PlusLiga: sensacyjny powrót Atanasijevicia na plusligowe podwórko!

Znany polskim kibicom serbski atakujący wraca do PlusLigi! Aleksandar Atanasijević znów zagra w barwach Skry Bełchatów. Zaledwie kilka dni temu pożegnał się z Sir Safety Perugią. 

Aleksandar Atanasijević w rozmowie z volleynews.it potwierdził, że po ponad ośmiu latach ponownie zagra w barwach klubu z Bełchatowa. Zmagający się z kontuzjami i problemami zdrowotnymi w tym sezonie atakujący już od dawna nie pojawiał się na parkiecie, a jego miejsce w Perugii na początku lutego zajął Maciej Muzaj. Kapitan wicemistrzów Włoch oficjalnie pożegnał się z kibicami zaledwie kilka dni temu za pośrednictwem swojego Instagrama. Nie trzeba było długo czekać na potwierdzenie transferu do polskiej ligi. 

Polskim kibicom Atanasijević jest znany jako jeden z najlepszych zawodników, jacy występowali na bełchatowskich parkietach. W ciągu trzech sezonów, jakie rozegrał w barwach Skry zagrał u boku legend polskiej siatkówki oraz zawodników, którzy w późniejszych latach wpłynęli na rozwój PlusLigi. Występował w drużynie razem z Mariuszem Wlazłym, Michałem Winiarskim, Bartoszem Kurkiem czy zmarłym przed trzema laty Miguelem Falascą. Atanasijević razem z Bełchatowem zdobył wiele, jeśli chodzi o turnieje rangi międzynarodowej. W 2012 roku razem z drużyną odbierał srebrny krążek Ligi Mistrzów oraz brązowy medal Klubowych Mistrzostw Świata. Wówczas został także najlepiej punktującym tego turnieju. Z Bełchatowem pożegnał się w 2013 roku i od tego czasu niezmiennie rywalizował o Mistrzostwo Włoch w barwach Sir Safety Perugii. Przez kilka sezonów współpracował z trenerem reprezentacji Polski, Vitalem Heynenem oraz Wilfredo Leonem. 

To ogromna sensacja, jeśli chodzi o transfery w polskiej PlusLidze. Okienko transferowe w tym roku otwarto bardzo szybko, a wielu zawodników już w trakcie sezonu zmieniło kluby lub udało się na wypożyczenie. Polskie ekipy w ostatnich latach mogą się pochwalić naprawdę dobrymi ruchami transferowymi. Do PlusLigi w minionym sezonie trafił m. in. filar reprezentacji Słowenii - Klemen Cebulj, który obecnie stanowi o sile rzeszowskiego Asseco. Niemniej jednak, to są zawodnicy, którzy swoją przygodę w PlusLidze rozpoczęli - natomiast powroty takich gwiazd jak Aleksandar Atanasijević zawsze cieszą jeszcze bardziej.