La Liga: Blaugrana wskakuje na pozycję wicelidera!
Maria Rosa Ferre/Wikimedia Commons

La Liga: Blaugrana wskakuje na pozycję wicelidera!

  • Dodał: Liwia Waszkowiak
  • Data publikacji: 15.03.2021, 22:56

Poniedziałkowe spotkanie Blaugrany z Huescą należało raczej do tych spokojniejszych, choć nie brakowało bramek. Mimo ogromnej determinacji przyjezdnych, Barcelona zdobyła cztery bramki, wygrała mecz i zyskała trzy punkty, dzięki którym uplasowała się na drugiej pozycji w tabeli La Liga.

 

Spotkanie rozpoczęło się raczej spokojnie, Barcelona grała u siebie, a stawiana w roli faworyta nie spieszyła się z budowaniem akcji. Huesca próbowała zakręcić się w okolicy pola karnego gospodarzy, jednakże bezskutecznie. Akcja zaczęła przyspieszać w okolicach 12 minuty, gdy Blaugrana rozpoczęła oblężenie pola karnego przyjezdnych z Aragonii. Chwilę później pięknym golem popisał się Leo Messi, który otrzymał piłkę od Sergio Busquetsa. Zza linii pola karnego posłał perfekcyjnie dokręconą futbolówkę, która odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki. Wynik spotkania został otwarty, a głodna kolejnych goli Barca kontynuowała atak na bramkę gości. Zawodnicy Huesci nie zamierzali się jednak poddawać bez walki, chociaż wysoki pressing, jaki momentami nakładała na nich Barca, skutecznie przeszkadzał w kontrze.

 

Jedną z niewielu ciekawszych akcji wyprowadzonych przez przyjezdnych była sytuacja, gdy po świetnym indywidualnym biegu Pablo Maffeo strzelił obiecująco w lewy dolny róg bramki. Ter Stegen jednak wspaniałą obroną powstrzymał futbolówkę, nim ta zdążyła wpaść do siatki. W 35. minucie Antoine Griezmann także popisał się kapitalnym uderzeniem! Golkiper Huesci bez szans na obronę, futbolówka z ogromną siłą wpadła prosto w lewy górny róg bramki, dając jednocześnie dwubramkowe prowadzenie gospodarzom. Po tej bramce goście zostali absolutnie zdominowani przez Blaugranę. W samej końcówce pierwszej połowy doszło do kontrowersyjnej sytuacji, gdy Mir Vicente nabiegał na piłkę w polu karnym, a reakcją nie popisał się bramkarz Barcelony. Sędzia odgwizdał faul i wskazał rzut karny. Rafael Mir Vicente podszedł do niego ze spokojem i w pięknym stylu, bardzo mocno i pewnie uderzył w prawą stronę bramki. Ter Stegen nie miał szans na obronę, Huesca strzeliła więc pierwszego gola w tym meczu i zeszła do szatni w zdecydowanie bardziej bojowym nastroju.

 

W drugą połowę obie drużyny weszły bojowo. Wymiana ciosów trwała w najlepsze, aż do momentu, gdy po świetnym dośrodkowaniu Messiego, Oscar Mingueza doskoczył do piłki i perfekcyjnie strzelił z główki obok prawego słupka. Barcelona wróciła na pewne prowadzenie, ale mimo tego nie zamierzała odpuszczać. Tak samo zresztą jak Huesca nie miała w planach się poddawać. W 58. minucie Mir Vicente okazał się za wysoki, by posłać piłkę do bramki – wyskoczył z zamiarem uderzenia jej głową, jednakże odbił ją ramieniem, przez co przeleciała tuż nad poprzeczką. Można powiedzieć, że reszta meczu wyglądała dość schematycznie. Blaugrana oblegała połowę rywali, dynamizowała akcję w okolicach pola karnego, oddawała bądź próbowała oddać strzał w światło bramki, po czym do krótkiej, szybko kończącej się kontry przechodziła Huesca. Swój świetny występ bramką w 90. minucie przypieczętował Leo Messi! Poczekał, aż otrzyma piłkę i po raz kolejny pewnie uderzył zza pola karnego. Alvaro Fernandez był bezradny, piłka po rykoszecie wpadła w lewy dolny róg bramki, dając tym samym wynik 4:1. Do ostatniego momentu przyjezdni próbowali, jednakże sytuacja nie uległa zmianie, a Blaugrana zgarnęła komplet punktów!

 

FC Barcelona – SD Huesca 4:1

Bramki: 13’ 90' Messi, 35’ Griezmann, 53’ Mingueza – 45+4’ Mir Vincente (k.)

Barcelona: ter Stegen – Mingueza, de Jong (63’ Araujo), Lenglet – Dest (69’ Moriba), Busquets, Pedri (85’ Puig), Alba – Griezmann (69’ Trincao), Messi, Dembele (85’ Braithwaite)

Huesca: Fernandez – Pulido, Siovas, Insua (78’ Vavro) – Ferreiro (78’ Parra), Maffeo (78’ Lopez), Doumbia (60’ Seoane), Rico, Galan – Escriche (60’ Gomez), Mir Vicente

Żółte kartki: - 48’ Escriche, 61’ Insua

Sędzia: Adrian Cordero Vega

Liwia Waszkowiak

20-letnia studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej, aspirująca na dziennikarkę sportową. Od dzieciństwa pasjonatka żużla i piłki nożnej, związana niegdyś z siatkówką, tańcem, a także przez dłuższą chwilę z lekkoatletyką.