Serie A: podział punktów na Stadio Olimpico

  • Dodał: Rafał Kozieł
  • Data publikacji: 10.01.2021, 14:35

Po raz szósty z rzędu w bezpośrednich meczach pomiędzy Romą a Interem padł remis. Tym razem, po niezwykle ciekawym spotkaniu na tablicy wyników rezultat 2:2. Gospodarze mogą spaść z ligowego podium w przypadku wygranej Atalanty, goście natomiast utrzymują drugą pozycję w tabeli, tracąc jednak dystans do lidera – Milanu.

 

Stawką niedzielnego spotkania było miejsce wicelidera, które przed rozpoczęciem kolejki zajmował Inter. Wobec sobotniego zwycięstwa lidera z Mediolanu obie drużyny miały świadomość, że podział punktów na Stadio Olimpico najbardziej ucieszy jedynie piłkarzy z „Rossonierich”, którzy zwiększą swoją przewagę nad pozostałymi ekipami.

 

W początkowej fazie meczu walka trwała głównie w środkowej strefie boiska i na pierwszą dobrą okazję trzeba było poczekać do 13. minuty. Wówczas po rzucie rożnym dobrą sytuację miał Romelu Lukaku. Wicelider klasyfikacji strzelców dobrze odnalazł się w polu karnym rywali i uderzył głową, ale kapitalną interwencją popisał się bramkarz „Giallorossich”. Cztery minuty później gospodarze objęli prowadzenie. Po szybkiej kontrze strzał spoza pola karnego oddał Pellegrini, piłka odbiła się jeszcze od któregoś z obrońców Interu i wpadła do bramki obok zaskoczonego Handanovicia. Po strzeleniu bramki Roma chciała iść za ciosem i podwyższyć prowadzenie, czego dowodem były kolejne sytuacje. Brakowało jednak konkretów. Goście natomiast próbowali zaskoczyć obronę rywali głównie za pomocą długich zagrań do Lukaku. Kilkukrotnie podopieczni Antonio Conte próbowali także strzelić bramkę za pomocą akcji zespołowych oraz stałych fragmentów, jednak albo brakowało wykończenia, albo na wysokości zadania stawał Lopez i na przerwę Roma schodziła z jednobramkowym prowadzeniem. Co prawda w 39. minucie piłka wpadła do siatki gospodarzy, jednak Martinez znajdował się na spalonym.

 

Drugą połowę „Nerrazzurri” rozpoczęli dużo lepiej niż pierwszą. W ciągu pierwszych siedmiu minut stworzyli kilka sytuacji. W 52. minucie wydawało się, że Inter doprowadzi do wyrównania. Po dobrej akcji Lukaku piłkę w okolicy siódmego metra otrzymał Martinez, jednak bramkarz gospodarzy po raz kolejny był górą. Skapitulował dopiero po strzale głową Skriniara po wrzutce z rzutu rożnego cztery minuty później. Goście próbowali iść za ciosem i chwilę po wyrównaniu mogli wyjść na prowadzenie, lecz rozgrywający kapitalne spotkanie golkiper „Giallorossich” zatrzymał strzał Hakimiego. Marokański obrońca gości zdobył jednak w tym spotkaniu bramkę. W 63. minucie oddał dobry strzał ze skraju pola karnego, piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i zatrzepotała w siatce. Po dłuższym fragmencie gry na własnej połowie zawodnicy Romy próbowali ponownie zaatakować Inter i wyrównać stan meczu, ale obrona gości rozgrywała w drugiej połowie bardzo dobre zawody. W 86. minucie ekipa gospodarzy zdołała doprowadzić do wyrównania. Bramkę na wagę punktu zdobył Mancini. Cała sytuacja była jeszcze analizowana przez VAR, ale bramka została podtrzymana. Pomimo intensywnych ataków gospodarzy w samej końcówce wynik nie uległ już zmianie i mecz zakończył się podziałem punktów.

 

Roma – Inter 2:2 (1:0)
Bramki: 17’ Pellegrini, 86’ Mancini – 56’ Skriniar, 63’ Hakimi
Roma: Lopez – Mancini, Smalling, Ibanez, Karsdorp, Villar – Veretout (78’ Cristante), Spinazzola (73’ Peres), Mkhitarian, Pellegrini – Dżeko (88’ Mayoral)
Inter: Handanovic – Skriniar, de Vrij, Bastoni – Hakimi (82’ Koralov), Barela, Brozovic, Vidal (82’ Gagliardini), Darmian (34’ Young) – Martinez (77’ Perisic), Lukaku
Żółte kartki: Smalling, Mancini, Villar – Lukaku, Bastoni, Perisic
Sędzia: Marco Di Bello