Tenis - ATP Delray Beach: Hubert Hurkacz zagra w finale!

  • Dodał: Dawid Tymosz
  • Data publikacji: 12.01.2021, 23:10

Hubert Hurkacz pokonał znacznie niżej notowanego Amerykanina Christiana Harrisona 7:6(4), 6:4 w półfinale turnieju ATP 250 w Delray Beach. Będzie to dla Polaka drugi finał w karierze w rozgrywkach głównego cyklu.

 

Jako zdecydowanego faworyta meczu stawiano Hurkacza. Polak bez większych problemów poradził sobie we wcześniejszych fazach turnieju, ogrywając Daniela Elahima Galana i Roberto Quiroza. W półfinale rywalem Huberta był notowany na 789. miejscu w rankingu Christian Harrison. Amerykanin, aby zagrać w głównej drabince, musiał przechodzić dwustopniowe kwalifikacje. Dotychczas stracił tylko jednego seta, ale na jego niekorzyść działa fakt, że w nogach ma rozegrane trzy mecze więcej od reprezentanta Biało-Czerwonych. W pięciu rozegranych dotychczas przez niego meczach ograł między innymi najwyżej rozstawionego Cristiana Garina. Harrison w ciągu ostatnich 11 lat przeszedł osiem operacji i jest to dla niego pierwszy półfinał turnieju rangi ATP World Tour.

 

Już w pierwszym gemie serwisowym Harrisona Hubert miał piłkę na przełamanie podania rywala. Amerykanin zdecydował się wtedy na akcję serve & volley wywierając presję na wrocławianinie, który posłał passing shota w aut. Kolejne gemy to pewne wygrane serwujących. O losach pierwszego seta zdecydować musiał tiebreak. Ten lepiej rozpoczął Harrison, który po ofensywnej akcji przy siatce zdobył mini breaka. Pierwsze cztery punkty wygrali odbierający i dopiero wrocławianin wygrał jeden ze swoich serwisów, wysuwając się na prowadzenie 3:2. Polak poszedł za ciosem i po efektownej małej grze przy siatce, i późniejszym błędzie Amerykanina prowadził 5:2. Przy stanie 6:3 Hurkacz miał trzy piłki setowe. Drugą z nich wykorzystał, wygrywając tiebreaka do czterech.

 

W drugim secie w trakcie trzeciego gema zaczął padać deszcz. Mecz został na 10 minut przerwany przy stanie 1:1 i 40:30 przy serwisie Harrisona. W siódmym gemie wrocławianin przełamał do zera serwis reprezentanta gospodarzy. Niestety Polak nie utrzymał przewagi, przegrywając kolejnego gema nieudaną akcją przy siatce. Na tablicy wyników ponownie widniał rezultat 4:4. Seria przełamań trwała. Hubert wygrał następnego gema do zera, tym samym serwując w kolejnym po mecz. Po raz kolejny jednak wrocławianin musiał bronić break pointów. Jednakże od stanu 15:40 Polak wygrał cztery kolejne punkty i przypieczętował zwycięstwo w spotkaniu. W finale Hubert zmierzy się z lepszym z pary Norrie - Korda.

 

Hubert Hurkacz (POL) [4] – Christian Harrison (USA) [Q] 7:6(4) 6:4