Sabine Schmitz – "Królowa Nürburgringu" – nie żyje
http://www.renn.tv/ renn.tv

Sabine Schmitz – "Królowa Nürburgringu" – nie żyje

  • Dodał: Tomasz Bill
  • Data publikacji: 17.03.2021, 19:00

W wieku 51 lat, po wieloletniej walce z chorobą nowotworową, zmarła Sabine Schmitz, niemiecka zawodowa kierowca wyścigowa, która swoją popularność zyskała dzięki programowi produkcji BBC Brit "Top Gear". Informacje o jej śmierci pojawiły się na oficjalnym profilu Porsche oraz toru Nürburgring. 

 

Sabine Schmitz swoją profesjonalną karierę kierowcy wyścigowej rozpoczęła w roku 1993, startując wówczas w niemieckiej serii ADAC GT Masters. Swoje największe triumfy święciła jednak w serii VLN Endurance, w której podczas 24-godzinnego wyścigu na torze przy twierdzy Nürburg aż dwukrotnie zwyciężała. To właśnie z "Zielonym Piekłem" Sabine Schmitz była najbardziej związana. 

 

Ogromną popularność zyskała w 2004 roku za sprawą wystąpienia w najbardziej rozpoznawalnym na świecie programie poświęconym motoryzacji "Top Gear". Fanom programu z pewnością na długo zapadła w pamięć jej udana próba ustanowienia rekordu toru Nürburgring w Fordzie Transicie, co miało stanowić pewnego rodzaju przytyk w stronę prezentera Jeremy'ego Clarksona. Warto wspomnieć, że brytyjski prezenter za kierownicą Jaguara mierzył się wówczas z wyzwaniem czasowym, a Sabine Schmitz wcieliła się w rolę jego instruktorki i mentorki na torze. Od roku 2006 Schmitz na stałe zadomowiła się w mediach związanych z motorsportem, prowadząc swój własny program na niemieckim kanale telewizyjnym DMAX. 

 

Poniżej film przedstawiający osławione "kółko" w "dostawczaku". Naprawdę warto zobaczyć jak "Królowa Nürburgringu" radzi sobie z mało przystosowanym do jazdy wyścigowej pojazdem. 

źródło: spiegel.de, własne 
Tomasz Bill – Poinformowani.pl

Tomasz Bill

Na co dzień jestem właścicielem agencji językowej Alfa Lingua. O sobie mówię, że jestem naczelnym wodzem kreatywności i językowych sukcesów oraz "weekendowym" dziennikarzem. Zawodowo zajmuję się nie tylko prowadzeniem szkoleń czy tłumaczeniami, ale przede wszystkim pomagam rozwijać marki osobiste oraz firmy poprzez storytelling. Moją pasją jest rozwój osobisty, w dość szerokim zakresie, motoryzacja i sporty motorowe oraz nauka języków obcych. Jestem istnym Germanofilem i wszystko co ma w nazwie "niemiecki" przyprawia mnie o gęsią skórkę. W wolnym czasie trenuję boks, czytam naprawdę od groma książek i spędzam aktywnie czas z najbliższymi.