Tenis - WTA Lyon: porażka Kawy w pierwszej rundzie

  • Dodał: Seweryn Czernek
  • Data publikacji: 01.03.2021, 13:29

Katarzyna Kawa mimo walki w spotkaniu pierwszej rundy turnieju WTA w Lyonie musiała uznać wyższość swojej rywalki. Polka przegrała z notowaną kilka pozycji wyżej w rankingu Belgijką Greet Minnen 7:5 7:5 po wyrównanej walce w obu partiach. Wieczorem na francuskich kortach zaprezentuje się jeszcze Magdalena Fręch, który udział w drabince głównej wywalczyła w kwalifikacjach.

 

Kawa wygrała otwierającego gema przy swoim podaniu wychodząc na prowadzenie. Nie udało jej się jednak pójść za ciosem, a na dodatek Belgijka wygrywając swoje gemy serwisowe dwukrotnie przełamała też serwis Polki wychodząc na prowadzenie 4:1. Po długiej piątej odsłonie polska tenisistka zaliczyła w równie długim gemie przełamanie powrotne, jednak wynik w dalszym ciągu był z jej punktu widzenia niekorzystny. Dodatkowo do stanu 5:4 obie zawodniczki utrzymywały swoje serwisy, a Minnen serwowała na zamknięcie partii. Wtedy Kawa pewnie odebrała podanie swojej rywalce wyrównując stan seta i zachowując szansę na końcowe zwycięstwo. Już za chwilę straciła ona jednak swój serwis, a Belgijka wygrywając później swoje podanie zamknęła całą partię wynikiem 7:5.

 

Więcej emocji i zwrotów akcji tenisistki zapewniły w drugim secie już od pierwszych piłek. Dwa długie pierwsze gemy z wyrównaną walką po obu stronach siatki zapisała na swoim koncie Polka przełamując rywalkę w drugiej odsłonie. Belgijka jednak szybko zanotowała przełamanie powrotne, by wygrywając później swoje podanie doprowadzić do wyrównania. Prawdziwe emocje zaczęły się od stanu 3:3, bowiem pięć kolejnych gemów wygrywały odbierające, co przełożyło się na prowadzenie Minnen 6:5 i serwowanie na zamknięcie spotkania. Mimo, że Polka starała się przedłużyć spotkanie doprowadzając do trzeciej partii, jej rywalka wykorzystując czwartą piłkę meczową zakończyła seta 7:5, a całe spotkanie 2:0. Cieszy fakt, że Kawa walczyła do ostatnich piłek, ale niestety skończyło się na kolejnej porażce.

 

Katarzyna Kawa (POL) - Greet Minnen (BEL) 5:7 5:7

Seweryn Czernek

O igrzyskach piszę od niedawna, ale z igrzyskami jestem już od wielu lat. Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Fanatyk wielu dyscyplin, a w Poinformowanych zajmuję się siatkówką, biathlonem, biegami narciarskimi, tenisem oraz podnoszeniem ciężarów.