LoL - Ultraliga: RGO wygrywa z IHG po fantastycznej serii!
x-kom AGO/Łukasz Bartyzel

LoL - Ultraliga: RGO wygrywa z IHG po fantastycznej serii!

  • Dodał: Hubert Dondalski
  • Data publikacji: 16.03.2021, 22:22

Cóż za fantastyczną serię dostaliśmy dzisiejszego wieczoru od AGO ROGUE i Illuminar Gaming! Obie drużyny stanęły dzisiaj na wysokości zadania i dopiero po pięciu mapach poznaliśmy finalistę wiosennego sezonu Ultraligi oraz drużynę, która awansowała do głównego turnieju European Masters. Zwycięską drużyną okazało się AGO ROGUE, które w kluczowym momencie serii okazało się bezbłędne.

 

AGO ROGUE 3:2 Illuminar Gaming (MVP: Lucker)

Obie drużyny zdecydowały się w drafcie na najsilniejsze postacie w aktualnej mecie. W dżungli zobaczyliśmy Hecarima oraz Udyra, pojawiła się również Rell na supporcie, a także Gnar oraz Sion na górnej alei.

IHG zagrało bardzo agresywnie, gdyż papatabatchi pojawił się na górnej alei w 5. minucie, dzięki czemu wymusił teleport Chresa. Pierwsza krew padła w 9. minucie, gdy IHG zdecydowało się na Heralda. Podszedł tam Sinmivak, który został wysadzony przez rywali. Podopieczni bezuma radzili sobie całkiem dobrze i po wygranej walce drużynowej, gdzie wyeliminowali Luroxa oraz Pyrkę, zaasekurowali piekielnego smoka. W 21. minucie odbyła się kolejna walka drużynowa, tym razem bardziej szalona. Koniec końców smoka zdobył dla swojej drużyny Lurox, ale IHG poradziło sobie świetnie w tym starciu za sprawą fantastycznej dyspozycji Czajka na Azirze, który rozumiał swoją postać, stał z tyłu, zadawał tonę obrażeń, nie ryzykował bezsensownym Shurima Shuffle. Tu też przysłużyła mu się główna runa, gdyż młody midlaner wybrał Conqueror, który jest idealną runą na długie walki. Kilka minut później Czajek i spółka wykorzystali błąd Chresa, zabili dwóch graczy drużyny przeciwnej i zgarnęli Barona oraz smoka piekielnego. Pomimo tylu fantastycznych zagrań IHG dalej pozostawał remis w złocie i w dalszym ciągu RGO pozostawało w grze. W 32. minucie Pyrka popełnił błąd i dał się wyeliminować, co zagwarantowało IHG duszę piekielnego smoka. Chwilę później Czajek i spółka dorwali dwóch zawodników AGO ROGUE i zaasekurowali sobie kolejnego Barona. Kilka minut później IHG wdarło się do bazy rywali, świetną umiejętnością ostateczną popisał Melonik, który wjechał Sionem prosto w Luckera i Pyrkę, co otworzyło drogę do zwycięstwa dla jego drużyny! 

 

Wybór postaci przed drugą mapą przebiegał bardzo podobnie. IHG zaasekurowało dla siebie Azira, Kai’se oraz Olafa w pierwszej rotacji, natomiast AGO ROGUE poszło w Rell, Xayah oraz Hecarima. W drugiej rotacji IHG zdecydowało się na Nautilusa oraz Lulu, zaś ich rywale poszli w Siona oraz Syndrę.

