Biathlon - ME: Martin Jaeger mistrzem, Polacy daleko

  • Data publikacji: 29.01.2021, 15:45

Szwajcar Martin Jaeger niespodziewanie został mistrzem Europy w biegu sprinterskim. Podczas zawodów w Dusznikach wyprzedził. Grzegorz Guzik, który był najlepszym z Polaków, uplasował się w siódmej dziesiątce.

 

Na początku zawodów wydawało się, że o zwycięstwo powalczą Niemcy i Norwegowie. Na pierwszej pętli najszybsi na trasie byli Niemcy Philipp Nawrath, Philipp Horn oraz Johannes Kuehn. Jednak już na strzelnicy okazało się, że bardzo trudno będzie powalczyć naszym zachodnim sąsiadom o medale w Dusznikach. Wszyscy strzelali niecelnie, przez co musieli biegać karne rundy. Dzięki słabszej dyspozycji Niemców na prowadzeniu pojawili się bezbłędnie strzelający Semen Suchilov, Martin Jaeger oraz Haavard Bogetveit. Polacy już na starcie stracili bardzo dużo do czołówki biegu. Wszyscy zaliczyli karne rundy, co przekreśliło ich szanse na miejsce nawet w szerokiej czołówce. Po pierwszym pobycie na strzelnicy najlepszy był Wojciech Filip, który spudłował tylko raz, ale zajmował odległe 65. miejsce. 

 

Druga pętla potwierdziła, że liczyć się będą Rosjanie i Norwegowie. W czołówce przed "stójką" znajdował się też niespodziewanie Szwajcar Jaeger, który w środowym biegu indywidualnym był dopiero 75. Tymczasem na strzelnicy trzykrotnie pudłował Suchilov. Błędy popełnili także Norwegowie i świetnie biegnący Rosjanin Nikita Porshnev, który przed strzelaniem był na drugiej pozycji. Na prowadzenie wyszedł tymczasem Said Khalili, który o kilka sekund wyprzedzał Jaegera. Na trzecim miejscu plasował się Norweg Bogetveit, który miał za sobą przebiegnięcie jednej karnej rundy. 

 

Ostatnia pętla biegowa to popis Szwajcara. Martin Jaeger wyprzedził na linii mety Rosjanina Khaliliego o 7,3 sekundy. W walce o podium najlepszy okazał się świetny biegacz Johannes Kuehn, który pomimo konieczności biegania dwóch karnych pętli zdołał wyprzedzić rywali i stracił zaledwie 15,3 sekundy do zwycięzcy zmagań. Na kolejnych miejscach uplasowali się Haavard Bogetveit, Eric Perrot oraz Artem Pryma. 

 

Polacy zajęli miejsca pod koniec stawki. Najlepiej poradził sobie Grzegorz Guzik, który trzykrotnie biegał karne okrążenia. Doświadczony reprezentant Polski uplasował się na 69. lokacie. Andrzej Nędza-Kubiniec był 81., Wojciech Filip 88., Marcin Szwajnos 92., Tomasz Jakieła 104., a Przemysław Pancerz 114. Żaden z Polaków nie wywalczył awansu do biegu pościgowego.

 

Wyniki:

1. Martin Jaeger 27:19,2

2. Said Khalili +7,3

3. Johannes Kuehn +15,3

4. Haavard Bogetveit +28,9

5. Eric Perrot +30,6

6. Artem Pryma +32,0

...

69. Grzegorz Guzik +2:22,8

81. Andrzej Nędza-Kubiniec +2:43,5

88. Wojciech Filip +2:57,3

92. Marcin Szwajnos +3:04,5

104. Tomasz Jakieła +3:33,6

114. Przemysław Pancerz +4:12,4