Copa del Rey: pierwsze rozstrzygnięcia, pierwsze niespodzianki
- Dodał: Krystian Stefaniuk
- Data publikacji: 07.01.2021, 23:35
Za nami pierwsze mecze rozgrywek Pucharu Króla Hiszpanii. Jest to dopiero 1/32 finału, a już oglądaliśmy pierwsze nieoczekiwane rezultaty.
We wtorek o godzinie 17:00 rozpoczęła się 1/32 finału Copa del Rey. Co ciekawe, do dziś nie poznaliśmy zwycięzcy ostatniej edycji. Światowa pandemia skutecznie wstrzymała świat sportu. Finał Pucharu Króla sezonu 2019/2020 planowany jest na 4 kwietnia 2021, czyli dwa tygodnie przed planowanym finałem sezonu 2020/2021. Od poprzedniego sezonu forma rozgrywek została zmodyfikowana względem wcześniejszych lat. Mianowicie, w obecnym formacie w formie dwumeczu odbywają się jedynie półfinały, a uczestnicy Superpucharu Hiszpanii dołączają do rozgrywek dopiero od 3. rundy. Często zdarzały się niespodzianki, gdzie drużyna trzecioligowa ogrywała pierwszoligowca, aby w rewanżu uznać jednak wyższość klubu z najwyższej klasy rozgrywkowej. Nie bez wyjątków, lecz jednak były to wyjątki potwierdzające regułę.
W dwóch pierwszych meczach rundy czekały na nas starcia drużyn trzecioligowych z przedstawicielami La Liga. Zaczęło się od dużych niespodzianek. Getafe musiało uznać wyższość Cordoby, natomiast Celta Vigo została pokonana przez Ibizę tracąc 5 bramek. Reszta spotkań tego dnia obyła się bez większych rewelacji, jedynie Valladolid długo borykał się Marbellą, zamykając mecz dopiero w dogrywce.
Wtorek w Pucharze Króla:
Cordoba* 1:0 Getafe (1:0)
Ibiza* 5:2 Celta Vigo (3:0)
Linares 0:2 Sevilla* (0:1)
Zamora 1:4 Villareal* (1:2)
Alcorcon* 2:1 Zaragoza (1:1)
Marbella 2:3 Valladolid* (0:0,2:2) dogrywka
W środę czekała nas większa liczba spotkań, które odbyły się jednak bez większego echa, z wyjątkiem huku odpadnięcia z rozgrywek obecnego lidera La Liga, Atletico Madryt. Ulegli oni trzecioligowej Cornelli 1:0 nie oddając ani jednego celnego strzału na bramkę rywala. Wartym uwagi spotkaniem był mecz Navalcarnero (Segunda Division B) z drugoligowym Las Palmas, tutaj też teoretycznie słabszy zespół sięgnął po awans. Fuenlabrada potrafiła odwrócić losy pierwszej połowy zwyciężając Mallorce po ciekawej dogrywce oraz ośmiu rzutach karnych.
Środa w Pucharze Króla:
La Nucia 0:1 Elche* (0:0)
Numancia 1:2 Almeria* (0:1)
Portugalete 1:2 Levante* (0:1)
Socuellamos 0:2 Leganes* (0:2)
Haro Deportivo 1:3 Vallecano* (0:2)
Leonesa 1:2 Granada* (1:1,1:1) dogrywka
Mutilvera 1:3 Betis* (1:2)
Navalcarnero* 1:0 Las Palmas (0:0)
Cornella* 1:0 Atletico Madryt (1:0)
Burgos CF 0:2 Espanyol* (0:0)
La Coruna 0:1 Alaves* (0:0)
Olot 0:3 Osasuna* (0:1)
Castellon 0:2 Tenerife* (0:2)
Fuenlabrada* 3:2 Mallorca (0:1,1:1) rzuty karne
Malaga* 1:0 Real Oviedo (0:0,0:0) dogrywka
Czwartkowe spotkania rozpoczęły się o godzinie 19:00. Obyło się bez większych niespodzianek, ale nie obyło się bez zaciętej walki. Z siedmiu rozgrywanych tego dnia spotkań cztery nie zostały zamknięte w regulaminowym czasie gry. Pena Deportiva reprezentująca trzecią klasę rozgrywkową pokonała beniaminka Segunda Division - Sabadell po rzutach karnych. Z kolei Pontevedra sprawiła sporo problemów zespołowi Cadiz, który w tym sezonie odprawił z kwitkiem FC Barcelonę oraz Real Madryt. Mecz zakończył się po serii rzutów karnych, do tej pory żadna z drużyn nie znalazła sposobu na bramkarza drużyny przeciwnej. Alcoyano grało z Huescą. Po raz kolejny 3. liga vs 1. liga i po raz kolejny górą okazali się piłkarze z niższej klasy rozgrywkowej. W meczu Las Rozas - Eibar Damian Kądzior zaliczył asystę przy bramce na 0:1. Mecz był wyjątkowo ciekawy. Do 72. minuty widniał wyniki 0:3, w 79. minucie było już 3:3. W dogrywce świetną zmianę zrobił Sergio Enrich, który w trzy minuty po wejściu na boisko strzelił bramkę ustalając wynik spotkania na 3:4. Z zaciekawieniem możemy wypatrywać kolejnych rund Pucharu Króla, niemal w każdym sezonie czai się na nas niejedna niespodzianka.
Czwartek w Pucharze Króla:
Amorebieta 0:1 Gijon* (0:0)
Girona* 2:1 Lugo (0:0,0:0) dogrywka
Pena Deportiva* 1:0 Sabadell (0:0,0:0) rzuty karne
Pontevedra 0:1 Cadiz* (0:0,0:0) rzuty karne
Yeclano 1:4 Valencia* (0:3)
Alcoyano* 2:1 Huesca (1:1)
Las Rozas 3:4 Eibar* (0:2,3:3) dogrywka