Biathlon - Puchar IBU: sztafety dla Rosjanek i Niemców

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 17.01.2021, 15:40

Rosjanki i Niemcy odnieśli pewne zwycięstwa ostatniego dnia pierwszego cyklu zawodów biathlonowego Pucharu IBU w sezonie 2020/21. Nasze reprezentacje nie błysnęły, choć zdecydowanie lepiej spisały się kobiety.

 

Pierwszy weekend Pucharu IBU w tym sezonie, który odbywał się w Arber, kończył się zawodami sztafetowymi. Dzień rozpoczął się sztafetą kobiet. Jako, że indywidualnie w poprzednich dniach Polki spisały się całkiem nieźle, można było oczekiwać niezłego wyniku. W naszej kadrze start rozpoczynała Kamila Cichoń, która jednak nie zachwyciła, notując na pierwszym strzelaniu dwa dobierania, a na drugim jedno. Polka bardzo słabo biegła i po pierwszej zmianie zamykała stawkę, zajmując 19. miejsce. Zdecydowanie lepiej spisała się Anna Mąka, która tylko na swoim drugim strzelaniu musiała dobierać jeden nabój. Nasza reprezentantka spisała się też świetnie biegowo i po swojej zmianie nawet minimalnie zmniejszyła stratę do liderek, a Biało-Czerwone awansowały na 14. miejsce.

 

Druga część dystansu dla Polek zaczęła się rewelacyjnie. Joanna Jakieła na pierwszym strzelaniu nie pudłowała i awansowała na 8. miejsce. Problem w tym, że fatalne było drugie strzelanie Polki, która wzbogaciła się o dwie karne rundy i jej niewielka strata do czołówki znacznie się powiększyła, a nasze reprezentantki wypadły za 10-tkę. Jako ostatnia w polskiej drużynie wybiegła Daria Gembicka. Ona z kolei zrobiła rzecz odwrotną – pierwsze strzelanie miała bardzo słabe i musiała biec jedną karną rundę, podczas gdy na drugim dobierała tylko raz. Ostatecznie Polki uplasowały się na 12. miejscu z wynikiem 3+11 i stratą do zwyciężczyń 5:37,2. Wygrały znakomite Rosjanki – Valeria Wasnetcowa, Anastasia Goriejewa, Anastasia Szewczenko i Tatiana Akimowa, które o 37,2 sekundy wyprzedziły Szwedki i o 1:09,7 reprezentację Niemiec.

 

Puchar IBU – sztafeta kobiet:


1. Rosja – 1:08:10,4
2. Szwecja +37,2
3. Niemcy +1:09,7
12. Polska +5:37,2

 

W sztafecie mężczyzn Polacy wystartowali z numerem 13., a naszą sztafetę świetnie rozpoczął Wojciech Filip, który po bezbłędnym strzelaniu tracił tylko 12 sekund do prowadzącego Ukraińca. Na drugim strzelaniu strata Polaka do lidera wzrosła jednak do blisko minuty za sprawą trzech dobieranych nabojów. Na 16-tym miejscu do boju wyruszył Wojciech Janik, ale jego występ okazał się bardzo słaby. Już na pierwszym strzelaniu Polak zafundował sobie jedną karną rundę, a 18. miejsce Polaków niebezpiecznie spychało nas do roli statystów w tym biegu. Na drugim strzelaniu Janik trochę się poprawił, bo obyło się bez karnych rund, z ledwie dwoma dobieraniami. Po połowie rywalizacji Biało-Czerwoni zajmowali 18. lokatę, ale strata 3:46,0 nie mogła powodować dobrego wrażenia.

 

W drugą część wyścigu Polaków wprowadził Wojciech Skorusa, ale był to ostatni zawodnik, który zaprezentował się w naszej kadrze na trasie, gdyż po jego pierwszym strzelaniu, na którym dobierał trzy razy, Polacy zostali zdublowani i zostali sklasyfikowani na 19. miejscu. Co się działo w czołówce? Długo prym w tym wyścigu wiedli Rosjanie, prowadząc od 2 do 4 strzelania. W drugiej części dystansu rządziła jednak tylko jedna reprezentacja – mowa o Niemcach. Nasi zachodni sąsiedzi świetnie dziś strzelali. Po jednej bezbłędnej wizycie zaliczyli Dominic Schmuck i Danilo Riethmuller, za to klasą samą dla siebie na ostatniej zmianie okazał się Philipp Nawrath, który nie spudłował ani razu. Niemcy z dorobkiem 0+5 wyprzedzili o ponad minutę Ukraińców i Francuzów.

 

Puchar IBU – sztafeta mężczyzn:

 

1. Niemcy – 1:13:36,7
2. Ukraina +1:01,9
3. Francja +1:04,5
18. Polska – LPD

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.