Formuła 1: Max Verstappen najszybszym kierowcą pierwszego dnia przedsezonowych testów w Bahrajnie
Xavier Bonilla/Alfa Romeo Racing Orlen

Formuła 1: Max Verstappen najszybszym kierowcą pierwszego dnia przedsezonowych testów w Bahrajnie

  • Dodał: Bartłomiej Woliński
  • Data publikacji: 12.03.2021, 18:10

Formuła 1 obudziła się z zimowego letargu, na torze w Bahrajnie rozpoczęły się trzydniowe testy, które mają przygotować kierowców i ekipy do nadchodzącego sezonu. W piątek na torze zobaczyliśmy między innymi Estebana Ocona, Maxa Verstappena czy Roya Nissany’ego, który przejechał pierwsze kilometry bolidem Williamsa. Pozostałe ekipy pierwszego dnia testów wystawiły swoje pełne składy kierowców. Niespodziewane problemy z samochodem zaliczyła ekipa Mercedesa, a Max Verstappen pokonując 138 okrążeń zakończył piątek z najlepszym czasem sesji testowej.

 

Piątkową sesję testową kierowcy rozpoczęli już o godzinie 6:45 czasu polskiego. Po tradycyjnym zdjęciu przedsezonowym zawodnicy udali się do swoich ekip, aby po raz pierwszy w tym roku wyruszyć najnowszymi konstrukcjami na tor w oficjalnej sesji testowej. Na bolidach można było zaobserwować bardzo dużo czujników, których zadaniem było zbieranie danych na temat przepływu powietrza i pracy elementów aerodynamicznych. W badaniu tego jak powietrze działa na bolid pomagała także specjalna kolorowa farba flow-wiz, którą pokrywa się  elementy aerodynamiczne samochodów w celu zbadania ich efektywności.

 

Kierowcy od pierwszych okrążeń toru Sakhir wzięli się mocno do pracy, ponieważ tegoroczne testy zostały ograniczone do zaledwie trzech dni jazd. Dość szybko w bolidach zaczęły pojawiać się pierwsze usterki, głównie związane z nieprawidłową pracą skrzyni biegów w bolidach Alfy Romeo, Haasa i Mercedesa. Pierwsze problemy na torze dopadły także Maxa Verstappena, który zaliczył niegroźny obrót na wyjściu z trzeciego zakrętu.

 

Po dwóch godzinach jazd na czele tabeli znajdował się Daniel Ricciardo, który swoim McLarenem pokonał dotychczas 28 okrążeń i uzyskał najlepszy czas na poziomie 1:32.537. Zaledwie 0,028 sek do Australijczyka tracił drugi w tabeli Max Verstappen, mający na swoim koncie 25 pokonanych okrążeń. Do godziny 10:00 największy dystans pokonali Charles Leclerc i Pierre Gasly, odpowiednio 35 oraz 33 okrążenia.  Podczas sesji testowej kierowcy mieli dostęp do różnego typu mieszanek. Od C1 do C5, gdzie C1 to mieszanka najtwardsza, a C5 mieszanka najmiększa. Dostępna była także jedna  opona prototypowa o stopniu twardości C3 oznaczana jako PROTO.

 

O godzinie 10:38 awarii uległ Aston Martin Sebastiana Vettela, który zatrzymał się na końcu alei serwisowej. Niemal całą poranną sesję straciła ekipa Mercedesa, która przez wiele godzin próbowała uporać się z awarią skrzyni biegów. Ostatecznie o 11:25 „Srebrnym strzałom” udało się naprawić tegoroczne W12, dzięki czemu Valtteri Bottas mógł w końcu wyjechać na tor na kilka okrążeń pomiarowych przed końcem porannej sesji.

 

Czas na przerwę obiadowa ogłosił Charles Leclerc, który zaparkował swoje Ferrari na poboczu toru, wywołując tym samym pierwszą piątkową czerwoną flagę. Na torze zaczęło pojawiać się także coraz więcej piasku w wyniku silnych podmuchów wiatru zwiastujących nadciągającą burzę piaskową. Na koniec porannej sesji pierwsze miejsce w tabeli nadal zajmował Daniel Ricciardo z czasem 1:32.203 i 45 okrążeniami na koncie. Na drugie miejsce przesunął się Pierre Gasly, który do kierowcy McLarena stracił 0,028 sek. Gasly przejechał także największą liczbę okrążeń pierwszej części piątkowych testów, pokonując 74 okrążenia. Trzecie miejsce w tabeli zajął Max Verstappen. Najmniej okrążeń na swoim koncie posiadał Valtteri Bottas, któremu udało się pokonać zaledwie 6 kółek. Niewiele jazd zaliczył także Mick Schumacher. Niemiec prowadząc bolid Haasa przejechał dystans 15 okrążeń toru Sakhir.

