NHL: Hat-trick Pastrnaka daje zwycięstwo Bostończykom

  • Dodał: Remigiusz Nowak
  • Data publikacji: 04.02.2021, 09:10

W lidze NHL rozegrane zostały tej nocy tylko dwa spotkania, więcej emocji było w Filadelfii gdzie gospodarze potrzebowali dogrywki z gośćmi z Bostonu, a hat-trickiem popisał się hokeista Bruins Davis Pastrnak. 

 

Popis strzelecki Pastrnak rozpoczął się już w 12. sekundzie po solowej akcji, w której wykiwał obronę gospodarzy, a po jego uderzeniu krążek odbił się od gracza Flyers, czym kompletnie zmylił bramkarza. Potem nastąpił ponad półgodzinny zastój w golach, a kolejne trafienia były autorstwa filadelfijczyków. Pierwsze z nich miało miejsce w 36. minucie, kiedy serią podań zakończonych celnym uderzeniem Hayesa na tablicy wyświetlił się remis. Gra nabrała rumieńców w trzeciej tercji, kiedy otworzył się wór z golami. Najpierw drugie trafienie na konto Flyers zapisał Voracek, który wyjechał zza bramki bronionej przez Raska, wykorzystał przy tym podanie Sanheima i zaskoczył totalnie zaskoczonego bramkarza gości. Na 3:1 podwyższył Farabee przy akcji z kontry i dobrej asyście Laughtona. Bostończycy nie zamierzali się jednak poddać, w statystykach meczowych mieli bowiem przewagę. Od 53. minuty do skutecznej gry powrócił Pastrnak, któremu "gumę"" wyłożył Bergeron. Do wyrównania doszło 15 sekund przed końcem trzeciej tercji, a strzał Czecha był poprawką dwóch wcześniejszych prób jego kolegów. Dogrywka trwała zaledwie pół minuty, a katem Philadelphii był świetnie grający dziś Bergeron, który mając już w tym meczu asysty dołożył do swojego konta gola i zakończył spotkanie dając korzystny wynik Bruins.

 

Boston Bruins - Philadelphia Flyers 4:3 d. (1:0, 0:1, 2:2, 1:0 d.),

 

Odmienny przebieg miało spotkanie Tampa Bay Lightning z Detroit Red Wings. Zespół z Florydy w ciągu pierwszych pięciu minut pokonał bramkarza przyjezdnych trzy razy (po trafieniu zaliczyli Hedman, Cirelli i McDonagh). Po tych feralnych wydarzeniach trener gości zmienił bramkarza (za Greissa wszedł Pickard). w drugiej tercji Lightning poprawili dwa razy (Point i Killorn), czemu goście potrafili przeciwstawić się tylko jednym golem Manthy, od 32. minuty bramce na 5:1 hokeistów ogarnęła strzelecka niemoc i wynik już się nie zmienił.

 

Detroit Red Wings - Tampa Bay Lightning 1:5 (0:3, 1:2, 0:0).