LoL: świetny Gumayusi oraz mocne Damwon, czyli podsumowanie 1. kolejki LCK
Riot Games

LoL: świetny Gumayusi oraz mocne Damwon, czyli podsumowanie 1. kolejki LCK

  • Dodał: Hubert Dondalski
  • Data publikacji: 18.01.2021, 14:06

W końcu wróciły główne ligi w esportowym świecie League of Legends. Odświeżone, nowoczesne, najbardziej utytułowane i jak zawsze majestatyczne LCK powróciło, serwując nam wiele dobrych spotkań. Przed państwem podsumowanie 1. kolejki.

 

T1 2:1 Hanwha Life Esports

 

Pierwsza mapa była czystą dominacją ze strony T1. HLE zostało zmiażdżone w prawie każdym aspekcie na mapie (zero wież oraz zero zabójstw.). Chovy i spółka nie byli w stanie jakkolwiek odpowiedzieć na napór i grę T1. Inaczej sytuacja prezentowała się w drugim starciu. Hanwha zagrało o wiele lepiej, zgarnęli Infernal Soula i kontrolowali przebieg spotkania. Na pochwałę zasługuje Deft oraz Vsta, którzy rozegrali bardzo dobre spotkanie. Wydawałoby się, że Clozer po kiepskim występie na drugiej mapie ustąpi miejsca Fakerowi, ale…

 

Ale na szczęście tak się nie stało. Młody zawodnik otrzymał w drafcie Irelie, swoją najlepszą postać i rozegrał fenomenalne zawody. Najpierw zabił 1vs1 Chovy’ego, a później znalazł idealną flankę przy walce na smoku. Zabójczą bronią drużyny okazał się Gumayusi, którego Samira była nie do zatrzymania, czego dowodem było KDA wynoszące 12/2/7 oraz Quadra Kill. Liczba zabójstw HLE może okazać się złudna, ponieważ to T1 przez prawie całe spotkanie przeważało w złocie, nie oddali ani jednego smoka i pozwolili przeciwnikom wziąć tylko jedną wieżę.  

 

DRX 2:1 Afreeca Freecs

 

Początek pierwszej mapy zapowiadał się obiecująco dla AF. Świetnie wykorzystywali Twisted Fate’a dla Fly’a, który był częstym gościem na górnej alejce wraz z ich junglerem Dreadem, przez Kingen nie miał łatwego życia w tej grze. Od pewnego momentu DRX zaczęło wygrywać walki drużynowe, co pozwoliło im na wzięcie Barona. Postrach w szeregach AF budził Pyosik, którego Graves był potężną bronią. Dzięki temu DRX powoli zamknęło pierwszą mapę. Na drugą mapę Afreeca wyszła o wiele lepiej przygotowana. Zniszczyli oni swoich rywali, nie pozwalając im na wzięcie ani jednej wieży oraz smoka. Lepszy draft oraz decyzje podejmowane na mapie pozwoliły im zamknąć cały mecz w 30 minut.

 Wydawałoby się, że poprzednia wygrana uskrzydli AF i trzecią mapę również wygrają. Nic bardziej mylnego. Sytuacja bardzo przypominała tą z pierwszego starcia. Początkowa przewaga drużyny Kiina nie przełożyła się na wynik całościowy. A DRX? Wygrywali pojedyncze walki (kompozycja bardzo im w tym pomogła), zgarnęli Barona i do końca spotkania nie wypuścili przewagi, którą wypracowali, a całe starcie zakończyło się po 40. minutach. Bardzo dobrze zagrał SOLKA, który był obecny przy wszystkich zabójstwach swojej drużyny (Orianna 3/0/8).

 

DWG KIA 2:1 T1

 

Mecz prawdopodobnie najlepszych drużyn w LCK. Drużyna z największą ilością wygranych mistrzostw świata kontra aktualni mistrzowie. Obie drużyny nie zawiodły i dostarczyły nam fantastyczną serię. Pierwsza mapa zaczęła się spokojnie z lekką przewagą DK. Wszystko zmieniło się podczas walki przy smoku, gdzie byliśmy świadkami pierwszej Penty w tym sezonie LCK autorstwa Gumayusi’ego. Ta walka rozpędziła drużynę Fakera – wygrywali walkę za walką i nie wypuścili zdobytej przewagi do końca pierwszego starcia.