Pierwsza krew padła podczas pierwszej walki drużynowej na Heraldzie, gdzie IHG wyeliminowało Sinmivaka oraz Luroxa, tracąc jedynie Czajka. Kilka minut później odbyła się kolejna walka drużynowa na smoku, gdzie zapowiadało się na wygraną IHG, lecz Czajek nie zagrał swojej umiejętności ostatecznej Azirem, co pozwoliło wedrzeć się w RGO w rywali, co zaowocowało trzema zabójstwami dla Luckera, który potem ruszył z Heraldem po darmowe cegły i bardzo mocno rozpędził się w tej grze. W 16. minucie IHG było w doskonałej pozycji do przejęcia trzeciego smoka, ale fantastyczna postawa zawodników AGO ROGUE pozwoliła im wygrać walkę drużynową oraz zgarnąć bardzo ważnego smoka. Drużyna prowadzona przez Luckera bardzo dobrze kontrolowała mapę, dzięki czemu zgarniała zabójstwa oraz kolejnego smoka. Dało się w tej serii wyczuć rangę tego spotkania, szczególnie podczas fantastycznej walki na Baronie, gdzie żadna z drużyn nie wyszła na przód, dopóki Chres nie wrócił do walki po teleporcie i nie pomógł swojej drużynie zachować przewagę, wygrać walkę i zdobyć trzeciego smoka oceanicznego. Tempo spotkania nie spadło nawet na sekundę i po wyłapaniu Pyrki przez IHG, drużyna Czajka ruszyła po Nashora, którego z sukcesem zdobyła! Cóż za szalona mapa! Doskonałą robotę na tej mapie wykonywał Chres, jego Syndra była przerażająca i zadawała bardzo dużo obrażeń. W 35. minucie odbyła się kolejna walka drużynowa, tym razem konsekwentnie wygrana przez RGO, dzięki czemu drużyna ta otworzyła inhibitor oraz zdobyła duszę smoka oceanicznego. Zwycięzców tej mapy poznaliśmy w 38. minucie, gdzie Lucker zdemolował graczy IHG i AGO ROGUE wyrównało stan serii!

 

Wybór postaci przed trzecią mapą bardzo się różnił od poprzednich. IHG zdecydowało się na Gnara, Gravesa, Azira, Seraphine oraz Leone, a ich rywale wybrali Siona, Udyra, Syndrę, Tristanę oraz Brauma.

Trzecia mapa rozpoczęła się bardzo spokojnie i do ósmej minuty nie wydarzyło się nic, poza smokiem dla RGO. We wspomnianej wcześniej 8. minucie AGO ROGUE pogoniło za duetem z dolnej alei IHG i udało im się wyeliminować Odiego11, a zabójstwo trafiło na konto Luckera. RGO zdominowało początkową fazę rozgrywki i złapało dodatkowe dwa zabójstwa oraz trzy smoki. Dodatkowo nie pozwalało IHG na żaden ruch na mapie i przegoniło rywali z Heralda jak gdyby nigdy nic. Lucker i spółka wrzucali coraz większe tempo, a Illuminar nie było w stanie zareagować na to jakkolwiek i w 23. minucie RGO zagwarantowało sobie duszę smoka oceanicznego. AGO ROGUE było tak bardzo przodu, że Lucker pozwalał sobie na solowe flanki i nawet na to Czajek i spółka nie potrafili na to odpowiedzieć, co pozwoliło RGO zgarnąć Nashora. 29 minuta. 8 tysięcy sztuk złota przewagi. Trzecia mapa zbliżała się nieuchronnie ku końcowi. I tak też się stało minutę później, gdy AGO ROGUE wygrało walkę drużynową i ruszyło po Nexus rywali. 

 

W drafcie przed czwartą grą po raz pierwszy pokazała nam się Lillia. Z drugiej strony IHG zaskoczyło Irelią na topie. Całościowo wyglądało to następująco: Gnar, Lillia, Orianna, Tristana, Rell dla AGO, Irelia, Skarner, Azir, Kai’sa i Galio dla IHG.

