Skeleton - MŚ: Tina Hermann po raz trzeci z rzędu

Niemka Tina Hermann została po raz trzeci z rzędu mistrzynią świata w skeletonie. Złoty medal wywalczyła rzutem na taśmę, wyrywając go Jacquelline Loelling w ostatnim slizgu. Brąz dla Eleny Nikitiny. 

Hermann, która broniła tytułu mistrzowskiego po dwóch ślizgach zajmowała trzecie miejsce, a w pierwszym przejeździe miała dopiero 11. czas. Dziś, najpierw wyprzedziła Elenę Nikitinę, która zaprezentowała się słabo w trzeciej serii. Loelling zdołała utrzymać prowadzenie, choć także nieco straciła ze swojej przewagi. W decydującym ślizgu Hermann znów była zdecydowanie najlepsza i swoją koleżankę wyprzedziła w łącznym rozrachunku o 0.11 sek. Niemka zdobyła czwarty tytuł mistrzowski, w tym trzeci z rzędu, tylko w 2017 roku musiała uznać wyższość Leoelling. To także 10. złoto w historii czempionatów skeletonistek, rozgrywanych od 2000 roku.

Brąz dla Rosjanki Eleny Nikitiny, która formalnie jeździ pod flagą swojej rodzimej federacji. Do Niemek straciła ponad półtorej sekundy, co jest nawet w przypadku czterech ślizgów stratą potężną. Blisko podium byłą niespodziewanie inna Rosjanka, młodziutka Anna Taraychenkova, która do swojej koleżanki straciła tyle co nic - 0.02 sek. Dzisiejsze czwarte miejsce to jej największy sukces w karierze, w Pucharze Świata jej najlepszym wynikiem było... 9. miejsce. Po wczorajszych ślizgach w walce o medale miała się liczyć Katie Uhlaender. jednak Amerykanka dziś prezentowała się słabiej i spadła na szóstą lokatę, wyprzedzona jeszcze przez kolejną Niemkę, Sophie Griebel. Siódma była Hannah Neise, mistrzyni świata juniorek. 

Zawiodła na całej linii Janine Flock. Zdobywczyni Pucharu Świata zajęła ostatecznie 16. miejsce. Poniżej oczekiwań pojechały też Czeszka Anna Ferenstaedt (10. miejsce), Brytyjki i Kanadyjki.

To koniec sezonu w skeletonie kobiet, odwołane zostały zawody na olimpijskim torze w Pekinie. Skeletonistki mogą się już zacząć szykować do roku olimpijskiego. 

Wyniki