 

Aktualni mistrzowie świata nie dali się zaskoczyć podczas drugiej mapy. Świetna egzekucja planu na grę, bardzo dobry draft oraz Khan, który miał okazję zagrać jedną ze swoich najlepszych postaci, jaką niewątpliwie jest Gangplank. Problemem dla T1 był również Showmaker, który zadawał bardzo dużo obrażeń swoją Zoe, a w 25. minucie ukradł Barona drużynie przeciwniej, dzięki czemu po całej walce przewaga w złocie wynosiła już 8 tysięcy. Faker i spółka próbowali wrócić do gry, ale nawet gdy wyeliminowali Ghosta, to nie mieli już zasobów, aby poradzić sobie z tak potężnym Khanem, Showmakerem oraz Canyonem. Całe starcie dobiegło końca w 34. minucie.

 

Najbardziej szalone okazało się decydujące starcie, czyli trzecia mapa. Trwała ona 41 minut i ciężko było wskazać lepszą drużynę – przeważali raz jedni, raz drudzy. Ogromnym problemem dla DK był Gumayusi – podczas jednej z walk drużynowych zdobył kolejną Quadre w tym tygodniu. Obraz gry uległ zmianie w 30. minucie podczas walki drużynowej obok legowiska Barona Nashora. Wydawałoby się, że T1 z łatwością ją wygra, ale na wysokości zadania stanęli Showmaker oraz Ghost, którzy wyeliminowali największe zagrożenie ze strony rywali, czyli Fakera i Gumayusi’ego, dzięki czemu przejęli Baron buffa, który pomógł im wrócić do spotkania i zrównać ilość złota. Chwilę później akcja przeniosła się pod Elder Drake’a, którego przejęli gracze Damwon. Z tak dużymi obrażeniami T1 nie miało szans. DK dołożyło do tego drugiego Barona, wyłapali młodego strzelca rywali i zakończyli to fantastyczne spotkanie.

 

Liiv Sandbox 0:2 kt Rolster

 

Obie drużyny rozpoczęły ten sezon od porażek – LSB poniosło porażkę na NONGSHIM REDFORCE, zaś KT musiało uznać wyższość Gen.G. Cała seria była bardzo jednostronna. Kt Rolster zdominowało rywala na pierwszej mapie, a Ucal zagrał jak za najlepszych swoich czasów (7/0/6 na Viktorze). Drugie starcie wydawało się bardziej wyrównane, ale kt przez całe spotkanie trzymało rękę na pulsie i kontrolowali to, co działo się na mapie. Nawet gdy Liiv Sandbox zagwarantowało sobie Infernal Soula, pozostawali bez szans. W 29. minucie zostali unicestwieni przez rywali, a KT spokojnie zakończyło tę serię.

 

Gracz kolejki: Gumayusi. Młody ADC T1 był w tym tygodniu nie do powstrzymania. Fenomenalna forma, niesamowite zagrania, dwie Quadry, pierwsza Penta w tym sezonie LCK. Na pewno warto go obserwować. Jego wysoka forma może oznaczać jedno - Teddy szybko nie wróci do pierwszego składu. 

 

Wyniki 1. kolejki:

Gen.G 2:0 kt Rolster

T1 2:1 Hanwha Life Esports

NONGSHIM REDFORCE 2:1 Liiv Sandbox

DRX 2:1 Afreeca Freecs

Fredit BRION 0:2 Gen.G

DWG KIA 2:1 T1

Liiv Sandbox 0:2 kt Rolster

Hanwha Life Esports 2:1 DRX

NONGSHIM REDFORCE 0:2 DWG KIA

Afreeca Freecs 2:0 Fredit BRION

 

 

Hubert Dondalski

Student dziennikarstwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Od dziesięciu lat w toksycznym związku z Arsenalem. Fanatyk esportu.