OTP Bank Liga: Ferencváros kontynuuje marsz po mistrzostwo
Szandrasiklosi, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons

OTP Bank Liga: Ferencváros kontynuuje marsz po mistrzostwo

  • Dodał: Kamil Czuj
  • Data publikacji: 07.02.2021, 20:32

Hitowe spotkanie 20. kolejki węgierskiej OTP Bank Ligi  pomiędzy Ferencvarosi TC a Mol Fehervar FC zakończyło się pewnym zwycięstwem „Fradich”. Po bramkach Uzuniego i Tokmaca triumfowali oni 2:0.

 

Oba zespoły spisują się w tym sezonie fantastycznie. Ferencvaros w lidze gra świetnie i jest bezdyskusyjnym liderem z wielką przewagą nad resztą stawki. Fehervar z kolei do tego spotkania przystępował jako wicelider z 33 „oczkami” na koncie. Spotkanie to miało wymiar wybitnie prestiżowy nie tylko ze względu na pozycje zespołów lidze, ale także z powodu tego, że obie ekipy są od lat zdecydowanymi dominatorami na Węgrzech i między sobą dzielą praktycznie wszystkie trofea. Obie drużyny należą również do ścisłej czołówki ligi zarówno pod względem liczby strzelonych, jak i straconych bramek. W pierwszym meczu tych drużyn w tym sezonie padł remis. We wrześniu wynik w Szekesfehervarze wyniósł 1:1.

 

Sytuacje kadrowe obu drużyn przed tym meczem były naprawdę dobre. Obaj szkoleniowcy mogli skorzystać praktycznie ze wszystkich zawodników ze swoich kadr.

 

Spotkanie rozpoczęło się od sporej przewagi budapeszteńczyków i już 12. minucie meczu mogliśmy zobaczyć tego efekt. Wspaniałą wrzutkę Davida Sigera wykończył Myrto Uzuni, który ładnym, plasowanym strzałem pewnie pokonał Emila Rockova i wyprowadził podopiecznych Siergieja Rebrowa na prowadzenie. Ferencvarosu nie zadowalał jednak ten wynik i „Fradi” dążyli do szybkiego podwyższenia rezultatu. Z biegiem czasu spotkanie to wyrównało się i goście z Szekesfehervaru również mieli kilka niezłych okazji. Wynik do końca pierwszej części meczu już się jednak nie zmienił.

 

Druga połowa już od pierwszych minut wyglądała bardzo podobnie do pierwszej. Głównie Ferencvaros prowadził grę, a Fehervar miał tylko nieliczne, ciekawe fragmenty. W 61. minucie Franck Boli sprytnym podaniem uruchomił Tokmaca Nguena, a Norweg w sytuacji sam na sam z Rockovem nie miał żadnych problemów by go pokonać. Do końca meczu nie było już zbyt wiele interesujących akcji, poza niezbyt groźnymi sytuacjami z obu stron. Ferencvaros ostatecznie triumfował na Groupama Arenie 2:0.

 

Wynik ten spowodował, że Ferencvaros ucieka ligowym rywalom coraz bardziej i nad drugą w tabeli drużyną – Puskas Academy ma już 16 „oczek” przewagi. Czwarty mecz bez zwycięstwa dla Fehervaru ma zaś słabe skutki. Po tej porażce podopieczni Gabora Martona spadli w tabeli na trzecią lokatę, a także znacząco spadła ich przewaga nad goniącymi zespół „Vidich” drużynami.

 

 

Ferencvarosi TC – Mol Fehervar FC 2:0 (1:0)

Bramki: 12’ Uzuni, 61’ Nguen

Ferencvaros: Dibusz – Lovrencsics, Botka, Blazić, Heister (86’ Civić) – Siger (70’ Laidouni), Kharatin (85’ Vecsei) – Somalia, Nguen (80’ Mak), Uzuni (80’ Isael) – Boli

Fehervar: Rockov – Bolla (60’ Nikolics), Musliu, Fiola, Rus – Alef, Pinto – Houri (73’ Hangya), Nego, Bamgboye – Petriak

Żółte kartki: 22’ Uzuni, 64’ Kharatin - 3’ Fiola, 17’ Rus

Czerwone kartki: 69’ Rus

Sędzia: Balazs Berke