Daytona 24h: zapowiedź wyścigu – czy Robert Kubica podbije Amerykę?
Osajus Photography/commons.wikimedia.org

Daytona 24h: zapowiedź wyścigu – czy Robert Kubica podbije Amerykę?

  • Dodał: Bartłomiej Woliński
  • Data publikacji: 29.01.2021, 13:45

Już w najbliższą sobotę – 30 stycznia wystartuje jeden z najważniejszych wyścigów serii Endurance w Stanach Zjednoczonych – Daytona 24h. W sezonie 2021 wyścig rozgrywany na Florydzie będzie także szczególnie ważny dla polskich kibiców, a to za sprawą Roberta Kubicy, który zaliczy gościnny występ w tej imprezie.

 

Historia wyścigu na torze Daytona International Speedway sięga lat 60-tych XX wieku. Wówczas Daytona była 3-godzinnym wyścigiem długodystansowym. Sam tor powstał w 1959 r. Daytona International Speedway posiada dwie nitki, drogową oraz owalną, która jest szczególnie znana z wyścigu Daytona 500 organizowanego przez serię NASCAR. Wewnętrzna część toru, która połączona jest po części z torem owalnym i wykorzystywana jest podczas 24-godzinnego wyścigu powstała w 1985 r. obecnie drogowa nitka toru liczy 5,73 km długości i składa się z 12 zakrętów. Pierwsza edycja Daytona 24h odbyła się w 1966 r. a jej zwycięzcami zostali Ken Miles i Lloyd Ruby prowadzący Forda GT40 Mk. II. Współcześnie amerykańska impreza jest częścią IMSA WeatherTech SportsCar Championship , a więc serii wyścigów długodystansowych rozgrywanych za oceanem, które bardzo przypominają światowy czempionat WEC.

 

W wyścigu podobnie jak i w serii WEC, udział bierze kilka klas samochodów. Pierwszą z nich, która walczy o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej są prototypy Daytona Prototype International (DPi). Na torze pojawiają się także maszyny niższych kategorii takich jak LMP2 (w której pojedzie Robert Kubica), LMP3 oraz samochody klasy GT podzielone na GTLM (GT Le Mans) i GTD (GT Daytona).

 

Terminarz całych zawodów jest dość złożony i rozległy w czasie. W sezonie 2021 rywalizacja na torze Daytona rozpoczęła się już w dniach 22-24 stycznia imprezą o nazwie ROAR BEFORE THE ROLEX 24, podczas której odbyły się pierwsze testy oraz wyścig kwalifikacyjny Motul Pole Award 100, który również poprzedzony został sesją kwalifikacyjną. Wyniki  100 minutowego wyścigu ustaliły pozycje startowe do głównej części rywalizacji. W dniach 28-29 stycznia odbyły się cztery sesje treningowe, a 30 stycznia o godzinie 21:40 czasu polskiego wystartuje 55. edycja wyścigu Daytona 24h.

 

W stawce zawodników nie zabraknie takich gwiazd jak Kevin Estre, Nick Tandy, Kevin Magnussen, Kamui Kobayashi, Mike Conway, Juan Pablo Montoya, Nicolas Lapierre czy wreszcie Robert Kubica. Robert nie jest pierwszym polskim kierowcą wyścigowym czy też rajdowym, który porwał się na amerykańską przygodę. Już w latach 70. XX wieku w rajdach takich jak Press-on-Regardless, udział brali tacy zawodnicy jak Andrzej Jaroszewicz, Zbigniew Dziadura, Robert  Mucha, Ryszard Żyszkowski  czy Sobiesław Zasada, który w 1975 r. za kierownicą Porsche 911 wygrał tę amerykańską imprezę. Szkoda, że wówczas rajd nie był już zaliczany do cyklu WRC, w którym to gościł w latach 1973-1974. Wiadomo więc, że Robert Kubica nie zostanie pierwszym Polakiem, który podbije amerykańską ziemię, ale może zostać kierowcą wyścigowym znad Wisły, który zwycięży w imprezie za oceanem po raz pierwszy od blisko 50 lat.  

 

Polak w amerykańskim klasyku pojedzie w barwach duńskiej ekipy - High Class Racing, dla której udział w tegorocznej Daytonie również będzie debiutem w wyścigach za oceanem. Duński team jest dość młodą ekipą, która ma za sobą jedynie rok startów w WEC (World Endurance Championship) i cztery lata w ELMS (European Le Mans Series). Wcześniej zespół uczestniczył w wyścigach aut turystycznych i serii Renault Sport Trophy. Obok Roberta Kubicy w samochodzie Oreca 07 pojadą: Dennis Andersen, Anders Fjordbach oraz Ferdinand Habsburg. Ekipa prototypu oznaczonego 20. numerem startowym wyruszy do sobotniej rywalizacji z drugiego miejsca w klasie LMP2. Walkę o  pierwsze miejsce  startowe High Class Racing przegrało jedynie z zespołem PR1 Mathiasen Motorsports. W najwyższej kategorii IMSA – DPI z pierwszego pola wystartuje ekipa Cadillac Wheelen Engineering Racing. Tuż za liderami wyruszy zespół Mazdy oznaczony numerem 55.

 

Transmisję z amerykańskiego klasyka z pełnym polskim komentarzem będzie można obejrzeć na antenie usługi streamingowej Eurosport Player, Player.pl lub telewizji internetowej IMSA TV z oryginalnym komentarzem anglojęzycznym. Start wyścigu Rolex 24 Hours at Daytona odbędzie się 30 stycznia o godzinie 21:40 czasu polskiego.

Bartłomiej Woliński – Poinformowani.pl

Bartłomiej Woliński

Absolwent Dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Motorsportem pasjonuję się od 2007 r. W związku z moimi zainteresowaniami prowadzę także bloga i fanpage na Facebooku.