swój mecz z New York Jets wygrali New England Patriots (28:14), jednak to nie zmienia tego, że sezon w ich wykonaniu już się zakończył. W ten oto sposób w roku, w którym odszedł od nich Tom Brady kończą najdłuższą serię występów w play-offach w historii organizacji NFL (11 sezonów z rzędu). Rację mieli Ci, którzy po tym transferze mówili, że to koniec ery.

 

O nic grali w niedzielę także Kansas City Chiefs, którzy już tydzień temu zapewnili sobie pierwsze miejsce w AFC. Zagrali zatem drugim, a nawet trzecim garniturem i przegrali z LA Chargers 21:38. Chargers grali już tylko o honor i tym pozytywnym akcentem zakończyli sezon 2020/2021 z bilansem 7-9.

 

Pierwsze miejsce w NFC wywalczyli natomiast Green Bay Packers. Imponujące zwycięstwo nad Chicago Bears (35:16) potwierdziło w jak świetnej formie są na przełomie roku. 4 TD passy Aarona Rodgersa prawdopodobnie zapewniły mu trzecią w karierze nagrodę MVP. Miejsce w play-offach mimo porażki mają także zawodnicy z Wietrznego Miasta.

 

Stało się to za sprawą porażki Arizona Cardinals, która uległa Los Angeles Rams 7:18. Jednym z powodów tej porażki był nie w pełni dysponowany QB, Kyler Murray. Jednak i barany grały w osłabieniu. W obliczu kontuzji Goffa startującym rozgrywającym został John Wolford, dla którego był to debiut w NFL. Nie byle jaki, bo tym zwycięstwem zapewnił swojej drużynie awans.

 

Drugie miejsce w AFC zapewnili sobie Buffalo Bills zwycięstwem, a raczej pogromem Miami Dolphins (56:26). W NFC drugie miejsce, także po pewnej wygranej, zdobyli New Orlean Saints. Pokonali 33:7 Carolina Panthers.

 

Również Baltimore Ravens awans do play-offów (z 5. miejsca) zapewnili sobie po łatwym meczu (38:3) z Cincinnati Bengals. Piąte miejsce w NFC zajęła drużyna Toma Brady’ego, Tampa Bay Bucaneers, dzięki wygranej 44:27 nad Atlanta Falcons. Może i New England Patriots zakończyli swój sezon, ale ich były QB nie.

 

Znacznie trudniejszą przeprawę mieli Seattle Seahawks, którzy do samego końca męczyli się z San Francisco 49ers. Ostatecznie jednak wygrali 26:23 i zapewnili sobie 3. Miejsce w NFC. Drużyna z San Francisco nie zdołała awansować, a przypomnijmy, że rok temu grali w Super Bowl. Ten sezon był jednak pełen kontuzji, nieszczęście goniło nieszczęście. Z pewnością w przyszłym roku będą chcieli pokazać na co ich stać w pełnym składzie.

 

Ostatnie, dające awans – 7. miejsce w AFC wywalczyli Indiana Colts. Nie dość, że sami musieli pokonać Jacksonville Jaguars, to jeszcze zdani byli na to, że Miami przegra swój mecz. Oba warunki zostały spełnione. Swoje spotkanie wygrali 28:14, a Delfiny uległy Bawołom.

 

New York Giants wygrali z Dallas Cowboys 23:19 i otworzyli sobie drzwi do play-offów. Musieli jednak liczyć na porażkę Washington Football Team. Futboliści ze stolicy, którzy także grali o być albo nie być w postseason nie dali jednak im złudzeń i swoje spotkanie wygrali 20:14 przeciwko Philadelphia Eagles. W ten sposób stali się ostatnią drużyną z awansem do pierwszej rundy play-off, a ta już w następny „SuperWildCard” weekend.

 

Źródło zdjęcia