Euroliga: Maccabi nieznacznie lepsze od Realu

Euroliga: Maccabi nieznacznie lepsze od Realu

  • Dodał: Kamil Karczmarek
  • Data publikacji: 22.01.2021, 22:45

Za nami 21. kolejka koszykarskiej Euroligi. W trzymającym do końca w napięciu hicie Maccabi Tel Awiw wygrało 86:84 z Realem Madryt. W innym spotkaniu Zenit St. Petersburg Mateusza Ponitki wygrał z Anadolu Efez.

 

Maccabi w tym sezonie Euroligi nie prezentuje się zbyt dobrze, mając więcej porażek niż zwycięstw. Przed meczem z Realem na własnym parkiecie mistrz Izraela miał bilans 9-11. Real utrzymuje pewne miejsce w czołowej ósemce, ale kilka dni wcześniej w zaległym meczu przegrał 77:79 z Crveną Zvezdą Belgrad. Rywalizacja rozstrzygnęła się dopiero w samej końcówce. Zespół z Madrytu zanotował kolejną porażkę do emocjonującym spotkaniu w Tel Awiwie. Początek należał do Realu, który prowadził nawet 31:19. Maccabi odrobiło straty i do przerwy przegrywało jedynie 45:46. Druga połowa była bardzo wyrównana i doszło do niezwykle ciekawej końcówki. Na pół minuty przed końcem świetnie dysponowany Tyler Dorsey po akcji 2+1 wyprowadził Maccabi na prowadzenie 83:80. Kilkanaście sekund później Dorsey trafił za trzy punkty i gospodarze ponownie mieli trzy punkty przewagi. Zawodnicy Realu odrabiali straty na linii rzutów wolnych. Na osiem sekund przed ostatnią syreną zespół z Tel Awiwu prowadził 85:84, a niesportowy faul popełnił Jeffrey Taylor. Othello Hunter nie trafił jednak rzutów osobistych, a chwilę później faulowany był Scottie Wilbekin. Gwiazdor gospodarzy wykorzystał tylko jeden rzut wolny i Real miał szansę na odwrócenie losów meczu. Podopieczni Pablo Laso w decydującej akcji stracili piłkę i przegrali 84:86.

Po bardzo ważne, 13. w sezonie zwycięstwo sięgnął Zenit St. Petersburg. Trzeci w tabeli rosyjski zespół wygrał u siebie z Anadolu Efez. Zenit mocno wszedł w mecz, wychodząc na prowadzenie 8:0. Po pierwszej kwarcie było 28:15. W drugiej kwarcie różnica wzrosła do ponad dwudziestu punktów i do przerwy na tablicy widniał wynik 53:31. Po przerwie Anadolu grało znacznie lepiej i zmniejszyło różnicę do kilku punktów. Gospodarze ponownie odskoczyli na 16 punktów przewagi. Jednak na kilka minut przed końcem goście zbliżyli się na 70:75. Zenit nie dał sobie jednak odebrać zwycięstwa. Dwie ważne trójki trafił Kevin Pangos, które przedzieliła kontra zakończona przez Mateusza Ponitkę. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 85:78. Mateusz Ponitka zdobył 10 punktów w 29 minut. Najskuteczniejszy był Wasilije Micić z Anadolu, który rzucił 23 punkty.

Trwa seria zwycięstw Fenerbahce. Zespół ze Stambułu przed meczem z liderem CSKA Moskwa miał na swoim koncie pięć kolejnych wygranych. Warto dodać, że spotkanie w stolicy Rosji odbyło się z udziałem publiczności, która zajęła połowę miejsc w hali. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy utrzymywali niezbyt dużą, maksymalnie 10-punktową przewagę. Fenerbahce weszło we właściwy rytm i Dyshawn Pierre wyrównał na 38:38 trójką równo z syreną kończącą pierwszą połowę. O zwycięstwie gości przeważały dwie serie punktowe w czwartej kwarcie - 8:0 od 70:75 oraz 7:0 od 80:80. Ważny rzut za trzy na pół minuty przed końcem na 87:80 oddał Nando de Colo. Ostatecznie Fenerbahce wygrało 89:83, a Jan Vesely zdobył 24 punkty.

Wyniki meczów 21. kolejki:

Maccabi Tel Awiw - Real Madryt 86:84 (24:33, 21:13, 18:20, 23:18)
Zenit St. Petersburg - Anadolu Efez 85:78 (28:15, 25:16, 11:24, 21:23)
Panathinaikos - Chimki Moskwa 94:78 (23:20, 23:13, 24:18, 24:27)
LDLC Asvel - Walencja 90:77 (17:17, 23:17, 21:20, 29:23)
Olimpia Milano - Bayern Monachium 75:51 (20:10, 22:10, 21:15, 12:16)
CSKA Moskwa - Fenerbahce 83:89 (21:15, 17:23, 28:25, 17:26)
Crvena Zvezda Belgrad - Barcelona 60:72 (11:21, 20:14, 14:22, 15:15)
Żalgiris Kowno - Olympiakos 81:79 (26:20, 19:24, 18:16, 18:19)
TD Systems Baskonia - Alba Berlin 77:84 (18:21, 32:25, 11:21, 16:17)

Zaległe mecze:
Real Madryt - Crvena Zvezda Belgrad 77:79 (21:23, 19:22, 18:21, 19:13) 19. kolejka
LDLC Asvel - Olympiakos 93:101 (15:23, 22:21, 24:19, 25:23, 7:15) po dogrywce - 10. kolejka

Kamil Karczmarek – Poinformowani.pl

Kamil Karczmarek

Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.