Wimbledon: drugie z rzędu czeskie zwycięstwo w deblu kobiet

W finale debla kobiet na Wimbledonie spotkały się trzy Czeszki i Amerykanka... czeskiego pochodzenia. Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova powtórzyły swój sukces z tegorocznego Frech Open i wygrały swój drugi wielkoszlemowy tytuł. Kveta Peschke i Nicole Melichar musiały zadowolić się drugim miejscem.

Biorąc pod uwagę ich niesamowitą dyspozycję w ostatnim czasie, faworytkami tego spotkania były pogromczynie Alicji Rosolskiej i Abigail Spears z półfinału, czyli 22-letnie Czeszki Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova. Błędem byłoby jednak skreślanie osiągającej największy sukces w karierze 24-letniej Nicole Melichar – Amerykanki urodzonej w Brnie – oraz doświadczonej triumfatorki tego turnieju sprzed siedmiu lat – 43-letniej Kvety Peschke.

W pierwszej partii wydać było, iż obydwa duety prezentują porównywalny poziom. Krejcikova i Siniakova przełamały już w trzecim gemie, ale Melichar i Paschke natychmiast odpowiedziały. Tenisistki rozstawione z "trójką" ponownie wyszły na prowadzenie w siódmym gemie i tym razem utrzymały je, dzięki czemu wygrały otwierającego seta 6-4.

W drugiej odsłonie meczu widać było od początku, iż Melichar i Peschke nie zamierzają odpuszczać. Szybko wyszły na prowadzenie 3-0. Ich młodsze rywalki doprowadziły później do wyrównania w ósmym gemie, ale nie były w stanie wygrać tego seta. Serwując na 5-5 prowadziły już 40-0, ale później przegrały 5 piłek z rzędu, w związku z czym potrzebne było rozegranie decydującej, trzeciej partii.

W niej rozdrażnione końcówką poprzedniego seta Krejcikova i Siniakova zmiażdżyły rywalki. Nie przegrały choćby jednego gema. Po zaledwie 25 minutach zakończyły go zwycięstwem 6-0 i mogły cieszyć się z drugiego z rzędu triumfu w turnieju wielkoszlemowym.

Barbora Krejcikova/Katerina Siniakova (CZE) [3] – Nicole Melichar/Kveta Peschke (USA/CZE) [12] 6-4 4-6 6-0