Bobsleje - PŚ: Walker przypomina o sobie

Nowozelandka Breeana Walker wygrała ostatnie przed mistrzostwami świata zawody w monobobach. W Igls druga była Elana Meyers-Taylor, a trzecia Melissa Lotholz.

Zawody w monobobach nie mają jeszcze ranki Pucharu Świata, ale są rozgrywane razem z innymi konkurencjami bobslejowymi, w których pucharowe punkty są rozdawane. Przypomnijmy, że za rok po raz pierwszy rozdane zostaną medale olimpijskie w tej specjalności. Breeana Walker specjalizuje się w pojedynczych bobslejach, w dwójkach w zasadzie nie startuje. Przez długi czas dominowała na torach całego świata, zmieniło się to jednak, gdy do tego najmniejszego bobsleja przesiadły się specjalistki od dwójek, wietrząc szansę na dodatkowe olimpijskie trofea. Mowa tu między innymi o podwójnej mistrzyni olimpijskiej, Kailie Humphries, która w ostatnich dwóch startach była najlepsza. Dziś jednak jej zabrakło, co Nowozelandka wykorzystała. W obu ślizgach byłą zdecydowanie najszybsza i Amerykankę Elanę Meyers-Taylor, także doskonale radzącą sobie w dwójkach, wyprzedziła o 0.23 sekundy. Na podium zmieściła się też Kanadyjka Melissa Lotholz.

Najlepsza z Europejek była niespodziewanie Nadezdha Sergeeva. Rosjanka miała łączy piąty czasy, wyprzedzona jeszcze przez kolejną bobsleistkę z Kanady, Cynthię Appiah. Zawiodły swoich kibiców Niemki. Najlepsza z nich - Kim kalicki była szósta, a Mariama Jamanka i Lisa Buckwitz ukończyły zawody w końcówce pierwszej dziesiątki.

Na ten sezon zaplanowano jeszcze dwa starty - mistrzostwa świata w dniach 13-14 lutego oraz ostatni strat w "World Series", 20 lutego w Koenigsse. W klasyfikacji cyklu liderką jest Walker, która wyprzedza Rumunkę Andree Grecu i Amerykankę Nicole Vogt.

Wyniki