Czwarta mapa zapowiadała się arcyciekawie i tak też się zaczęła, gdy Sinmivak wszedł za głęboko do lasu rywali i został wyłapany przez czterech graczy IHG, a eliminacja trafiła do Melonika. W 6. minucie utrzymywaliśmy się na górnej alei, gdzie Melonik wymieniał się z Sinmivakiem, aż w końcu doszło do ich pojedynku, z którego górą wyszedł toplaner IHG, asekurując solowe zabójstwo! Irelia rozpędzała się z każdą chwilą i powoli stawała się niebezpieczną bronią w rękach jednego z najlepszych toplanerów w Ultralidze. AGO ROGUE ukróciło jednak rywala i Sinmivak w parze z Luroxem wyeliminowali Melonika oraz papatabatchi’ego. Tempo nie pozwalało odetchnąć widzom ani na chwilę i kilkanaście sekund później akcja przeniosła się na dolną aleję, gdzie z walki górą wyszli gracze IHG. Dodatkowo Melonik w dalszym ciągu szalał na górnej alei i po raz kolejny popisał się solowym zabójstwem. W 18. minucie RGO wyłapało wspierającego IHG, dzięki czemu zgarnęło trzeciego smoka, ale w tym czasie pozostawiony sam sobie Melonik zdobywał złoto oraz doświadczenie na bocznej alejce. Chwilę później IHG odpowiedziało wyczekiwanym zabójstwem na Luroxie i zaasekurowało Heralda. W 23. minucie odbyła się szalona walka drużynowa, z której żywy w drużynie IHG wyszedł jedynie Melonik, który zdobył wiele zabójstw dla siebie i był największą bronią swojej drużyny. Dzięki niemu jego kompani poczuli wiatr w żaglach i nie bali się podejmować walk z RGO, a także zabierali smoki potrzebne do przejęcia duszy smoka górskiego. W 31. minucie papatabatchi bohatersko złapał Chresa, co rozpoczęło walkę drużynową, która zakończyła się zwycięstwem IHG! Melonik i spółka nie cofnęli się do bazy, tylko ruszyli po Nexus rywali. Gracze RGO nie byli w stanie powstrzymać rywali i seria została wyrównana!

 

Wybór postaci przed ostatnią mapą mało zaskoczył – Czajek dostał po raz piąty Azira. Zaskoczył natomiast Sinmivak, który zdecydował się na Urgota. Wybory wyglądało następująco: Gangplank, Udyr, Azir, Tristana, Alistar dla IHG, a RGO zdecydowało się na  Urgota, Hecarima, Syndre, Kai’se oraz Nautilusa.

Ostatnia mapa rozpoczęła się bardzo spokojnie. Nic dziwnego – limit błędów w tak ważnym meczu był bardzo niski i żadna drużyna nie chciała grać ryzykownie. Jeżeli mowa o błędach, takowy przydarzył się Odiemu11. W 8. minucie wywiązała się walka drużynowa na dolnej alei, gdzie pierwszą krew zaasekurował Lucker. W tym samym momencie strzelec IHG wskoczył pod wieżę rywali, aby dobić przeciwnego wspierającego, ale zajęło mu to zdecydowanie za dużo czasu i pomimo zdobycia zabójstwa, było to pyrrusowe zwycięstwo, gdyż został zabity przez Luckera. W 15. minucie odbyła się pierwsza poważna walka drużynowa, którą z łatwością wygrało RGO, a IHG wyglądało na coraz bardziej rozsypane, choć w złocie dalej remisowali. Siedem minut później wstał smok piekielny, który mógłby dać duszę piekielną RGO, ale Czajek zagrał fantastyczną umiejętność ostateczną, co w parze z Kanonadą od Gangplanka dało wymarzony rezultat i to IHG zgarnęło tego smoka. Obie drużyny zbierały swoje siły na następnego smoka i gdy ten powstał, RGO przeprowadziło walkę bezbłędnie i zgarnęło duszę smoka piekielnego, czym zbliżyło się do wygranej! Chwilę później AGO ROGUE zdobyło Barona, tracąc jedynie dwóch graczy. W 34. minucie IHG się posypało, a ich rywale przeprowadzali egzekucje na każdym ich graczu. AGO ROGUE ruszyło po Nexus rywali i wygrało tę serię!

 

Tym samym AGO ROGUE awansowało do finału Ultraligi oraz do fazy grupowej EU Masters! To nie jest koniec dla IHG. Już za tydzień zmierzą się o finał Ultraligi oraz bezpośredni awans do głównego turnieju European Masters ze zwycięzcą jutrzejszej serii pomiędzy K1CK, a 7more7 Pompa Team.

 

Hubert Dondalski

Student dziennikarstwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Od dziesięciu lat w toksycznym związku z Arsenalem. Fanatyk esportu.