Badminton: triumf Azjatów w Indonezji, w Rosji górą Europejczycy

  • Data publikacji: 08.07.2018, 19:31

W tym tygodniu niestety znowu nie mogliśmy oglądać polskich badmintonistów na międzynarodowych arenach. Światowa czołówka grała natomiast w Indonezji, zawodnicy z niższymi rankingami rywalizowali w Rosji.

 

Po zmaganiach w Kuala Lumpur w Malezji, najlepsi badmintoniści przenieśli się do Jakarty, by tam mierzyć się w kolejnych zawodach rangi HSBC BWF World Tour Super 1000. We wszystkich pięciu finałach, tak jak w zeszłym tygodniu, triumfowali Azjaci.

 

Na pewno nikogo nie zaskoczyło zwycięstwo Tai Tzu Ying w grze pojedynczej kobiet. Tajwanka wygrała już piąty klasowy turniej w tym sezonie i coraz śmielej można ją stawiać w roli głównej faworytki sierpniowych mistrzostw świata w Najing. Warto przypomnieć, że tydzień wcześniej w Malezji również liderka rankingu była najlepsza. W Indonezji w finale po trzysetowym meczu pokonała Chinkę Chen Yufei, a w półfinale inną z młodych, dobrze aspirujących Chinek He Bingjiao. Najdalej z Europejek – do ćwierćfinału – dotarła Szkotka Kirsty Gilmour, przegrywając zresztą z późniejszą triumfatorką imprezy.

 

Do najwyższej formy wraca natomiast Kento Momota. Japończyk, jeszcze niedawno zawieszony za aferę hazardową, z turnieju na turniej prezentuje się coraz lepiej. W Jakarcie w pięciu spotkaniach stracił tylko jednego seta, a w finale gładko pokonał mistrza świata z 2017 r. Duńczyka Victora Axelsena 21:14, 21:9. Mecz wcześniej wziął zaś rewanż na Malezyjczyku Lee Chong Weiu za ubiegłotygodniową porażkę w pojedynku o złoto.

 

Gospodarze turnieju mogli się cieszyć z dwóch triumfów swoich reprezentantów. W mikście najlepsi okazali się mistrzowie olimpijscy z Rio Tontowi Ahmad i Lilyana Natsir. Ulubieńcy publiczności pokonali, co ciekawe, wicemistrzów z ostatnich igrzysk – malezyjski duet Chan Peng Soon/Goh Liu Ying. Indonezyjczycy zdobyli również złoto w deblu męskim, gdzie rozstawieni z numerem 1. Marcus Fernaldi Gideon i Kevin Sanjaya Sukamuljo wygrali w pół godziny z Japończykami Takuto Inoue i Yuki Kaneko. Zdecydowanie trudniejszy opór stawili im w ćwierćfinale Duńczycy Mads Conrad-Petersen i Mads Pieler Kolding, co pokazuje wynik 20:22, 22:20, 21:18 dla liderów rankingu. Finał debla pań był natomiast wewnętrzną sprawą Japonek. Te bardziej doświadczone Yuki Fukushima i Sayaka Hirota ograły mniej utytułowane koleżanki z kadry Mayu Matsumoto i Wakanę Nagaharę.

 

W Rosji, w zdecydowanie niższej rangi turnieju White Nights rywalizowali głównie Europejczycy oraz mniej znani zawodnicy z Azji. Badmintoniści ze Starego Kontynentu trzykrotnie stawali na najwyższym stopniu podium. W mikście zwyciężyli gospodarze Rodion Alimov i Alina Davletova po pokonaniu Indonezyjczyków. W najciekawszym pojedynku dnia, czyli singlu męskim, Hiszpan Pablo Abian wygrał z Hindusem Ajayem Jayaramem w trzech setach. Mistrzynią turnieju w grze pojedynczej kobiet została zawodniczka z Hongkongu Deng Joy Xuan po wygranej z Singapurką Yeo Jia Min. Finał debla panów rozstrzygali między sobą Niemcy Bjarne Geiss/Jan Colin Völker oraz Daniel Hess/Johannes Pistorius. Lepsi okazali się ci pierwsi, wygrywając decydującego seta do 18. Wewnętrzną sprawą Japonek (identycznie jak w Indonezji) był natomiast finałowy pojedynek debla kobiet. Akane Araki/Riko Imai bez większych problemów pokonały Asumi Kugo i Megumi Yokoyamę.    

 

Pełne wyniki Indonesia Open TUTAJ.

Pełne wyniki White Nights TUTAJ.