 

Sesja popołudniowa stała pod dużym znakiem zapytania spowodowanym przez burzę piaskową, która znacznie ograniczyła widoczność. Ekipy zdecydowały się jednak wysłać swoich kierowców na tor, gdzie jako pierwsi pojawili się Esteban Ocon i Nikita Mazepin. Pierwsze kilometry popołudniowej sesji były bardzo trudne, a to ze względu na ogromne strugi piasku wydobywające się spod kół bolidów. Kiedy to Nikita i Esteban pokonywali kolejne kilometry na torze, w garażach Mercedesa i McLarena trwały pracę nad samochodem. Do godziny 13:30 żaden z pozostałych zespołów nie zdecydował się wyjechać na tor.

 

Kolejnymi kierowcami, którzy pojawili się na torze po zawodnikach Haasa i Alpine zostali przedstawiciele rodziny Red Bulla, czyli Max Verstappen i Yuki Tsunoda, który po południu zastąpił w bolidzie Alpha Tauri Pierrea Gasly’ego. Z czasem ruch na torze zaczął robić się coraz większy mimo nadal utrzymujących się złych warunków atmosferycznych.

 

Problemy wciąż nie opuszczały ekipę mistrzów świata. Hamilton, który zasiadł w bolidzie Mercedesa po południu, do godziny 15:00 pokonał zaledwie 16 okrążeń. W kolejnych godzinach sytuacja w niemieckiej ekipie wcale się nie poprawiała. Mercedes zakończył piątkową sesję testową z łączna liczba 48 pokonanych okrążeń. W dodatku na koniec sesji Lewis Hamilton miał ogromne problemy z przyczepnością i blokowaniem kół na dohamowaniach. Czyżby brak przeprowadzenia dnia filmowego i wcześniejszego sprawdzenia najnowszej konstrukcji zemścił się na  Mercedesie?

 

Srebrne strzały się nie poprawiły, ale  poprawiali się za to kierowcy innych ekip. Max Verstappen wykręcił czas 1:30,674 na mieszance opon C3, co pozwoliło Holendrowi zakończyć piątkową sesje testową na pierwszej pozycji. Na trzecią lokatę wskoczył Esteban Ocon, który wyposażony w miękką mieszankę C4 do lidera stracił 0,472 sek. Na krótko przed zakończeniem sesji  poprawił się także Lando Norris, uzyskując czas 1:30,889, który dał Brytyjczykowi drugą pozycję w klasyfikacji. McLaren podczas piątkowego dnia testowego wypadł naprawdę solidnie i wygląda na to, że adaptacja nowego silnika Mercedesa przebiegła bezproblemowo. Sporo pracy wykonało także Alpine, Alfa Romeo i Alpha Tauri. Dystans jaki pokonały w piątek te ekipy i brak większych problemów z samochodem daje dobre prognozy przed kolejnymi dnami testowymi i początkiem sezonu.

 

Poniżej pełna klasyfikacja pierwszego dnia testowego przed sezonem 2021:

  1. Verstappen 1:30,674 – 138 okr. (C3)
  2. Norris 1:30,889 – 45 okr. (C3)
  3. Ocon 1:31,146 – 128 okr. (C4)
  4. Sttroll 1:31,782 – 46 okr. (PROTO)
  5. Sainz 1:31,919 – 56 okr. (C3)
  6. Giovinazzi 1:31,945 – 68 okr. (C3)
  7. Ricciardo 1:32,203 – 45 okr. (C2)
  8. Gasly 1:32,231 – 74 okr. (C3)
  9. Tsunoda 1:32,727 – 37 okr. (C2)
  10. Hamilton 1:32,912 – 42 okr. (C2)
  11. Leclerc 1:33,242 – 59 okr. (C3)
  12. Raikkonen 1:33,320 – 63 okr. (C3)
  13. Vettel 1:33,742 – 51 okr. (PROTO)
  14. Nissany 1:34,789 – 83 okr. (C3)
  15. Mazepin 1:34,798 – 69 okr. (C3)
  16. Schumacher 1:36,127 – 15 okr. (C2)
  17. Bottas 1:36,850 – 6 okr. (C2)

Łączny dystans przejechany przez zespoły podczas pierwszego dnia testowego przed sezonem 2021:

  1. Red Bull – 138 okr.
  2. Alfa Romeo – 131 okr.
  3. Alpine – 128 okr.
  4. Ferrari – 115 okr.
  5. Alpha Tauri – 111 okr.
  6. Aston Martin – 97 okr.
  7. McLaren – 90 okr.
  8. Haas – 84 okr.
  9. Williams – 83 okr.
  10. Mercedes – 48 okr.

Drugi dzień przedsezonowych testów rozpocznie się o godzinie 8:00 czasu polskiego. Sesja poranna potrwa do godziny 12:00 następnie kierowy udadzą się na obiad i wywiady. Testy zostaną wznowione o godzinie 13:00 i zakończą się wraz z wybiciem godziny 17:00.

Źródło: formula1.com
Bartłomiej Woliński – Poinformowani.pl

Bartłomiej Woliński

Absolwent Dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Motorsportem pasjonuję się od 2007 r. W związku z moimi zainteresowaniami prowadzę także bloga i fanpage na Facebooku.