Rugby - P6N: reprezentacje Francji i Walii nadal niepokonane

  • Data publikacji: 15.02.2021, 10:45

W weekend (13-14 lutego) rozegrano 2. kolejkę Pucharu Sześciu Narodów. Swoje mecze wygrały reprezentacje Anglii, Walii i Francji. Liderami turnieju w dalszym ciągu są Francuzi, którzy mają na swoim koncie 9 punktów.

 

Anglia - Włochy 41:18 (20:8)
W pierwszym sobotnim meczu P6N pewną i spodziewaną wygraną odnieśli Anglicy, którzy byli rozdrażnieni porażką ze Szkotami w 1. rundzie. Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia Włochów dzięki przyłożeniu Ioany. Anglicy szybko zabrali się do odrabiania strat i po dziesięciu minutach wyszli na prowadzenie. Goście dzięki rzutowi karnemu w 19. minucie zdołali doprowadzić jeszcze do remisu 8:8. W kolejnych minutach swoją przewagę zaczęli budować już gospodarze i po pierwszej połowie prowadzili 20:8.

 

W drugiej części meczu obraz gry się nie zmienił i Anglicy regularnie odskakiwali swoim rywalom. Dzięki zdobyciu minimum 4 przyłożeń gospodarze zdobyli również punkt bonusowy.

 

Przyłożenia: 13' Hill, 25', 49' Watson (Farrell x2 podwyższenie), 40' May, 60' Willis (Farrell), 67' Daly - 2' Ioane, 65' Allan (Canna)
Rzuty karne: 8' Farrell - 19', 43' Garbisi
Sędzia: M. Adamson

 

Szkocja - Walia 24:25 (17:8)
Drugi sobotni mecz był zdecydowanie najciekawszy w tej rundzie. Szkoci podbudowani wygraną w Londynie chcieli pokonać również Walijczyków. Pierwsza połowa ułożyła się bardzo dobrze dla gospodarzy. Po 25. minutach gry prowadzili już 17:3! Jednak jeszcze przed przerwą pierwsze przyłożenie zdobyli Walijczycy i nieco zniwelowali straty do gospodarzy.

 

W drugą połowę zdecydowanie lepiej weszli Walijczycy. "Czerwone Smoki" w 15. minut zdobyli 2 przyłożenia z jednym podwyższeniem i wyszli na prowadzenie 17:20. W międzyczasie po analizie TMO czerwoną kartkę zobaczył Fagerson (Szkocja), który uderzył swojego rywala w głowę. Osłabieni brakiem jednego zawodnika Szkoci jednak się nie poddawali i w 65. minucie Hogg przyłożył, a Russell podwyższył, dzięki czemu gospodarze wrócili na prowadzenie 24:20. Radość gospodarzy nie trwała jednak długo i po pięciu minutach przyłożyli Walijczycy i ustalili wynik spotkania na 24:25. Dla reprezentacji Walii jest to druga wygrana w Pucharze Sześciu Narodów.

 

Przyłożenia: 17' Graham (Russell), 24', 64' Hogg (Russell x2) - 37', 69' Zammit, 50' Williams (Sheedy), 54' Jones
Rzuty karne: 10' Russell - 7' Halfpenny
Czerwona kartka: 53' Fagerson
Sędzia: M. Carley

 

Irlandia - Francja 13:15 (3:10)

Pierwsze punkty w tym spotkaniu padły dopiero w 20. minucie, kiedy to karnego wykorzystał Burns (Irlandia). W kolejnych minutach zdecydowanie ruszyli Francuzi, którzy dzięki przyłożeniu z podwyższeniem i karnemu po 1. połowie prowadzili 3:10. "Trójkolorowi" lepiej zaczęli również drugą część i po przyłożeniu w 54. minucie prowadzili  3:15.

 

Następnie do ataku zdecydowanie ruszyli gospodarze. Irlandczycy w kolejnych dziesięciu minutach zdobyli 10 punktów (przyłożenie, podwyższenie, karny) i wrócili do gry. W kolejnych fragmentach przewagę ponownie jednak zyskali goście, którzy mogli podwyższyć prowadzenie, ale karnego zmarnował Jalibert. "Koniczynki" zaatakowali jeszcze na sam koniec spotkanie, jednak nie zdołali już zdobyć prowadzenia i ulegli Francuzom 13:15. Warto dodać, że dla reprezentacji Francji jest to pierwsza wygrana w Dublinie od 10 lat.

 

Przyłożenia: 56' Kelleher (Byrne) - 28' Ollivon (Jalibert)
Rzuty karne: 20' Burns, 64' Byrne - 38' Jalibert
Żółta kartka: 23' Le Roux
Sędzia: L. Pearce

 

Kolejna, trzecia, kolejka Pucharu Sześciu Narodów rozegrana zostanie za 2 tygodnie (27-28 lutego). W sobotę (27 lutego) Włosi podejmować będą Irlandczyków, a Walijczycy Anglików. Natomiast w niedzielę Francja na Stade de France powalczy ze Szkocją. Najciekawiej zapowiada się sobotni mecz Walia - Anglia, w którym goście nie mogą pozwolić sobie na porażkę, jeśli chcą jeszcze myśleć o wygranej w całym turnieju.

 

Tabela po 2. kolejkach:

  1. Francja - 9 pkt.
  2. Walia - 9 pkt.
  3. Anglia - 6 pkt.
  4. Szkocja - 5 pkt.
  5. Irlandia - 2 pkt.
  6. Włochy - 0 pkt.