La liga: Villarreal remisuje na Estadio de la Ceramica

  • Dodał: Dawid Tymosz
  • Data publikacji: 20.01.2021, 23:55

Remisem zakończyło się kolejne spotkanie 19. kolejki zmagań w lidze hiszpańskiej. Z uwagi na przebieg pojedynku, podział punktów jest najsprawiedliwszym rezultatem. Obie drużyny zagrały bardzo przeciętny mecz, a duża ilość goli wynikała z indywidualnych przebłysków i błędów. Wiele do życzenia pozostawiała praca sędziego, który podyktował dwie kontrowersyjne jedenastki, a przy jednej kontrowersyjnej sytuacji nie zdecydował się na użycie VAR-u i gra toczyła się dalej.

 

Zespół gospodarzy do spotkania przystępował z szansą wskoczenia na podium ligowej tabeli. Stałoby się tak w przypadku zwycięstwa "Żółtej Łodzi Podwodnej". Zadanie wydawało się trudniejsze, ponieważ Unai Emery nie mógł skorzystać z usług Gerarda Moreno. Hiszpański napastnik to drugi najlepszy strzelec bieżących rozgrywek. Przez pierwsze dwadzieścia minut gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Do czasu, gdy świetnym, długim podaniem za plecy obrońców popisał się German Sanchez, a odbierający piłkę Roberto Soldado wykończył akcję trafiając przy dalszym słupku. Nieoczekiwanie na tablicy wyników 0:1. Gospodarze odpowiedzieli osiem minut później golem Rubena Peni. Do przerwy rezultat już się nie zmienił. Na boisku działo się niewiele a dwie bramki przysłoniły prawdziwy obraz meczu. 

 

Druga połowa nadal wyglądała bezbarwnie. Obydwa zespoły nie stwarzały sobie okazji do zdobycia kolejnych goli. Kontrowersję przyniosła 58. minuta, gdy piłka odbiła się od ręki Domingosa Duarte, lecz sędzia nie skorzystał nawet z pomocy sędziów z wozu VAR. Pierwszy strzał po przerwie, a czwarty w całym meczu,  został oddany w 65. minucie, kiedy to Moi Gomez wyprowadził Villarreal na prowadzenie. Skrzydłowy gospodarzy pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany po lekkim kontakcie z rywalem. Jak się okazało, nie był to koniec goli na Estadio de la Ceramica. Kapitalnym uderzeniem zza pola karnego popisał się Kenedy, umieszczając futbolówkę w górnym rogu bramki. Pochwalić należy Diego Martineza, który kilkanaście minut wcześniej wprowadził Brazylijczyka na plac gry. W samej końcówce spotkania sędzia podyktował kolejny rzut karny dla gospodarzy. Decyzja arbitra ponownie była wątpliwa. Czerwoną kartkę za pretensje otrzymał rezerwowy Yan Brice Eteki. Jedenastki nie wykorzystał jednak, przebywający na boisku ledwie od kilku minut, Paco Alcacer. Rezultat meczu pozostał remisowy, a obie drużyny nie poprawiły swoich lokat w tabeli.

 

Villarreal - Granada 2:2 (1:1)

Bramki: 28' Pena, 75' Kenedy - 20' Soldado, 65' Gomez (k)

Villarreal: Asenjo - Foyth, Albiol, Torres, Pedraza -Trigueros (80' Pino), Capoue (88' Coquelin), Parejo - Pena, Nino (59' Bacca), Gomez (88' Alcacer)

Granada: Silva - Foulqier, Sanchez, Duarte, Neva - Montoro (78' Brice), Herrera, Suarez Charris (55' Kenedy), Milla (90+3' Vallejo), Machis (90+4' Puertas) - Soldado (78' Molina)

Żółte kartki: 80' Foyth, 95+5' Coquelin- 15' Milla, 35' Herrera, 90' Machis, 90+5' Duarte

Czerwona kartka: 90+1' Brice

Sędzia: Valentin Pizarro