Premier League: fatalna postawa Tottenhamu w Brighton
Barbara Van Cleve/Wikimedia Commons

Premier League: fatalna postawa Tottenhamu w Brighton

  • Dodał: Patryk Pyszka
  • Data publikacji: 31.01.2021, 22:30

Tottenham był bezsilny w starciu z Brighton. Londyńczycy byli wyraźnie słabsi i jednobramkowe zwycięstwo gospodarzy nie oddaje do końca tego, co działo się na boisku. Dzięki wygranej "Mewy" oddaliły się od strefy spadkowej. "Spurs" tracą do pierwszego Manchesteru City już jedenaście punktów. Jakub Moder całe spotkanie spędził na ławce rezerwowych.

 

Podopieczni Jose Mourinho w ostatnich ośmiu spotkaniach zwyciężyli zaledwie dwa razy. Zespół ze stolicy Anglii przed tym pojedynkiem zajmował szóste miejsce w tabeli Premier League. Z kolei Brighton, które walczy o utrzymanie wydawało się być na fali wznoszącej. W poprzednich czterech meczach przegrali tylko raz z liderującym w tabeli Manchesterem City.

 

 

Już na początku spotkania prowadzenie mogło objąć Brighton. Mac Allister zagrał futbolówkę do niekrytego Pascala Grossa, a ten technicznym uderzeniem zewnętrzną częścią stopy trafił w słupek bramki strzeżonej przez Hugo Llorisa. Po kwadransie gry "Mewy" dopięły swego. Fantastyczną kombinacyjną akcję zapoczątkował Mac Allister, który dostrzegł wbiegającego w pole karne Pascala Grossa. Pomocnik Brighton odegrał jeszcze piłkę do Leandro Trossarda, a Belg pewnie umieścił ją w siatce. Pierwsza połowa to zdecydowana dominacja drużyny z nadmorskiej miejscowości. Tottenham oddał zaledwie jeden niecelny strzał.

 

Po zmianie stron gra "Kogutów" nie uległa zmianie. Ciągle zespołem sprawiającym lepsze wrażenie było Brighton. Dopiero w 74. minucie piłkarze Tottenhamu zmusili do interwencji bramkarza gospodarzy. Carlos Vinicius oddał groźny strzał, ale znakomicie spisał się Robert Sanchez, wybijając piłkę na rzut rożny. Dziesięć minut później stuprocentową sytuację zmarnowały "Mewy", a konkretnie Aaron Connolly. Irlandczykowi piłkę podawał Pascal Gross, ale kapitalną interwencją na linii bramkowej popisał się Toby Alderweireld. 

 

 

Brighton - Tottenham Hotspur 1:0 (1:0)

Bramki: 17' Trossard

Tottenham: Lloris – Rodon, Alderweireld, Sanchez (46' Carlos) – Sissoko, Hojbjerg, Ndombele (74' Lamela), Davies, Bale (62' Lucas), Bergwijn – Son

Brighton: Sanchez – White, Dunk, Webster – Veltman (72' Burn), Gross, Bissouma, Mac allister, March – Maupay (79' Lallana), Trossard (79' Connolly)

Żółte kartki: 71' Maupay, 86' Burn – 67' Alderweireld 

Sędzia: Peter Bankes 

Patryk Pyszka – Poinformowani.pl

Patryk Pyszka

Piłka nożna, sporty walki, trochę też rugby. Absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na UWr.