LoL - LCK: coraz bliżej fazy pucharowej!
Riot Games

LoL - LCK: coraz bliżej fazy pucharowej!

  • Dodał: Hubert Dondalski
  • Data publikacji: 17.03.2021, 10:35

Hej, hej tu LCK! W minionym tygodniu najwyższej, koreańskiej ligi mieliśmy bardzo ciekawe spotkania. W jednym z nich T1 pewnie pokonało faworyzowane Gen.G, a Hanwha Life Esports zaliczyło zwycięski tydzień, pokonując AF oraz Liiv SANDBOX. Pięć drużyn zagwarantowało sobie fazę pucharową. Są to DWG KIA, Gen.G, Hanwha Life Esports, DRX oraz T1. Walka o ostatnie miejsce w play-offach rozpocznie się już w tym tygodniu! Zapraszam na krótkie podsumowanie ósmego tygodnia LCK!

 

 

Afreeca Freecs 0:2 Hanwha Life Esports

Sytuacja AF rysowała się coraz bardziej w szarych barwach, jeżeli mowa o awansie do fazy pucharowej. Dlatego też na pierwszą mapę wyszło bardzo zmotywowane, gdzie wykorzystało błąd rywali z dolnej alei i dzięki gankującemu Dreadowi oraz teleportującemu Kiinowi udało się zaasekurować dwa zabójstwa, oraz smoka. Chwilę później Deft oraz Vsta odpowiedzieli zabójstwem na Bangu, lecz przypłacili za to życiem, ponieważ ponownie pojawił się na bocie Dread. Bardzo dużo działo się na dolnej alei we wczesnym etapie gry, gdyż w 10. minucie ponownie miała tam miejsce walka, gdzie Deft znalazł zabójstwo na Bangu po świetnej umiejętności ostatecznej Jinx. Od tamtego momentu HLE zaczęło przejmować inicjatywę w grze.  Afreeca Freecs nie potrafiło znaleźć sposobu, aby zabić Aatroxa, którym grał Chovy. Świetną mapę rozgrywał również yoHan, który zaliczył bardzo dobry występ na Nidalee. W 22. minucie HLE zgarnęło Nashora, powoli zdobywało przewagę, wygrywało walki drużynowe i z drugim Baronem oraz duszą smoka oceanicznego wygrało pierwszą mapę w 31. minucie.

 

HLE zaczęło drugą mapę od pierwszej krwi na górnej alei, a zabójstwo trafiło do Morgana, który grał Camille. Chovy i spółka od początku spotkania kontrolowali mapę i prowadzili w złocie przez cały czas. AF nie poddawało się i wygrywało walki drużynowe oraz zgarnęło trzy smoki. W 26. minucie odbyła się kluczowa walka, którą z łatwością wygrali zawodnicy HLE, co zaowocowało Baronem. Chwilę później ich rywale podjęli desperacką próbę zdobycia duszy smoka powietrznego, ale HLE wyszło górą z tego starcia. W 33. minucie Hanwha Life Esports zdobyło drugiego Nashora, wygrało walkę drużynową i zakończyło tę serię.

 

 

Gen.G 0:2 T1

Rotujące swoim składem T1 wystawiło w tym tygodniu Fakera, Cuzza oraz Canne. Dwóch ostatnich zawodników zagwarantowało pierwszą krew dla swojej drużyny, zabijając Rascala w 8. minucie spotkania. Minutę później Gen.G postawiło na zdobycie Heralda, ale przypłaciło to śmiercią Clida. T1 zagrało wczesny etap rozgrywki koncertowo, gdyż chwilę później wyeliminowali trzech graczy z przeciwnej drużyny. Bardzo aktywny był Cuzz, który swoim Hecarimem siał postrach w szeregach Rulera i spółki. Pomimo sporej przewagi T1 zaczęło popełniać błędy, co pozwoliło graczom Gen.G nadrobić straty w złocie. W 24. minucie Bdd został wyłapany przez graczy T1, co pozwoliło Fakerowi i spółce zgarnąć Nashora. Dzięki temu diametralnie rozpędziło swoją kompozycję i w 34. Minucie zakończyło pierwszą mapę z drugim Baronem.

 

Świetna dyspozycja Cuzza znalazła przełożenie na drugą mapę, gdyż ponownie na Hecarimie zagwarantował pierwszą krew na dolnej alei dla swojej drużyny. Chwilę później Gen.G odpowiedziało tym samym na topie, choć Canna był bliski wyeliminowania Clida. W 7. minucie byliśmy świadkami wielkiej walki drużynowej na dolnej alei, gdzie Cuzz zagrał fantastyczną umiejętność ostateczną, a Bdd popełnił błąd mechaniczny na swoim Azirze, co poskutkowało śmiercią aż trzech graczy. To była fantastyczna seria w wykonaniu Cuzza, który był tym Hecarimem wszędzie, gdzie był potrzebny i dzięki jego zagraniom T1 zwiększało swoją przewagę na mapie i w złocie. Drużyna Fakera była tak bardzo do przodu, że wygrywało już każdą walkę drużynową i w 22. minucie podjęła Nashora, który został jednak ukradziony przez Clida! To było jednak tylko przedłużeniem cierpień jego drużyny, gdyż T1 urządziło sobie rzeź na rywalach i ni jak ten Baron pomógł w odrabianiu strat. W bardzo dobrej sytuacji był Teddy, który zadawał tonę obrażeń i niszczył swoich rywali, co pozwoliło zgarnąć Barona, tym razem bez kradzieży. Prowadzona przez niego w tym meczu drużyna zakończyła grę w 33. minucie i zagwarantowała sobie fazę pucharową!

 

 

Gracz tygodnia: W tym tygodniu postawiłem na Chovy'ego. Stabilny występ, świetna gra. Chovy to wszystko miał i zmierza po tytuł MVP za tę rundę.

 

Wszystkie wyniki:

Fredit BRION 0:2 DWG KIA

Afreeca Freecs 0:2 Hanwha Life Esports

 

kt Rolster 0:2 Liiv SANDBOX

NONGSHIM REDFORCE 2:1 DRX

 

T1 2:0 Gen.G

Afreeca Freecs 0:2 Fredit BRION

 

Liiv SANDBOX 1:2 Hanwha Life Esports

NONGSHIM REDFORCE 0:2 DWG KIA

 

 

 

 

Podsumowanie poprzedniego tygodnia możecie przeczytać, klikając tutaj.

Hubert Dondalski

Student dziennikarstwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Od dziesięciu lat w toksycznym związku z Arsenalem. Fanatyk esportu.