Tokio 2020: coraz bliżej do najważniejszej imprezy czterolecia

  • Dodał: Aleksandra Suszek
  • Data publikacji: 06.03.2021, 17:25

23 lipca 2021 roku - tę datę warto sobie zapisać, bowiem to właśnie wtedy w końcu ma zapłonąć znicz olimpijski. Odkąd niespodziewana sytuacja na świecie pokrzyżowała plany organizacji igrzysk w 2020 roku, wielu niedowierzało, że impreza XX Olimpiady zostanie przełożona. Dziś Dzień Olimpijczyka i zarazem zalewie 140 dni do rozpoczęcia igrzysk olimpijskich - wiele wskazuje na to, że za niecałe cztery miesiące będziemy z zapartym tchem śledzić emocjonujące starcia w Tokio.

 

Od pierwszej edycji igrzysk olimpijskich w 1896 roku wiele się zmieniło. Znacząco zwiększyła się ilość dyscyplin sportowych, do rywalizacji dołączyło również wiele państw z całego świata. Tradycją stała się jednak jedna rzecz i niezmiennie od 1928 roku pozostaje ona symbolem igrzysk - zapalenie znicza olimpijskiego. Ten ogień nie zapłonął zaledwie czterokrotnie i tylko raz z innego powodu, niż działania zbrojne - w 2020 roku. 

 

Dziś coraz częściej i coraz śmielej mówi się o ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Świat wreszcie wychodzi na prostą, a Międzynarodowy Komitet Olimpijski pracuje nad tym, by ta najważniejsza impreza dla każdego sportowca w 2021 roku stała się faktem. Powstają "Playbooki" dla organizatorów i uczestników, wprowadzono zasadę przeprowadzania testów na obecność koronawirusa co cztery dni... Opublikowano nawet nowe wytyczne dotyczące przebiegu sztafety olimpijskiej (o których można przeczytać TUTAJ) - wszystko po to, by igrzyska zostały przeprowadzone bezpiecznie i zapewniły jak najwięcej radości ze sportowych zmagań. 

 

Pozostaje jedno istotne pytanie - kiedy szansę do awansu otrzymają sportowcy, których kwalifikacje nie zostały jeszcze przeprowadzone? Wiadomo, że ponad połowa zawodników otrzymała swoje przepustki na igrzyska - w gronie szczęśliwców są m.in. siatkarze, kolarze szosowi i torowi, a także reprezentanci hokeja czy piłki wodnej. Pozostało jeszcze jednak kilka dyscyplin, w których rywalizacja o awans rozstrzygać się będzie aż do końca czerwca.

 

Jak sytuacja wygląda wśród Biało-Czerwonych? Kto uzyskał już kwalifikację na igrzyska w Tokio i którzy zawodnicy mają spore szanse na walkę o medale? W sportach drużynowych występ mają zapewniony siatkarze - dwukrotni mistrzowie świata swoją przepustkę wywalczyli już w sierpniu 2019 roku. Obecna drużyna ma spore szanse na dobry występ na igrzyskach, ale istnieją jednak potężni rywale, którzy mogą Polakom zaszkodzić. Brazylia, USA, Włochy czy Rosja - ta pierwsza drużyna to odwieczny rywal Biało-Czerwonych w siatkówce. Poza dwoma emocjonującymi finałami na mistrzostwach globu należy pamiętać, że Canarinhos są właścicielami złotego medalu z poprzednich igrzysk w Rio de Janeiro. Pozostałe drużyny również od lat toczą zawzięte boje z polską drużyną w turniejach międzynarodowej rangi. Mimo wszystko warto wierzyć w to, że tym razem polscy siatkarze przełamią barierę olimpijskiego ćwierćfinału. Wśród sportów drużynowych godna obserwacji jest reprezentacja koszykówki. Polscy koszykarze to nadzieja na medal w koszykówce 3x3 mężczyzn. Ciekawą dyspozycję mogą również zaprezentować polskie szpadzistki w drużynie. Na uwagę zasługuje także wioślarstwo oraz kajakarstwo - nasze reprezentacje niejednokrotnie przywoziły medale z wielkich imprez. Aktualnie największą kandydatką jest Marta Walczykiewicz - właścicielka srebra olimpijskiego z Rio de Janeiro, ale świetnie mogą zaprezentować się składy drużynowe (K1 - 200m, K2 - 500m i K4 - 500m).

 


 

W przypadku lekkoatletyki nie sposób nie wspomnieć o fenomenalnych biegaczach, młociarzach czy tyczkarzach z reprezentacji Polski. Wielu sportowców uzyskało swoje przepustki dzięki dobrym wynikom na Mistrzostwach Świata w Doha. Złoty medal przywiózł wówczas Paweł Fajdek - młociarz co prawda jeszcze nigdy nie zdobył olimpijskiego medalu, ale wielokrotnie triumfował w mistrzostwach globu, a jego doświadczenie z pewnością pomoże w tak ważnej imprezie. Kandydatem do medalu jest również świetny Wojciech Nowicki, który swoim rzutem zdobył na igrzyskach w 2016 roku brąz. W żeńskiej konkurencji rzutu młotem również nie zabraknie emocji - doświadczona Anita Włodarczyk ma chrapkę na kolejny medal olimpijski - wtórować będzie jej Joanna Fiodorow, która w Doha wywalczyła srebrny krążek mistrzostw globu. Na listę kandydatów do medali warto wpisać też znakomitych biegaczy - Adam Kszczot razem z Marcin Lewandowski uzyskał kwalifikację na 800m oraz 1500m, a wśród kobiet świetne występy mogą zaprezentować Justyna Święty-Ersetić (400m) czy Sofia Ennaoui (1500m). Ciekawy pojedynek zapowiada się w skoku o tyczce. Poziom tej dyscypliny bardzo poszybował w górę, a na listach światowych pojawiło się kilka nowych nazwisk ze sporym potencjałem. Czoła stawi im Piotr Lisek, który od wielu lat cieszy polskich kibiców zwycięskimi skokami. Spore szanse mają również nasi kulomioci (Konrad Bukowiecki, Michał Haratyk), Piotr Małachowski w rzucie dyskiem oraz sztafeta kobiet 4x400m. 

 

W tenisie wszystkie oczy będą zwrócone na 19-letnią Igę Świątek. Młodziutka Polka w ubiegłym roku w świetnym stylu zwyciężyła French Open, ale to niejedyny jej sukces. Tenisistka świetnie radzi sobie także teraz, bo całkiem niedawno zwyciężyła rozgrywki w Adelajdzie. W zapasach również możemy wyróżnić kandydatów do medali. Przede wszystkim warto obserwować poczynania Magomedmurada Gadżijewa. Zapaśnik jest dwukrotnym mistrzem Europy w stylu wolnym. Swoje pięć minut będą mieć także kolarze - Katarzyna Niewiadoma, Daria Pikulik, Michał Kwiatkowski, Mateusz Rudyk oraz Rafał Majka. Dobry start może zaliczyć także Arkadiusz Michalski w podnoszeniu ciężarów. Nasz sztangista od 2016 roku nieprzerwanie przywozi medale z Mistrzostw Starego Kontynentu i aktualnie jest właścicielem tytułu mistrza Europy. Warto śledzić też poczynania utytułowanego Tomasza Bartnika. Na igrzyskach wystąpi jako mistrz Europy i mistrz Świata z 2018 roku.

 

 

Aleksandra Suszek – Poinformowani.pl

Aleksandra Suszek

Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.