Australian Open: deblowe zwycięstwo Kubota

Australian Open: deblowe zwycięstwo Kubota

  • Dodał: Dawid Tymosz
  • Data publikacji: 11.02.2021, 01:56

Łukasz Kubot i Wesley Koolhof awansowali do drugiej rundy gry podwójnej wielkoszlemowego Australian Open. Polsko-holenderski duet pokonał niżej notowanych Ariela Behara i Gonzalo Escobara 6:3, 6:4. Kolejnym przeciwnikiem wygranej pary będzie zwycięzca pojedynku Kyrgios/Kokkinakis - Harris/Knowle.

 

Australian Open jest drugim turniejem, w którym partnerem Kubota jest Koolhof. Tydzień wcześniej rywalizując w Murray River Open, udało im się osiągnąć ćwierćfinał. W zmaganiach wielkoszlemowych duet polsko-holenderski został rozstawiony z czwórką. W inauguracyjnej rundzie ich przeciwnikami była para Ariel Behar - Gonzalo Escobar. Urugwajczyk i Ekwadorczyk notowali w zeszłym sezonie świetne występy na poziomie ATP Challenger Tour, co pozwoliło im wejść na poziom zmagań w głównym cyklu. Trzeba przyznać, że wdarli się tam przebojem, zdobywając tytuł w Delray Beach. W turnieju Murray River Open zaszli dalej od Holendra i Polaka, odpadając dopiero na etapie półfinału. Zapowiadał się zatem solidny test dla Kubota i Koolhofa.

 

Spotkanie rozpoczęło się dosyć nerwowo. Już w trzecim gemie Polak musiał radzić sobie z obroną break pointów, z udanym zresztą skutkiem. Chwilę później sztuki Kubota nie powtórzył Escobar i doszło do pierwszego przełamania. W kolejnym gemie od stanu 0:40 wychodził Koolhof. Polak i Holender mogli mówić o dużym szczęściu, kiedy to przy wyniku 30:40 Kubot, smeczując, odbił piłkę ramą rakiety. W efekcie piłka spadła tuż za siatkę będąc nieosiągalną dla rywali. Na tablicy widniał rezultat 4:1 i dodatkowa przewaga mentalna w postaci obronionych sześciu break pointów. Pozostałe gemy wygrywali już serwujący i set zakończył się wynikiem 6:3.

 

Polsko-holenderska para świetnie rozpoczęła drugą partię, przełamując podanie przeciwników. Dużo pewniej wyglądała także ich gra serwisowa. W pierwszym secie trafiali pierwszym podaniem na poziomie 48%, a w drugim przekroczyli 70%. W całej odsłonie musieli tylko raz bronić się przed przełamaniem powrotnym. Pojedynek udało im się zamknąć, wykorzystując piątą piłkę meczową. Kubot i Koolhof pozostawili po sobie dobre wrażenie i powinni się liczyć w walce o najwyższe cele.

 

Wesley Koolhof/Łukasz Kubot (NED/POL) [4] - Ariel Behar/Gonzalo Escobar (URU/ECU) 6:3, 6:4