Karate - Premier League: Banaszczyk na podium!

Dorota Banaszczyk zajęła trzecie miejsce w zawodach Premier League rozgrywanych w Istambule. To dobry prognostyk przed kwalifikacjami olimpijskimi w karate, które zaplanowano na czerwiec. 

 

O tym, że mistrzyni świata z 2018 roku jest w dobrej formie, wiedzieliśmy jeszcze przed startem sezonu. Podczas sparingowych pojedynków w Paryżu Polka pokonała kilka utytułowanych rywalek, prezentując cały wachlarz różnych rozwiązań technicznych. Podczas inaugurujących sezon zawodów Premier League Banaszczyk potwierdziła, że odpowiednio wykorzystała przerwę związaną z pandemią koronawirusa.

 

Zmagania w Turcji nasza zawodniczka, startująca w kumite -55 kg, zaczęła od pokonania Hiszpanki Carloty Fernandez Osorio 2:0. W kolejnych potyczkach rozgromiła rywalki z Tajlandii (8:0) i Egiptu (6:0), meldując się tym samym w półfinale turnieju. Tam zbyt mocna okazała się utytułowana Brazylijka Valeria Kumizaki (0:2). Pojedynek o brąz należał już jednak do Polki, która po dwóch akcjach punktowanych na yuko pokonała Turczynkę Yakan Tubę. 

 

Dobry występ zanotował też Miłosz Sabiecki (-67 kg). Nasz karateka w pierwszych dwóch rundach wygrywał przy remisach punktowych z Algierczykiem Yanisem Tasem i Jihwanem Lee z Korei. W ćwierćfinale za mocny okazał się Turek Burak Uygur (0:2), a w drugiej rundzie repasaży Sabiecki nie sprostał Węgrowi Tadissiemu (0:8). 

 

W wadze -75 kg startował Krzysztof Szewczyk. Nasz młody zawodnik przegrał jednak na otwarcie z Walidem Guezmilem z Tunezji (0:1). Podobny los spotkał Macieja Gębkę (+84 kg), który nie sprostał Hiszpanowi Babacarowi (3:4). 

 

Pozostałe nasze panie także szybko zakończyły udział w zawodach. W wadze -68 kg Wiktoria Grejner przegrała w pierwszej rundzie z Festiną Curri z Kosowa (1:5). W kumite -50 kg Maria Kerner uległa w pierwszej rundzie Ukraince Katerynie Kryvej (0:4), a Maria Depta 0:1 przegrała z Turczynką Nursu Cevik.