Hokej: mistrzostwa świata elity odebrane Białorusi

Na poniedziałkowym zebraniu Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie (IIHF) zadecydowała o odebraniu współorganizacji mistrzostw świata elity Białorusi.

IIHF poinformowała, że mistrzostwa świata elity nie odbędą się na Białorusi. - Ubolewamy, że musimy odejść od współpracy Mińsk-Ryga. W czasie tego procesu chcieliśmy sprawić, by te mistrzostwa mogły być wykorzystane jako narzędzie pojednania, które pomoże uspokoić problemy społeczno-polityczne na Białorusi. Rada IIHF uważa, że mistrzostwa świata nie powinny być wykorzystywane do promocji politycznej żadnej ze stron. Zorganizowanie ich w Mińsku nie byłoby właściwe, gdy istnieją ważniejsze kwestie, które należy wziąć pod uwagę i bezpieczeństwo uczestników imprezy - powiedział René Fasel, szef IIHF.

„Ze względu na kwestie bezpieczeństwa i ochrony, które są poza kontrolą IIHF, Rada potwierdziła, że decyzja o przeniesieniu Mistrzostw Świata w Hokeju na Lodzie 2021 z Mińska jest nieunikniona. Decyzja została podjęta przez Radę po zakończeniu szeroko zakrojonego procesu dogłębnej analizy, przeprowadzonej z należytą starannością” - taki komunikat pojawił się na stronie internetowej federacji. 

- To bardzo mądry krok - wspierać prawa człowieka i sprawiedliwy sport, nie współpracować z reżimem na Białorusi. Razem z Białoruską Fundacją Solidarności Sportowej (BSSF) jesteśmy wdzięczni za wysłuchanie głosów Białorusinów - napisała na Twitterze liderka opozycji, Swiatłana Cichanouska.

Po kontrowersyjnym, ciepłym powitaniu w Mińsku szefa hokejowej federacji, René Fasela, i Aleksandra Łukaszenki rozpętała się burza (więcej). 16 stycznia Škoda i Nivea Men oficjalnie poinformowały, że nie pozostaną sponsorami, jeśli mistrzostwa będą odbywać się na Białorusi.

Jak poinformowała wcześniej Magdalena Zawadzka w rozmowie z portalem Interia, IIHF ma trzy opcje awaryjne. Łotwa może postarać się samotnie zorganizować zawody (co w kontekście pandemii byłoby najwygodniejszą opcją), współdzielić je z inną federacją lub mistrzostwa mogą zostać przeniesione w całości.

W sierpniu, po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich (Aleksandr Łukaszenka miał zgarnąć 80% głosów), Białoruś zalała fala pokojowych protestów. Spokojne zgromadzenia zaczęły być jednak brutalnie dławione, w kraju dochodziło, i dochodzi dalej, do masowych zatrzymań i tortur w aresztach. Zatrzymano ponad 30 tysięcy osób.

O odebranie organizacji mistrzostw zabiegała m.in. Łotwa, która miała gościć je wspólnie z Białorusią i wielu opozycjonistów. Powstawały petycje, politycy podpisywali listy poparcia i apele.