Ruchliwie w Barcelonie

FC Barcelona jest bardzo aktywna na rynku transferowym w ostatnich dniach. Do Blaugrany trafili Arthur Melo z Gremio oraz Clementa Lenglet z Sevilli. Z klubu został natomiast wypożyczony Paulinho.

Pozyskanie Arthura już teraz jest lekkim zaskoczeniem, bowiem 21-latek miał trafić do katalońskiego zespołu dopiero zimą. Jednak po odejściu Iniesty do Vissel Kobe oraz wypożyczeniu Paulinho do Guangzhou Evergrande w środku pola FC Barcelony zrobiła się wyrwa i działacze postanowili ją załatać byłym już piłkarzem Gremio. Za brazylijskiego pomocnika zapłacono 31 mln, a kwota transferu może wzrosnąć do 40 mln po uruchomieniu różnych bonusów. Kontrakt Arthura będzie obowiązywał przez kolejne 6 lat.

Prawdziwym zaskoczeniem jest powrót byłego zawodnika ŁKSu do Chin. Paulinho zdecydował się na wypożyczenie do Guangzhou zaledwie po roku obecności w Dumie Katalonii. Klub z Kantonu zagwarantował sobie również prawo pierwokupu.

Dziś FC Barcelona ogłosiła transfer środkowego obrońcy Sevilli - Clementa Lengleta. 23-letni Francuz miał kosztować 35 mln euro. Lenglet trafił do klubu z Andaluzji na początku 2017 roku z As Nancy. Obecnie uznawany jest za jednego z najbardziej perspektywicznych obrońców w La Liga.