Biathlon - PŚ: dublet Fillona Maillet w Novym Meście

Po piątkowym zwycięstwie w sprincie w Novym Meście Francuz Quentin Fillon Maillet był też najlepszy w sobotę w biegu na dochodzenie. Kolejne miejsca na podium zajęli lider klasyfikacji generalnej Norweg Johannes Thingnes Boe i drugi z ekipy trójkolorowych Emilien Jacquelin. Do sobotniego biegu nie zakwalifikował się żaden z biało-czerwonych.

Sobotnia rywalizacja zapowiadała się bardzo interesująco biorąc pod uwagę różnice czasowe z rozegranego dzień wcześniej sprintu. Choć wybiegający na trasę jako pierwszy Fillon Maillet miał 11-sekundową przewagę nad rywalami, różnice czasowe między kolejnymi zawodnikami były już mniejsze. Francuz na pierwszym odcinku utrzymywał przewagę, a za jego plecami biegła grupka złożona z Tarjei Boe, Lucasa Hoffera i Emiliena Jacqelina. Do pierwszych przetasowań doszło już po premierowym strzelaniu, gdzie dwóch pierwszych zawodników zaliczyło po jednym pudle. Bezbłędne strzelanie Włocha i drugiego z Francuzów pozwoliło im objąć w tym momencie czołowe lokaty z małą przewagą nad strzelającymi również na czysto Laegreidem oraz Guigonnat i pozostającym w walce o czołowe lokaty Fillon Mailletem.

Trzyosobowa grupka pościgowa systematycznie zmniejszała swoją stratę do prowadzącej dwójki, by na drugą wizytę na strzelnicy wbiec już razem. Klasyfikację po nim otwierali Włoch i Norweg utrzymujący bezbłędne konto, a Francuzi solidarnie zaliczyli po jednej karnej rundzie. Trzeci na trasę wybiegł Jacquelin, a w ślad za nim ruszyli bracia Boe, którzy tym samym wrócili do walki o podium. Kolejne miejsca zajmowali dwaj pozostali zawodnicy z Francji.

Świetnie dysponowany biegowo Jacquelin szybko dobiegł do prowadzącej dwójki, by biegnąc wspólnie z nią powiększać przewagę nad goniącą ich grupką, na której czele biegł Johannes Thingnes Boe. Kilkunastosekundowa przewaga utrzymała się do kolejnego strzelania, na którym czołowi zawodnicy zanotowali po jednym pudle. Swoją szansę wykorzystali Fillon Maillet, Thingnes Boe i Guigonnat, którzy strzelając na czysto wybiegli na kolejne kilometry trasy na czele. Zaraz za nimi wybiegli jednak prowadzący do tej pory biathloniści, co zapowiadało ciekawą walkę o końcowy tryumf, a ich przewaga nad kolejnymi rywalami wynosiła 20 sekund.

Na kolejnym odcinku biegowym prym wiódł liderujący w klasyfikacji Norweg, jednak rywale nie odstępowali od niego ani na krok. Stawkę na ostatnią wizytę na strzelnicy przyprowadził jednak tryumfator sprintu Fillon Maillet, który dzięki bezbłędnemu strzelaniu wrócił na pozycję lidera i wydawał się być głównym kandydatem do zwycięstwa i w sobotę. Jego najpoważniejszym rywalem był jego rodak Jacquelin, który także strzelając na czysto miał w tym momencie niespełna 3-sekundową stratę do lidera. Reszta dotychczasowej czołówki zaliczyła po jednym pudle, a trzeci na tym etapie Laegreid wybiegł na trasę ze stratą ponad 20 sekund.

Ostatnia runda biegowa to pewny bieg Francuza po drugie z rzędu zwycięstwo podczas Pucharu Świata w Novym Meście. Za jego plecami niesamowitą szarżą popisywał się lider klasyfikacji, który szybo wyprzedził swojego rodaka i ruszył w pogoń za drugim z trójkolorowych. Po chwili linię mety jako pierwszy przeciął Quentin Fillon Maillet odnosząc kolejny tryumf w karierze. Na drugim miejscu z 8-sekundową stratą rywalizację ukończył Johannes Thingnes Boe, który po świetnej rundzie wyprzedził trzeciego na mecie Emiliena Jacquelina o ponad 6 sekund. Kolejne lokaty zajęli Sturla Holm Laegreid, Lukas Hofer i Tarjei Boe.

Bieg pościgowy mężczyzn na 12.5 km w Novym Meście:

1. Quentin Fillon Maillet (Francja) 28:46.7 (2)

2. Johannes Thingnes Boe (Norwegia) +8.0 (2)

3. Emilien Jacquelin (Francja) +14.6 (1)

4. Sturla Holm Laegreid (Norwegia) +18.1 (2)

5. Lukas Hofer +23.4 (2)