Premier League: w emocjonującym meczu Aston Villa przegrała z Burnley
Kelvin Stuttard

Premier League: w emocjonującym meczu Aston Villa przegrała z Burnley

  • Data publikacji: 27.01.2021, 21:45

W ramach 20. kolejki Premier League Burnley na własnym boisku pokonało Aston Villę 3:2. Bohaterem meczu okazał się Dwight McNeil, który strzelił bramkę i dorzucił asystę. Dzięki wygranej podopieczni Seana Dyche'a odskoczyli na bezpieczną przewagę od strefy spadkowej. 

 

Gospodarze wyszli na murawę Turf Moor po dwóch zwycięstwach z rzędu. W weekend wygrali w FA Cup z Fulham, a w poprzedniej kolejce sensacyjnie pokonali Liverpool na Anfield. Natomiast Aston Villa nie wygrała meczu od trzech spotkań. Jednak były to starcia z obiema drużynami z Manchesteru oraz z Chelsea. Burnley nie pokonało The Villans od 2015 roku. 

 

Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze. Aston Villa miała problem z wyjściem z własnej połowy i skonstruowaniem groźnej akcji. Jednak z przewagi Burnley nic nie wynikało. Liczne dośrodkowania The Clarets nie znajdowały adresata w polu karnym gości. W 13. minucie obraz meczu uległ całkowitej zmianie. Matt Targett mocnym dośrodkowaniem po ziemi posłał piłkę w pole karne gospodarzy. Do niej dopadł Ollie Watkins. Anglik strzałem z pierwszej piłki posłał futbolówkę obok bezradnego Nicka Pope'a, otwierając wynik meczu. Od tamtego momentu to podopieczni Deana Smitha lepiej prezentowali się na murawie. W 29. minucie The Villans wyprowadzili szybki atak z własnej połowy. Jack Grealish świetnym podaniem w polu karnym znalazł Bertranda Traore. Reprezentant Burkina Faso posłał piłkę daleko obok lewego słupka i wynik spotkania nie uległ zmianie. W 41. minucie przyjezdni mieli idealną okazję do strzelenia drugiego gola. Po podaniu z głębi pola oko w oko z bramkarzem Burnley stanął Watkins. Pope jednak obronił strzał Anglika, wybijając piłkę przed siebie. Dopadł do niej Ross Barkley, który strzałem z woleja trafił w poprzeczkę. Chwilę później, po rzucie rożnym, w polu karnym dobrze odnalazł się Traore. Oddał mocny strzał, jednak prosto w ręce Nicka Pope'a. The Villans zeszli do szatni z jednobramkową przewagą, lecz okazji do podwyższenia wyniku gościom nie brakowało. 

 

Po przerwie podopieczni Deana Smitha dalej byli stroną dominującą. Jednak scenariusz z pierwszej połowy się powtórzył. Słabiej grająca drużyna zdobyła bramkę. W 52. minucie, po dośrodkowaniu Westwooda z rzutu rożnego, piłkę strzałem głową w siatce umieścił Ben Mee. Wyrównująca bramka sprawiła, że mecz stał się bardziej zacięty, a piłka krążyła od jednego pola karnego do drugiego. W 63. minucie Jack Grealsih na pełnej szybkości minął trzech obrońców. Dopiero Nick Pope świetną interwencją powstrzymał reprezentanta Anglii. Trzy minuty później to bramkarz gości ratował swoją drużynę od utraty gola. Emiliano Martinez kapitalną paradą obronił strzał z jedenastu metrów wykonywany przez Chrisa Wooda. W 68. minucie Jack Grealish w końcu znalazł drogę do bramki. Anglik podał piłkę do Douglasa Luiza, a ten odegrał ją z powrotem do piłkarza The Villans. Grealish oddał strzał z bliskiej odległości na bramkę gospodarzy, nie dając szans bramkarzowi Burnley. Na odpowiedź The Clarets nie trzeba było długo czekać. W 76. minucie Dwight McNeil dośrodkował piłkę po ziemi w pole karne. Żaden zawodnik nie zdołał przeciąć toru lotu futbolówki i ta wtoczyła się do bramki Aston Villi. Trzy minuty później gospodarze wyszli na upragnione prowadzenie. McNeil po raz kolejny wrzucił piłkę w pole karne. W jedenastce gości najlepiej poradził sobie Chris Wood i strzałem głową pokonał Martineza. Przez ostatni kwadrans przyjezdni bezskutecznie próbowali zdobyć wyrównującego gola. Czasu jednak okazało się zbyt mało. Ostatecznie Burnley dzięki świetnej grze w drugiej połowie pokonało Aston Ville pierwszy raz od sześciu lat. 

 

Burnley - Aston Villa 3:2 (0:1) 

Bramki: 52' Mee, 76' McNeil, 79' Wood - 14' Watkins, 68' Grealish

Burnley: Pope - Lewton, Tarkowski, Mee, Pieters - Brady (60' Gudmundsson), Westwood, Brownhill (46' Cork), McNeil - Rodriguez (75' Vydra), Wood

Aston Villa: Martinez - Targett, Mings, Konsa, Cash - McGinn, Luiz (89' Davis), Grealish, Barkley (83' El-Ghazi), Traore (83' Trezeguet) - Watkins

Żółte kartki: 22' Tarkowski

Sędzia: Paul Tierney