Formuła 1: Zespół Haas zaprezentował nowe malowanie

Malowanie amerykańskiej ekipy na sezon 2021 sprawia raczej wrażenie jakoby Haas w nadchodzącym sezonie miał jeździć z rosyjską licencją. Iście rosyjskie barwy bolidu zostały jednak spowodowane jedynie nowym sponsorem ekipy, który jest ściśle powiązany z Nikitą Mazepinem.

Tytularnym sponsorem ekipy Haas została w sezonie 2021 firma Uralkali, której to prezesem jest Dmitrij Mazepin – ojciec Nikity Mazepina. Patrząc na nowe barwy bolidu, aż chciałoby się użyć sformowania, że jest to konstrukcja iście „prorosyjska”. Na projekcie malowania widać mnóstwo nawiązań do rosyjskiej flagi narodowej. Nawet zespoły F1 jeżdżące w przeszłości z rosyjską licencją były mniej rosyjskie niż tegoroczny bolid ekipy Haas. Nowy sponsor nie sprawi jednak, że amerykańska ekipa dysponująca dużym zastrzykiem finansowym przygotuje na nadchodzący sezon zupełnie nowy, znacznie usprawniony bolid. Haas już zapowiedział, że w tegorocznej kampanii Formuły 1 nie będzie rozwijał swojego samochodu, a wszystkie środki rozwojowe przeznaczone zostaną na konstrukcję przygotowywaną z myślą o sezonie 2022.

- Zbliżamy się do nowego sezonu z nowym partnerem tytularnym i dwoma nowymi kierowcami, zapowiada się ekscytujący rok, miejmy nadzieję, że ekscytujący tylko w dobrym znaczeniu tego słowa. Przed nami rok nauki z kierowcami, a technicznie patrzymy w przyszłość. Nie jest tajemnicą, że VF-21 nie będzie rozwijany, ponieważ teraz skupiamy naszą energię na samochodzie na 2022 rok i mamy nadzieję, że będzie to bardziej wyrównane pole gry. Wszyscy mniej więcej wiemy, gdzie spodziewamy się znaleźć w tym sezonie, jeśli chodzi o konkurencję, ale musimy być tam, aby wykorzystać nadarzające się okazje. Ale najpierw musimy przygotować chłopaków do testów. Czas za kierownicą jest krótki - więc będzie to stroma krzywa, ale osobiście nie mogę się doczekać, aby zobaczyć ich rozwój jako kierowców i jako członków zespołu w Uralkali Haas F1 Team – powiedział dyrektor zespołu Haas Guenther Steiner.

Stajnię z Kannapolis czeka zatem bardzo ciężki sezon. Już w ubiegłym roku Haas zajął dopiero dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów z dorobkiem zaledwie trzech punktów. W tym sezonie może być jeszcze gorzej, zważywszy na fakt, że mimo ograniczonego pola rozwoju, każda z ekip będąca w stawce Formuły 1 przeprowadziła większe lub mniejsze zmiany w swoich samochodach.

Bolid VF-21, którym w tegorocznym sezonie rywalizować na torach Formuły 1 będą Mick Schumacher oraz Nikita Mazepin, swoją oficjalną prezentację odbędzie 12 marca podczas przedsezonowych testów w Bahrajnie.  

Źródło:haasf1team.com