Lekkoatletyka: Lavillenie liderem list światowych, rekordowy popis Różnickiego!

W niedzielę padł kolejny rekord w halowej odsłonie biegu na 800 metrów. Rekordzistą został młodziutki Polak - Krzysztof Różnicki. Na szczyt światowej listy wpisał się także francuski tyczkarz, Renaud Lavillenie.

Francuz swoim skokiem na wysokość 6.02 m zapisał się na pierwszym miejscu światowych list skoków o tyczce. W niedzielne popołudnie zajął miejsce Armanda Duplantisa - Szweda, który od początku 2020 roku dyktuje warunki w tej dyscyplinie. Tyczkarz ze Skandynawii jest niekwestionowanym właścicielem rekordu świata od 8 lutego ubiegłego roku, gdy podczas mityngu w Toruniu pokonał wysokość 6.18 m. W trakcie jednej z części World Indoor Touru w Dusseldorfie próbował poprawić swój wynik, ale po pierwszym nieudanym podejściu do skoku na 6.19 m zrezygnował z dalszych prób i zakończył konkurs z wynikiem 6.01 m. Choć od prawie roku nikt wciąż nie poprawił tego wyniku, to Renaud Lavillenie utarł nosa Szwedowi, wyprzedzając go na listach światowych - Duplantis nie cieszył się więc prowadzeniem zbyt długo. Francuz zajął pierwszą pozycję dzięki pokonaniu w niedzielę wysokości 6.02 m w pierwszej próbie. 

Ogromne powody do radości może mieć także Krzysztof Różnicki. Niespełna 18-letni Polak pobił dziś rekord w halowym biegu na 800 metrów juniorów, dzięki czemu zagwarantował sobie miejsce w czołówce światowych list w swojej dyscyplinie. Sportowiec osiągnął czas 1:48:55, który jest najlepszym wynikiem biegu juniorów w hali od trzech lat. Młody Różnicki ustanowił nowy rekord Polski juniorów, debiutując na tym dystansie w hali.