Premier League: Everton odnosi drugie zwycięstwo z rzędu, cały mecz Bednarka
Kathrin Mezger/flickr

Premier League: Everton odnosi drugie zwycięstwo z rzędu, cały mecz Bednarka

  • Dodał: Patryk Pyszka
  • Data publikacji: 01.03.2021, 23:00

Everton odnosi skromne zwycięstwo w meczu 26. kolejki Premier League przeciwko Southampton. Gospodarze dzięki wygranej tracą do czołowej czwórki już tylko dwa punkty, a przecież mają jeszcze do rozegrania zaległe spotkanie. Całe spotkanie w barwach "Świętych" rozegrał Jan Bednarek.

 

Podopieczni Carlo Ancelottiego w poprzednich trzech spotkaniach przegrali niespodziewanie z Fulham u siebie, ulegli także rozpędzonemu Manchesterowi City, ale ostatnio okazali się lepsi w derbowym starciu od Liverpoolu. To zwycięstwo było z pewnością zastrzykiem pozytywnej energii przed konfrontacją ze "Świętymi", bo pojedynki z "The Reds" to dla kibiców Evertonu najważniejsze spotkania w sezonie. Z kolei w drużynie Southampton nie panowały raczej najlepsze nastroje. Zawodnicy z St Mary's Stadium w ośmiu poprzednich meczach wygrali zaledwie raz i tylko dobremu początkowi rozgrywek zawdzięczają siedmiopunktową przewagę nad strefą spadkową.

 

Po niespełna dziesięciu minutach gry na prowadzenie wyszedł Everton. Calvert-Lewin znakomicie zgrał piłkę głową do będącego przed polem karnym Gylfiego Sigurdssona, a ten idealnie obsłużył Richarlisona. Brazylijczyk po prostopadłym podaniu minął jeszcze bramkarza i w wyborny sposób wykorzystał tę sytuację. Kwadrans później "The Toffees" strzelili drugą bramkę w tym meczu, ale po analizie VAR uznano, że był spalony. Pierwsza część spotkania to dobra gra gospodarzy, ale prowadzenie tylko jednym golem zapowiadało wielkie emocje po przerwie.

 

Jednak po zmianie stron niewiele się działo. Everton był zadowolony z wyniku, a będący w fatalnej formie Southampton praktycznie nie zagrażał bramce strzeżonej przez Jordana Pickforda. Pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry znakomitą okazję mieli "Święci". Stuart Armstrong znalazł ustawionego po prawej stronie Mousse Djenepo, a ten oddał potężny strzał, który o milimetry minął bramkę golkipera zespołu z Goodison Park. Wynik nie uległ już zmianie, a Ralph Husenhuttl – trener dzisiejszych gości z Southampton ma coraz więcej powodów do zmartwień.

 

 

Everton - Southampton 1:0 (1:0)

Bramki: 9' Richarlison 

Everton: Pickford – Godfrey, Keane, Holgate, Digne – Doucoure, Allan, Gomes (88' Iwobi), Sigurdsson – Calvert-Lewin, Richarlison (90+2' King)

Southampton: Forster – Salisu (63' Tella), Bednarek, Vestergaard, Bertrand – Djenepo, Ward-Prowse, Armstrong, Redmond (89' Watts) – Ings, Adams (77' N'Lundulu)

Żółte kartki: 77' Armstrong, 80' Tella

Sędzia: Martin Atkinson

Patryk Pyszka – Poinformowani.pl

Patryk Pyszka

Piłka nożna, sporty walki, trochę też rugby. Absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na UWr.