UFC Fight Island 8: Chiesa zapaśniczo lepszy od Magny’ego!

UFC Fight Island 8: Chiesa zapaśniczo lepszy od Magny’ego!

  • Data publikacji: 20.01.2021, 22:37

Michael Chiesa pokonał w walce wieczoru swojego rywala Neily Magny’ego deklasując go zapaśniczo. Był to niesamowity popis umiejętności parterowych „Mavericka”!

 

UFC Fight Night 8 jest drugą w 2021 roku galą organizowaną przez Amerykańskiego giganta sportów walki. W walce wieczoru Michael Chiesa (16-4-0) zmierzył się z Neili Magnym (24-7-0). Pojedynek zapowiadał się naprawdę bardzo emocjonująco. Chiesa w swoich trzech ostatnich walkach pokonał takich zawodników jak Carlos Condit, Diego Sanches czy Rafael Dos Anjos. Taką samą serią trzech zwycięstw może się pochwalić Magny, który w swoim ostatnim pojedynku pokonał Robbiego Lawlera.

 

Runda pierwsza rozpoczęła się bardzo spokojnie, każdy z zawodników szukał dystansu. Po 3 minutach Chiesa zaczął wprowadzać swój plan i po raz pierwszy sprowadził Magnyego do parteru, cały czas szukając sposobu na poddanie swojego przeciwnika. Świetna pierwsza runda w wykonaniu Michaela Chiesy, który przez ponad dwie minuty utrzymywał pozycję z góry.

 

W rundzie drugiej Chiesa po półtorej minuty walki ponownie sprowadził Magnyego do parteru atakując go kilkukrotnie łokciem, próbował jednocześnie znaleźć miejsce aby poddać swojego przeciwnika. Byłą to bardzo pasywna runda w wykonaniu Magnyego.

 

Trzecia runda rozpoczęła się zupełnie inaczej. Chiesa musiał walczyć aby utrzymać się na nogach i nie dać się sprowadzić do parteru. Ostatecznie skapitulował i swoje pierwsze powalenie zanotował Magny. Szczęście nie trwało zbyt długo. Pod koniec rundy Chiesa ponownie sprowadził swojego przeciwnika do parteru utrzymując pozycję z góry.

 

W pierwszej minucie czwartej rundy Chiesa sprowadził Magnyego do parteru próbując wyjąc jedno z kolan i doprowadzić do pełnego dosiadu. W pewnym momencie Chiesa zdecydował się na wejście za plecy. Udało mu się zapiąć trójkąt nogami w pasie, ale piękny pokaz obrony w parterze zaprezentował Magny, uciekając z tej niebezpiecznej pozycji.

 

Piąta runda rozpoczęła się bardzo spokojnie. Chiesa cały czas kontrolował dystans w stójce, poruszając się bardzo energicznie po całym oktagonie. Ostatecznie udało mu się sprowadzić Magnyego do parteru utrzymując pozycję do końca walki.

 

„Maverick” zwyciężył po jednogłośnej decyzji sędziów. Jest to jego czwarte zwycięstwo z rzędu od momentu przejścia do wyższej kategorii wagowej.

 

Walka wieczoru:

 

Michael Chiesa (16-4-0) pokonał Neili Magny'ego (24-7-0) jednogłośną decyzją sędziów

 

Karta główna:

 

Warlley Alves (13-4-0) pokonał Mounir Lazzez (10-1-0) przez techniczny nokaut w rundzie pierwszej (2:35)

Ike Villanueva (16-11-0) pokonał Vinicius Moreira (9-4-0) przez nokaut w rundzie drugiej (0:39)

Viviane Araujo (9-2-0) pokonała Roxanne Modafferi (25-17-0) jednogłośną decyzją sędziów

Matt Schnell (14-5-0) pokonał Tyson Nam (20-11-1) przez niejednogłośną decyzją sędziów  

Lerone Murphy (9-0-1) pokonał Douglasa Andrade (26-3-0) jednogłośną decyzją sędziów

Omari Akhmedov (20-5-1) pokonał Tom Breese (12-2-0) przez poddanie w rundzie drugiej (1:41)

 

Karta wstępna:

 

Ricky Simon (16-3-0) pokonał Gaetano Pirrello (15-5-1) przez oddanie w drugiej rundzie (4:00)

Su Mudaerji (13-4-0) pokonał Zarrukh Adashev (3-2-0) jednogłośną decyzją sędziów

Dalcha Lungiambula (10-2-0) pokonał Markus Perez (12-4-0) jednogłośną decyzją sędziów

Francisco Figueiredo (11-3-1) pokonał Jerome Rivera (10-3-0) jednogłośną decyzją sędziów

Mike Davis (8-2-0) pokonał Mason Jones (10-0-0) jednogłośną decyzję sędziów

Umar Nurmagomedov (12-0-0) pokonał Sergey Morozov (16-3-0) przez poddanie w drugiej rundzie (3:39)

Manon Fiorot (5-1-0) pokonał Victoria Leonardo (8-2-0) przez techniczny nokaut w rundzie drugiej (4:08)