F1: Legendarny komentator - Murray Walker - zmarł w wieku 97 lat.
Screen z YouTube/ oficjalny kanał FORMULA 1

F1: Legendarny komentator - Murray Walker - zmarł w wieku 97 lat.

  • Dodał: Tomasz Bill
  • Data publikacji: 14.03.2021, 13:09

Od wczoraj (13.03) od wszystkich osób związanych ze światem F1 płyną najszczersze wyrazy ubolewania, współczucia, ale i wspomnienia związane ze zmarłym Murray'em Walkerem. "Głos" Formuły 1, najbardziej rozpoznawalny dziennikarz motorsportu odszedł w wieku 97 lat. Podczas swojej kariery stał się bohaterem wielu pokoleń kierowców, jak i fanów F1. 

 

Swoją przygodę z profesjonalnym dziennikarstwem sportów motorowych rozpoczął w roku 1976, stając się wówczas pełnoetatowym komentatorem Grand Prix. W swojej 23-letniej karierze przez większość czasu związany był ze stacją BBC, zaliczając również 4-letni epizod w zespole ITV.

Zanim jednak na dobre rozsiadł się na stanowisku z mikrofonem w dłoni, jego życie zdominowały motocykle oraz liczne imprezy sportowe z ich udziałem. Pasją do motocykli zaraził go ojciec, prawdziwy fan jednośladów, który właśnie na nich poruszał się ramach służby dla armii brytyjskiej podczas pierwszej wojny światowej. 

 

Murray Walker zasłynął przede wszystkim dzięki swojemu żywemu i bardzo emocjonującemu stylowi komentowania. Za jego sprawą ukłute zostało pojęcie "murraizmów", czyli zabawnej gry słów, która szybko stała się wizytówką komentatora. Oto niektóre z nich: "Z bolidem wszystko jest w porządku, poza tym że się pali...", "Bolid na prowadzeniu jest niepowtarzalny, poza tym który jedzie tuż za nim, który jest identyczny...".

 

Swoją profesjonalną przygodę z komentowaniem wyścigów F1 zakończył w 2001 roku, po GP USA. W swojej karierze miał okazję obserwować, ale i komentować rywalizację takich legend jak Nikki Lauda, Ayrton Senna, Nigel Mansell, Mika Hakkinen czy Michael Schumacher. 

źródło: f1.com, własne
Tomasz Bill – Poinformowani.pl

Tomasz Bill

Na co dzień jestem właścicielem agencji językowej Alfa Lingua. O sobie mówię, że jestem naczelnym wodzem kreatywności i językowych sukcesów oraz "weekendowym" dziennikarzem. Zawodowo zajmuję się nie tylko prowadzeniem szkoleń czy tłumaczeniami, ale przede wszystkim pomagam rozwijać marki osobiste oraz firmy poprzez storytelling. Moją pasją jest rozwój osobisty, w dość szerokim zakresie, motoryzacja i sporty motorowe oraz nauka języków obcych. Jestem istnym Germanofilem i wszystko co ma w nazwie "niemiecki" przyprawia mnie o gęsią skórkę. W wolnym czasie trenuję boks, czytam naprawdę od groma książek i spędzam aktywnie czas z najbliższymi.