Biathlon - PŚ: norweska dominacja, Polacy słabo

Półtorej godziny po zakończeniu rywalizacji pań na trasy niemieckiego Oberhofu wyruszyli panowie. Bieg na dochodzenie zdominowali reprezentanci Norwegii. Najlepszy okazał się Sturla Holm Leagrid. Podium uzupełnili Johannes Dale wraz z Tarjeji Boe. Najlepszy z Polaków Andrzej Nędza-Kubiniec zajął 57. lokatę.

 

Jako pierwszy na trasę wyruszył zwycięzca piątkowego sprintu Johannes Thinges Boe, który miał dość wyraźną przewagę nad resztą stawki. Następnie wystartował brat lidera Pucharu Świata Tarjej Boe ze stratą 11 sekund. Trzecią lokatę w sprincie zajął Sturla Holm Leagrid, lider klasyfikacji młodzieżowców, który ruszył za swoimi kolegami z reprezentacji ze stratą 21 sekund. W stawce mieliśmy dwójkę naszych reprezentantów. Grzegorz Guzik wyruszył jako 44. ze stratą 2:07.05, a Andrzej Nędza-Kubiniec 49. (2:14.8).

 

Johannes Boe pierwszą rundę pokonał w swoim stylu, powiększając przewagę o kilka sekund nad rywalami. Jednak pierwsze strzelanie w pozycji leżąc wywróciło stawkę w zaskakujący sposób. Lider Pucharu Świata spudłował jeden raz. Skutkiem okazało się strata miejsca lidera biegu na rzecz swojego rodzonego brata Tarjeja, który był bezbłędny. Podium uzupełnił Leagrid, także strzelający bezbłędnie. Guzik uzyskał najszybszy czas strzelania, ale niestety udało się zbić tylko jeden krążek. Musiał pokonać dodatkowe 600 metrów biegu, spadając na 59. lokatę. Andrzej Nędza-Kubiniec trafił 5/5 i awansował o pięć miejsc do góry względem pozycji startowej. 

 

Druga runda biegowa to popis umiejętności narciarskich Johannesa, gdyż dogonił swojego brata, pomimo że tracił około 10 sekund, wybiegając ze strzelnicy. Świetną dyspozycją biegową zaprezentował się również Lukas Hofer. Włoch wyprzedził Leagrida i wbiegł na drugie strzelanie jako trzeci. Druga próba strzelecka znów wymieszała stawkę. Bezbłędni byli Tarjej Boe oraz Johannes Dale. Norwedzy przesunęli się na pozycje odpowiednio pierwszą i drugą. Johannes, Hofer oraz Leagrid zaliczyli jedną karną rundę, wybiegając około 20 sekund za prowadzącym z braci Boe. Guzik ponownie musiał wyruszyć na jedną karną rundę, a Nędza-Kubiniec ponownie awansował tym razem o dwie lokaty dzięki bezbłędnemu strzelaniu.

 

Przed premierowym strzelaniu w postawie stojąc, Johannes Boe wyprzedził Dale, a wraz z Hoferem i Leagridem zjawił się Francuz Fabien Claude. Tarjej Boe i Johannes Dale ponownie byli bezbłędni, ale różnica po wybiegnięciu ze strzelnicy pomiędzy Norwegami wynosiła 11 sekund. Johannes nie zbił trzech krążków i spadł na pozycję 10. Claude spudłował dwukrotnie i wybiegł tuż za Boe. Włoch Hofer tylko raz się pomylił i wybiegł 20 sekund za bezbłędnym Leagridem, który objął pozycję trzecią. Słoweniec Jakov Fak już po raz trzeci trafił wszystkie krążki i przesunął się z pozycji dwunastej na piątą. Polacy przeciętnie zaprezentowali się w pozycji stojącej. Nędza-Kubiniec musiał pokonać 150 metrów karnej rundy, a Grzegorz Guzik dwukrotnie dłuższy dystans.

 

Przedostatnią rundę panowie pokonali w równym tempie, bez znaczących awansów w klasyfikacji. Na ostatnią próbę strzelecką pierwszy przybiegł Tajej Boe z przewagą 17 sekund nad Dale. Długo zwlekał z oddaniem strzałów i oddał tylko dwie poprawne próby. Szansa na zwycięstwo otworzyła się przed jego rodakiem. Johannes Dale jednak nie sprostał oczekiwaniom i również spudłował, ale tylko dwa razy. Drzwi stanęły otworem przed Leagridem. Lider klasyfikacji młodzieżowej spudłował jednokrotnie i to on był w najlepszej sytuacji spośród Norwegów. Wyprzedzić go mógł jedynie Lukas Hofer. Włoch nie wytrzymał presji i poszedł w ślady Dale, również dwukrotnie nie trafiając do celu. Jako pierwsze na punkcie pomiaru czasu pojawiło się nazwisko Leagrida. Wyprzedzał o 10 sekund Dale i 21 Boe. Czwarty okazał się Francuz Fabien Claude, który okazał się bezbłędny na ostatnim strzelaniu. Tuż za pierwszym z trójkolorowych wybiegł Jakov Fak, tracąc 4 sekundy. Grzegorz Guzik ponownie spudłował. Po raz kolejny dwa pociski nie doleciały do celu. Andrzej Nędza-Kubiniec zaliczył o jedno pudło więcej od kolegi z reprezentacji. 

 

Sturla Holm Leagrid sprostał oczekiwaniom, biegnąc szybciej niż rywale. Na mecie powiększył swoją przewagę o 5 sekund nad kolegami z reprezentacji, którzy pozostali na swoich miejscach po ostatniej wizycie na strzelnicy. Czwarty pozostał również Fabien Claude, jednak piąte miejsce padło łupem Lukasa Hofera, który wyprzedził na trasie Słoweńca. Lider Pucharu Świata Johannes Boe ukończył rywalizację na ósmym miejscu.

 

Wyniki:

1. Sturla Holm Leagrid (Norwegia) (2) 36:01.8

2. Johannes Dale (Norwegia) (2) +15.6

3. Tajej Boe (Norwegia) (3) +24.4

4. Fabien Claude (Francja) (2) +30.7

5. Lukas Hofer (Włochy) (4) +36.4

6. Jakov Fak (Słowenia) (1) +41.2

 

...

57. Andrzej Nędza-Kubiniec (Polska) (4) +5:53.0

59. Grzegorz Guzik (Polska) (9) +7:20.8