Brązowi Amerykanie

  • Data publikacji: 08.07.2018, 18:50

W meczu o trzecie miejsce siatkarskiej Ligi Narodów zwyciężyli Amerykanie. W trzysetowym pojedynku okazali się lepsi od Brazylijczyków.

 

Spotkanie rozpoczęło się od nieznacznej przewagi  Brazylijczyków (5:3). Po kilku skutecznych atakach Amerykanie doprowadzili do remisu, a dobra zagrywka Matthew Andersona, zaprowadziła oba zespoły na przerwę techniczną (8:7). Lucas Loh dwukrotnie nie mógł przebić się przez blok Sandera i Andersona (12:12). Dobrze spisujący się na bloku Amerykanie, sprawiali duże trudności swoim przeciwnikom. Brazylijczycy pojedynczymi akcjami ze środka starali się nadrobić punkty, których nie udawało im się zdobywać ze skrzydeł (17:17). Najlepiej po stronie Canarinhos spisywał się Wallace, który nie miał większych problemów ze skończeniem ataków. Douglas nie mógł  przebić się przez blok Taylora Sandera (18:20) i o czas poprosił trener Brazylijczyków. Końcówka seta należała do Russella, Andersona i Smitha. Ten ostatni, asem serwisowym zakończył pierwszą odsłonę meczu (25:21).

 

Druga partia rozpoczęła się rewelacyjnie dla Amerykanów. Po błędzie w ataku Wallace’a, prowadzili już 4:0. Brazylijczycy dzięki trudnej zagrywce doprowadzili do wyrównania (6:6). Na lewym skrzydle świetnie radził sobie Russell (10:8). Mocną zagrywką popisywał  się Anderson, który skutecznie utrudniał Brazylijczykom wyprowadzenie akcji (11:8). Douglasa, który był nieskuteczny  zmienił Victor. Po błędzie dotknięcia siatki przez Russella, Brazylijczycy wyszli na prowadzenie (17:16). Anderson po raz pierwszy w tym meczu został zablokowany (18:16). Kapitalny atak Russella – na potrójnym bloku zaatakował w trzeci metr po skosie (19:21). W końcówce Canarinhos popełnili kilka błędów, przez co ich przeciwnicy mieli kilka piłek setowych (21:24). Jednak podopieczni Renana Del Zotto nie poddawali się i w czterech kolejnych akcjach punkty zdobywał Lucas. O wygraniu tej partii zadecydował skuteczny atak Andersona oraz blok Holta (28:26).

 

Trzeci set początkowo był wyrównany (5:5). W kolejnych trzech akcjach Brazylijczycy spisywali się gorzej od przeciwników, co przełożyło się na wynik (5:8). Amerykanie prowadzili już 12:8, jednak błędy własne zadecydowały o wyrównaniu wyniku (12:12). Drużyny zdecydowały się na wymianę ciosów. Na boisku pojawili się Douglas oraz Isac. Lucas przedłużył nadzieję Brazylijczyków na walkę o brązowy medal dzięki swojej zagrywce (23:23). Kolejny set rozstrzygnął się w końcówce. Po grze na przewagi - mecz zakończył nieudany atak Douglasa 28:26 i to Amerykanie mogli cieszyć się z brązowego medalu Ligi Narodów.

 

USA - Brazylia 3:0 (25:21, 28:26, 28:26)

 

Składy:

 

USA – Anderson, Russell, Sander, Smith, Holt, Christenson, Shoji

 

Brazylia – Lucas, Wallace, Souza, Loh, Douglas, Victor, Bruno, Thales Hoss