Snooker - Gibraltar Open: sensacyjna porażka Robertsona i słaba postawa Filipiaka
DerHexer/ Wikimedia

Snooker - Gibraltar Open: sensacyjna porażka Robertsona i słaba postawa Filipiaka

  • Dodał: Mateusz Czuchra
  • Data publikacji: 04.03.2021, 00:03

Środowa rywalizacja zakończyła zmagania pierwszej rundy Gibraltar Open. Większość zawodników występujących w roli faworytów bardzo dobrze wywiązało się ze swoich obowiązków, ale sensacyjnie z turniejem pożegnał się Neil Robertson. Dzisiejszego pojedynku dobrze wspominać nie będzie również Kacper Filipiak, który nie zdołał wygrać choćby jednego frejma w pojedynku z Alanem McManusem.

 

Jeszcze przed rozpoczęciem środowych spotkań pewne było, że żaden z finalistów Players Championship zakończonego w ubiegłym tygodniu, nie sięgnie po triumf w turnieju Gibraltar Open. Ronnie O'Sullivan i John Higgins wycofali się z zawodów. Zastępcy wspomnianej dwójki nie zapiszą jednak turnieju do udanych. John Astley przegrał z Ali Carterem, zaś Hamin Hussain uległ Jamie'mu Wilsonowi.

 

Rywalizacje w trzeci dzień turnieju rozpoczęła seria spotkań o godzinie 10.00, w której wyśmienicie zaprezentowali się Stuart Bingham oraz Tian Pengfei. Obaj pokonali swoich rywali w stosunku 4:0. W równolegle rozgrywanym pojedynku znakomite widowisko stworzyli Liam Highfield i Fraser Patrick. W spotkaniu wspomnianej dwójki można było zobaczyć aż trzy brejki powyżej 100 punktów, a o rozstrzygnięciu zadecydował ostatni frejm, w którym lepszy okazał się Szkot.

 

W kolejnej części dnia niespodziewany zwycięzca tegorocznego Welsh Open zaliczył turniejowy falstart i pożegnał się z rywalizacją. Rod Lawler w decydującej partii okazał się lepszy od Jordana Browna. W tym samym czasie Scott Donaldson zapewnił sobie udział w drugiej rundzie turnieju, pokonując Petera Linesa 4:2, a najistotniejszym faktem w tym spotkaniu był brejk w wysokości 140 punktów w wykonaniu Szkota. W tej fazie dnia do stołu podszedł również jedyny Polski reprezentant w Main Tourze. Kacper Filipiak po słabym meczu przegrał z Alanem McManusem 4:0. Tym samym Polak postawił się w ciężkiej sytuacji, by utrzymać status profesjonalisty na przyszły sezon. 

 

W pierwszej rundzie bardzo dobrze zaprezentował się Anthony McGill. Szkot rozgromił swojego przeciwnika 4:0, a w we wszystkich czterech frejmach zanotował brejki powyżej 70 punktów. Na zakończenie dnia doszło do ogromnej niespodzianki. Stawiany nie tylko w roli faworyta meczu, ale także jako głównego kandydata do końcowego triumfu, Neil Robertson zakończył swój turniejowy udział już na pierwszym spotkaniu. Australijczyk przegrał z Lei Peifanem 2:4. Warty do dodania jest fakt, iż różnica jaka dzieli obu zawodników to aż 98 miejsc w rankingu. 

 

Wyniki środowych spotkań Gibraltar Open:

 

Lu Ning 4 - 3 Simon Lichtenberg
Lei Peifan 4 - 2 Neil Robertson
Dylan Emery 4 - 0 Ben Hancorn
Akani Songsermsawad 4 - 1 Haydon Pinhey
Ben Woollaston 4 - 3 Billy Joe Castle
Jamie Wilson 4 - 0 Hamim Hussain
Thepchaiya Un-Nooh 4 - 0 Sean Maddocks
Jamie O'Neill 4 - 2 Lee Walker
Pang Junxu 4 - 3 Igor Figueiredo
Allister Carter 4 - 2 John Astley
Alan McManus 4 - 0 Kacper Filipiak
Anthony McGill 4 - 0 Louis Heathcote
Scott Donaldson 4 - 2 Peter Lines
Rod Lawler 4 - 3 Jordan Brown
Jak Jones 4 - 3 Ryan Day
Anthony Hamilton 4 - 2 Barry Pinches
Fraser Patrick 4 - 3 Liam Highfield
Tian Pengfei 4 - 0 Dominic Dale
Stuart Bingham 4 - 0 Gerard Greene