VALORANT: G2 Esports wygrywa Red Bull Home Ground!
Izako Boars

VALORANT: G2 Esports wygrywa Red Bull Home Ground!

  • Data publikacji: 31.01.2021, 18:17

G2 Esports triumfuje podczas turnieju Red Bull Home Ground. W finale zwyciężyli przeciwko Team Liquid 3:2. Na konto Samurajów wpada £10.000 oraz pierwszy tytuł w tym roku.

 

W wielkim finale pierwszego wydarzenia z udziałem topowych europejskich ekip spotkali się przedstawiciele G2 Esports oraz Team Liquid. Ekipa Patryka "Patitka" Fabrowskiego w drodze do finału odesłała z kwitkiem zespół FrenzyGoKill oraz Ninjas in Pyjamas. Zespół Adila "Screama" Benrlitoma swoje miejsce w finale wywalczyła w pojedynkach z Guild Esports i SUMN FC. 

 

Można by rzec, że potyczka między tymi drużynami była wyczekiwana przez niejednego fana europejskiej sceny Valoranta. Patrząc na ekipy biorące udział w turnieju, był to zdecydowanie najciekawszy scenariusz, który mogłoby napisać to wydarzenie. Całe szczęście potoczyło się to właśnie w ten sposób i już dziś byliśmy świadkami kolejnej genialnej serii w wykonaniu tych ekip. 

 

Obydwie drużyny wyszarpywały rundy z rąk przeciwnika, walcząc o każdy z możliwych punktów. Już na pierwszej mapie doszło do heroicznego zagrania Screama, który to w pojedynkę poskromił czterech oponentów, łącznie zdobywając ACE. 

To zagranie pozwoliło formacji Belga zwyciężyć na pierwszej mapie 14:12. Cała seria była niesamowicie wyrównana i pozwalała nam na obejrzenie wielu zwrotów akcji. Po czterech planszach na tabeli wyników widniało 2:2 i do decydującego starcia doszło na Ascent. Ta mapa, podobnie jak całe spotkanie, obfitowała w kolejne świetne zagrywki. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie i do samego końca potyczyki nie mogliśmy być pewni kto zdobędzie tytuł mistrza Red Bull Home Ground. Ostatecznie to właśnie G2 Esports z dwoma Polakami na pokładzie zgarnęła ostatnie rundy serii, dzięki czemu zwyciężyła cały pojedynek 3:2. 

 

Aleksander "zeek" Zygmunt nie mógł wymarzyć sobie lepszego debiutu od znakomitego triumfu w pierwszym turnieju w barwach Samurajów. W całej serii zdobył aż średnio 244 punktów bojowych na rundę, co uplasowało go na trzeciej pozycji pod tym względem, zaraz za Screamem oraz jego kolegą z drużyny Oscarem "mixwellem" Cañellas Colocho. G2 Esports kończy zawody z dodatkowymi £10.000 w kieszeni, a na konto wicemistrzów wpada £5.000.

 

 

Szczegółowe wyniki poszczególnych map wyglądają następująco:

 

Icebox (wybór Liquid) [14:12] |6:6|6:6|2:0| - zwycięstwo Liquid

Split (wybór G2) [13:6] |7:5|6:1| - zwycięstwo G2

Haven (wybór Liquid) [13:11] |6:6|7:5| - zwycięstwo Liquid

Bind (wybór G2) [13:3] |9:3|4:0| - zwycięstwo G2

Ascent (decider) [13:10] |6:6|7:4| - zwycięstwo G2