Serie A: Juventus pewnie pokonuje Bolognę

Podpieczni Andrei Pirlo wracają na zwycięską ścieżkę w Serie A po porażce z Interem. Wygrana pozwala zbliżyć się do mediolańskich ekip, które przewodzą w ligowej tabeli. Całe spotkanie rozegrali polscy bramkarze obu drużyn – Wojciech Szczęsny i Łukasz Skorupski. 

Juventus Turyn kilka dni przed tym spotkaniem sięgnął po pierwsze trofeum za kadencji Andrei Pirlo. Stara Dama zwyciężyła w Superpucharze Włoch z Napoli, po części rehabilitując się za ostatnią ligową porażkę z Interem. Kibice Bianconerich liczyli, że triumf z drużyną prowadzoną przez Gennaro Gattuos będzie preludium do odrabiania strat w tabeli Serie A do przewodzących w niej klubów z Mediolanu. Z kolei zespół z Bologni przerwał w ostatniej kolejce złą passę liczącą aż osiem meczów bez wygranej na najwyższym szczeblu rozgrywek we Włoszech. Podopieczni Sinisy Mihajlovica musieli sobie radzić w tym pojedynku bez leczących urazy MBaye, Medela i Santandera. W drużynie Juventusu zabrakło Dybali i Alexa Sandro.

Po kwadransie gry na prowadzenie wyszli obecni mistrzowie Włoch. Cristiano Ronaldo zagrał futbolówkę przed pole karne do Arthura, a ten nie zastanawiając się, strzelił na bramkę strzeżoną przez Łukasza Skorupskiego. Piłka po drodze odbiła się jeszcze od Schoutena i uniemożliwiła skuteczną paradę Polakowi. Kilkanaście minut później wychowanek Górnika Zabrze popisał się już kapitalnymi interwencjami. Z dystansu uderzał Cristiano Ronaldo, golkiper Bologni obronił nie tylko strzał Portugalczyka, ale także dobitkę Federico Bernardeschiego.

Od razu po zmianie stron do wyrównania mogli doprowadzić Rossoblu. Po dośrodkowaniu w pole karne niefortunnie interweniował Juan Cuadrado, jednak znakomitym refleksem wykazał się Wojciech Szczęsny. Juventus w 71. minucie podwyższył rezultat spotkania. Precyzyjne podanie z rzutu rożnego wykonał Cuadrado, a najlepiej w polu karnym odnalazł się Weston McKennie, który głową pokonał bramkarza gości.

Stara Dama miała optyczną przewagę w meczu, co przekładało się na wiele sytuacji bramkowych. Zespół ze Stadio Renato Dall'Ara poza początkiem drugiej połowy nie zagrażał bramce Wojciecha Szczęsnego. Na szczególną pochwałę zasługuje postawa Łukasza Skorupskiego, który kilkukrotnie ratował zespół przed utratą kolejnych goli. Zwycięstwo pozwala wierzyć Juventusowi, że kolejny raz sięgną po Scudetto. Tracą do liderującego Milanu siedem punktów, ale mają jedno spotkanie rozegrane mniej.

Juventus Turyn - Bologna 2:0 (1:0)

Bramki: 15' Arthur, 71' McKennie

Juventus: Szczęsny – Cuadrado, Bonucci (78' De Ligt), Chiellini, Danilo – Bernardeschi(68' Morata), Arthur (78' Rabiot), Bentancur, McKennie (90 +2' Demiral) – Kulusevski (79' Ramsey), Ronaldo

Bologna: Skorupski – De Silvestri (46' Soumaoro), Danilo, Tomiyasu, Dijks (76' Palacio) – Svanberg (64' Dominguez), Schouten, Vignato (46' Sansone), Orsolini (76' Skov Olsen), Soriano – Barrow

Żółte kartki: 21' Kulusevski, 47' Chiellini, 52' Arthur – 14' Vignato, Dijks 63'  

Sędzia: Juan Sacchi