Bundesliga: RB Lipsk kontra Borussia Dortmund hitem 15. kolejki

  • Dodał: Rafał Kozieł
  • Data publikacji: 08.01.2021, 18:01

Sobotnie starcie Lipska – trzeciej drużyny poprzedniego sezonu - z aktualnym wicemistrzem kraju, Borussią Dortmund w ramach 15. kolejki Bundesligi bez wątpienia jest jednym z największych hitów tej kolejki rozgrywek nie tylko w Niemczech, ale w całej Europie. Obie ekipy zdają sobie sprawę z rangi tego meczu, dlatego nie ma możliwości kalkulacji którejkolwiek ze stron.

Gospodarze, prowadzeni przez Juliena Nagelsmanna, w tym sezonie zdecydowanie najlepiej w lidze radzą sobie w grze obronnej. W 14 dotychczasowych meczach zespół z Lipska dał się pokonać zaledwie dziewięciokrotnie, z czego zaledwie trzy bramki stracił na własnym stadionie. Taka skuteczność gry w tyłach pozwala drużynie z koncernu Red Bulla zajmować pozycję wicelidera z zaledwie dwupunktową stratą do Bayernu. Również w Lidze Mistrzów gospodarze sobotniego spotkania pokazali się ze świetnej strony. Awansowali do fazy pucharowej tych prestiżowych rozgrywek, wyrzucając za burtę Manchester United w bezpośrednim meczu. Zawodnicy Lipska mają jednak świadomość, że mecz z BVB muszą wygrać, aby mieć realne szanse na odbiór tytułu monachijczykom. Problemem może być dość chimeryczna gra drużyny niemieckiego szkoleniowca. Dotychczasowe mecze pokazują, że podopieczni Nagelsmanna, pomimo wyników, nie potrafią zagrać kilku meczów z rzędu na wysokim poziomie. Dodatkowym problemem gospodarzy w tak prestiżowym spotkaniu może być ilość absencji. Szoboszlai, Henrichs czy Mukiele to tylko kilka nazwisk, których zabraknie w meczowej „18” Lipska.

 

Dla drużyny z Dortmundu sobotnie starcie także będzie czymś większym niż tylko meczem o zwycięstwo. Podopieczni Edina Terzicia z 25 zgromadzonymi oczkami plasują się na czwartym miejscu i tracą do lidera z Monachium już 8 punktów, a najbliższy rywal wyprzedza ich o sześć. Ewentualna wygrana w sobotę pozwoliłaby aktualnym wicemistrzom Niemiec zmniejszyć dystans do czołówki. Poza tym ekipa z Signal Iduna Park musi oglądać się za siebie, gdyż po plecach depczą jej drużyny Unionu Berlin oraz Wolfsburga – zespoły, z którymi „Żółto – Czarni” mierzyli się w dwóch ostatnich kolejkach. Wyniki osiągnięte w tych meczach (porażka 1:2 z Unionem; wygrana 2:0 z Wolfsburgiem) pokazują, że Borussia również ma spory problem z osiągnięciem równej formy. Już za nieco ponad miesiąc w 1/8 finału LM dwumecz z Sevillą. Jeśli BVB chce przejść Hiszpanów, musi poprawić przede wszystkim skuteczność. Kibice klubu z Zagłębia Ruhry z pewną nadzieją patrzą w stronę Jadona Sancho. Młody Anglik, po zanotowaniu kilku słabszych występów, w ostatnich dwóch meczach błysnął i zapisał na swoim koncie 2 gole. Powoli po kontuzji do formy wraca także Erling Haaland. Ponieważ oba zespoły będą chciały na swoim koncie zapisać komplet punktów, szykuje się otwarty mecz, w którym możemy spodziewać się wielu bramek.

 

Spotkanie Lipska z Borussią Dortmund rozpocznie się w sobotę o godzinie 18:30.