Weekend w amerykańskich wyścigach konnych #1

Kentucky Oaks 2018, z łatwością wygrane przez Monomoy Girl, definiowało czoło 3 letnich klaczy w tym sezonie. Po weekendzie jednak sprawy nabrały całkowicie innego obrotu.

 

Zwyciężczyni "Oaks" Monomoy Girl zmiażdżyła konkurencję 9 czerwca, wygrywając Acorn Stakes, będące pierwszym etapem Potrójnej Tiary, czyli żeńskiego odpowiednika Potrójnej Korony. Jak bardzo imponujące jest zwycięstwo, zwykle definiuje to, jak koń wygrywa, jak i również to, kogo pokonuje. Monomoy Girl pokonała w porywającej ostatniej prostej klacz Wonder Gadot, mając również na ogonie utalentowaną Midnight Bisou. W ten weekend obie pokonane powróciły na tor w wielkim stylu.

 

Midnight Bisou zgarnęła zwycięstwo w Mother Goose Stakes (G2). W gonitwie brały udział wyłącznie cztery klacze, jednakże wśród nich znajdowała się niepokonana do tej pory Road to Victory, która tym razem musiała ustąpić zwycięstwa utalentowanej córce ogiera Midnight Lute, kończąc wyścig ponad sześć długości za liderką. Finalny czas gonitwy wyniósł 1:41.02.

 

 

Mimo fenomenalnego zwycięstwa, już kilka minut później Midnight Bisou musiała ustąpić prestiżowemu wyścigowi Queen's Plate, będącym pierwszym etapem Kanadyjskiej Potrójnej Korony. Po raz pierwszy, biegnąc w okularach wyścigowych, klacz Wonder Gadot zakpiła z ogierów, ścigając się na zewnątrz otwartej stawki i na ostatniej prostej wyprzedzając ją aż o pięć długości. Nie można zaprzeczyć, że bodziec, który tknął ją na samym końcu był jednym z bardziej imponujących w jej wykonaniu.

 

Końcowy czas gonitwy wyniósł 2:02.26, jedynie o 75 setnej sekundy więcej niż dotychczasowy rekord toru na tej długości.

 

 

Pozostaje jedynie oczekiwać, aż wszystkie trzy klacze ponownie spotkają się na torze, aby sprawdzić wzajemnie swoje umiejętności i wyłonić z nich najlepszą.

 

Rozmowy o dwulatkach

 

Jak to mówi się w amerykańskich wyścigach - nigdy nie jest za wcześnie, aby porozmawiać o potencjalnych kandydatach do Kentucky Derby, nawet jeśli został do nich prawie rok.

 

W ten weekend emocje w wyścigowym świecie urosły do niewyobrażalnych rozmiarów, kiedy młody, dwuletni ogier Instagrand, po perfekcyjnym biegu w gonitwie dla koni biegnących po raz pierwszy - wygrał aż o dziesięć długości i zgarnął większość nagłówków jeździeckich artykułów. Porównany stylem biegu nawet do genialnego wałacha Shared Belief, został niesamowicie wyróżniony przez media.

 

Jakby tego było mało, na horyzoncie pojawił się kolejny, interesujący pionek w stajni Boba Bafferta - trenera, który wraz z ogierem Justify zdobył w tym roku prestiżową Potrójną Koronę Amerykańskich wyścigów konnych. Mowa tu o Restless Rider, dwuletniej klaczy która zabawiła się z konkurentkami i na ostatniej prostej w Debutante Stakes wyprzedziła je o ponad 11 długości i przekroczyła metę w czasie 1:10.62, tym samym bijąc dotychczasowy rekord wyścigu, jak i o 2 sekundy biegnąc szybciej od ogierów, które przebiegły tę samą odległość w kolejnym wyścigu Bashford Manor.

 

Z pewnością ten weekend wyścigowy zgarnęły klacze, jednakże również podrostki miały swoje '5 minut', w centrum uwagi tworząc kolejne wyścigowe miesiące jeszcze bardziej interesującymi i pełnymi oczekiwania na kolejne gonitwy.