Premier League: pewne zwycięstwo The Villans nad Newcastle
Autor/Creative Commons

Premier League: pewne zwycięstwo The Villans nad Newcastle

  • Dodał: Hubert Dondalski
  • Data publikacji: 23.01.2021, 22:30

Dzisiejszego wieczoru odbył się zaległy mecz 11. kolejki Premier League. Aston Villa podejmowała na własnym stadionie Newcastle United. The Villans pewnie zwyciężyli 2:0 po bramkach Watkinsa oraz Traoré, a dla Srok może to być jeden z ostatnich meczów pod wodzą Steve'a Bruce'a.  

 

Spotkanie na Villa Park rozpoczęło się wyrównanie. Obie drużyny spokojnie podeszły do rozgrywania akcji i czekały na dogodny moment do ataku. Pierwszą groźną akcję przeprowadzili gospodarze, ale po ładnym dośrodkowaniu Grealisha, Watkins przestrzelił w doskonałej sytuacji. Młody napastnik Anglii zrehabilitował się w 13. minucie, gdy piłka odbiła się od nogi obrońcy Newcastle, dzięki czemu trafiła prosto na głowę Watkinsa, a ten pokonał Darlowa. Zdobyta bramka uskrzydliła The Villans, którzy ruszyli na rywali. Bardzo dobrą sytuację miał Ross Barkley, ale jego strzał głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego minął bramkę Srok.

 

Po 30 minutach gry do ataku ruszyli goście i zaatakowali bramkę Martíneza, który został zmuszony do interwencji. Jednak to gospodarze przeprowadzili bardzo dobrą akcję i Watkins umieścił piłkę w siatce po raz drugi, ale wcześniej znalazł się na spalonym. Gospodarze nie oddali inicjatywy i w 41. minucie podwyższyli prowadzenie po pięknym strzale Traoré.  The Villans nie pozwolili rywalom na złapanie kontaktu i zakończyli pierwszą odsłonę spotkania z dwubramkową zaliczką.

 

Druga połowa rozpoczęła się od doskonałej akcji Aston Villi, lecz z pojedynku Watkinsa z Darlowem górą wyszedł golkiper Srok, a dobitka Douglasa Luiza minęła prawy słupek drużyny Steve’a Bruce’a. Newcastle natomiast nie potrafiło zorganizować się w grze, grali bardzo niefrasobliwie, tracili bardzo dużo piłek – cała drużyna wyglądała bardzo chaotycznie. A gospodarze? Świetnie rozgrywali piłkę, z łatwością przedostawali się pod bramkę rywali i bawili się grą. W 68. minucie dośrodkowanie w pole karne posłał Traoré, Watkins zgrał głową do Barkleya, który ekwilibrystycznym strzałem piętą w stylu Zlatana Ibrahimovicia próbował pokonać bramkarza gości, ale piłka minęła prawe spojenie bramki. The Villans kontrolowali przebieg spotkania do ostatniej minuty meczu i nie wypuścili z rąk trzech punktów. Aston Villa awansowała na 8. miejsce w tabeli i w następnej kolejce zmierzy się na Turf Moor z Burnley. Sroki podejmą na własnym stadionie Leeds United. 

 

Aston Villa – Newcastle United 2:0 (2:0)

Bramki: Watkins 13’, Traoré 41’

Aston Villa: Martínez – Cash, Konsa, Mings, Targett – Luiz, Nakamba, Traoré (80' Trezeguet), Barkley (80' El-Ghazi), Grealish (88' Ramsey) – Watkins

Newcastle United: Darlow – Manquillo (70’ Saint-Maximin), Schaer, Lascelles, Lewis – Almirón (80' Gayle), Shelvey, Hayden, Hendrick – Wilson, Carroll (70’ Fraser)

Żółte kartki: - Schaer 27’, Carroll 54’ Lascelles 57’

Sędzia: Simon Hooper

Hubert Dondalski

Student dziennikarstwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Od dziesięciu lat w toksycznym związku z Arsenalem. Fanatyk esportu.