Fortuna Puchar Polski: Lech gra dalej!

Po emocjonującym spotkaniu Lech Poznań awansował do 1/4 finału Pucharu Polski. Kolejorz pokonał po rzutach karnych Radomiaka 4:3.

Piłkarze Lecha Poznań słabo rozpoczęli nowy rok. Dwa remisy po bezbarwnych spotkaniach sprawiają, że "Kolejorz" na stałe zakotwiczył w środku ligowej tabeli. Z kolei dla Radomiaka był to pierwszy mecz o stawkę w nowym roku.

W pierwszych 10 minutach dwukrotnie z dystansu uderzał Pedro Tiba, ale obie próby okazały się niecelne. W 22. minucie zaatakował Radomiak, ale strzał Karola Angielskiego poszybował nad bramką Filipa Bednarka.W 31.minucie, w zamieszaniu w polu karnym na strzał zdecydował się Mateusz Bodzioch, ale pomylił się nieznacznie. W 33. minucie po podaniu Damiana Gąski i strzale Jakubika piłka o centymetry minęła bramkę Bednarka.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli Lechici. Po wrzutce Krawecia stuprocentową okazję zmarnował Jan Sykora, który z pięciu metrów strzelił wprost w bramkarza Radomiaka. W 54. minucie po zgraniu Jakuba Kamińskiego, fatalnie z 14 metrów skiksował Dani Ramirez. W 58. minucie kolejną świetną okazję miał Lech, ale strzał Filipa Szymczaka z pięciu metrów kapitalnie obronił Kochalski. Chwilę później szansę na gola miał Radomiak, ale Filip Bednarek w ostatniej chwili uprzedził Mateusza Radeckiego. W 65. minucie kolejną stuprocentową okazję zmarnował Szymczak, tym razem w sytuacji sam na sam trafił w boczną siatkę. W 73. minucie Michał Skóraś w sytuacji sam na sam z Kochalskim przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 82. minucie po strzale Podolińskiego piłka uderzyła w słupek bramki Filipa Bednarka. W 84. minucie kolejną świetną szansę na gola miał Podliński, ale nieczysto trafił w piłkę i uderzył obok bramki. Lepszych okazji do zdobycia gola obie jedenastki nie miały i po 90 minutach nadal nie było rozstrzygnięcia.

W 100. minucie po zagraniu reką Kvekveskiriego, sedzia wskazał na jedenastkę dla Radomiaka. Do piłki podszedł Mateusz Radecki i technicznym strzałem pokonał Filipa Bednarka. W 114. minucie po faulu Podlińskiego na Skórasiu sędzia, po weryfikacji, podyktował rzut karny dla Lecha. Jedenastkę na gola zamienił Tymoteusz Puchacz. Kolejne jedenastki były potrzebne po 120 minutach meczu. Po początkowych pudłach Toby i Krawecia, lepszą sytuację miał Radomiak. Jednakże, w piątej serii sytuacja się odwróciła. Alan Czerwiński wykorzystał jedenastkę, a strzał Miłosza Kozaka obronił Filip Bednarek. W kolejnej serii pewnym strzałem piłkę w siatce umieścił Kveveskiri, a Mateusz Cichocki nie wykorzystał karnego, jego uderzenie obronił Filip Bednarek. Tym samym to goście z Poznania zameldowali się w ćwierćfinale.

Radomiak Radom - Lech Poznań 1:1 (0:0, 0:0) k.3:4

Bramki: Radecki 102(k) - Puchacz 117(k)

Radomiak: Kochalski - Rossi, Cichocki, Bodzioch, Abramowicz - Jakubik, Karwot - Gąska(80 Kozak), Radecki, Sokół - Angielski (66 Podliński)

Lech: Bednarek - Czerwiński, Dejewski, Milić, Kraweć - Karlstorm(109 Pacławski), Tiba - Sykora(67 Skóraś), Ramirez(67 Kvekveskiri), Kamiński(80 Puchacz) - Szymczak (80 Marchwiński)

Zółte kartki: Rossi, Podliński - Kraweć, Milić

Sędziował: Artur Aluszyk