Skoki narciarskie - MŚ: Niemcy mistrzami świata, Polacy z brązowym medalem!

Złoty medal drużynowych mistrzostw świata wywalczyli Niemcy. Polacy w składzie: Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Kamil Stoch i Dawid Kubacki zajęli miejsce trzecie. Wraz z nimi na podium stanęli Austriacy. 

 

Po skokach pierwszej grupy na prowadzenie wysunęli się Polacy. Dobry skok Piotra Żyły (139 m) pozwolił wyprzedzić Japonię, której po fenomenalnym skoku Sato (141 m) brakowało do pierwszego miejsca 0,6 punktu. Podium uzupełniali Austriacy, a tuż za nimi znajdowała się drużyna niemiecka. Norwegia, po słabym skoku Lindvika (117 m), była dopiero na miejscu siódmym.  

 

Krótszy skok Andrzeja Stękały (122,5 m) sprawił, że spadliśmy na miejsce czwarte, z osiemnastopunktową stratą do prowadzących Austriaków. Na drugim miejscu wciąż była Japonia, a podium uzupełniali Niemcy. Norwegia, po słabym skoku Tandego (119,5 m), znajdowała się na miejscu szóstym z nikłymi szansami na walkę o medale.  

 

Po skokach trzeciej grupy, dzięki dobrej próbie Kamila Stocha (133 m), naszej drużynie udało się nieco odrobić straty. Plasowaliśmy się na miejscu trzecim, za prowadzącą Austrią i drugimi Niemcami.  Tuż za podium plasowały się Japonia i Słowenia. 

 

Na półmetku konkursu, po skoku Dawida Kubackiego (131 m), Polacy umocnili swoją pozycję na najniższym stopniu podium. Na prowadzenie, po bardzo dobrym skoku Geigera (133,5 m) wysunęli się Niemcy, a tuż za nimi znajdowali się Austriacy. Niewiele do podium brakowało Japończykom i Słoweńcom.  

 

Początek finałowej serii zaczął się dla Polaków wspaniale. Bardzo dobry skok Piotra Żyły (139 m) sprawił, że plasowaliśmy się na miejscu drugim, ze stratą 0,2 punktu do prowadzących Austriaków. Najniższy stopień podium zajmowali Niemcy, a Japończycy i Słoweńcy zajmowali te same miejsca co w poprzednich seriach.

  

Jeszcze lepsze nastroje panowały po skokach drugiej grupy. Najlepszy skok oddał Andrzej Stękała (127 m), co pozwoliło nam wyprzedzić Austriaków i uplasować się na pierwszym miejscu. Tuż za naszymi plecami znajdowali się Austriacy. Po słabszym skoku Severina Freunda (123 m), Niemcy utracili miejsce na podium. Plasowali się na miejscu czwartym, a ich pozycję na najniższym stopniu podium zajęli Japończycy.  

 

Dobry skok Kamila (132,5 m) pozwolił nam zachować pozycję liderów. Za nami, ze stratą 1 punktu, plasowali się Niemcy. Najniższy stopień podium zajmowali Austriacy, a na miejscu czwartym byli Japończycy.  

 

Skoki ostatniej grupy zaowocowały zmianami. Słabszy skok Dawida Kubackiego (127,5 m) spowodował, że nasza reprezentacja zakończyła konkurs na miejscu trzecim. Mistrzami świata, po dobrym skoku Karla Geigera (136 m), zostali Niemcy. Na drugim stopniu podium uplasowała się drużyna austriacka. Tuż za podium znaleźli się Japończycy i Słoweńcy. Dużym zaskoczeniem był słaby występ drużyny norweskiej, który zaowocował ich szóstą pozycją.  

 

Wyniki:

1. Niemcy  1046.6

2. Austria  1035.5

3. Polska  1031.2

4. Japonia  1017.5

5. Słowenia  1010

6. Norwegia  974.1

7. Szwajcaria  856.6

8. Rosja  778.2